wtorek, 2 grudnia 2014

Sk艂adam apelacj臋 - BIEDNA POLSKA 2014?



Bardzo zosta艂em wczoraj poruszony. Sam by艂em tym zaskoczony. Dlaczego a偶 tak! Dlatego siadam i od razu pisz臋. Wczorajsza inauguracja nowej kadencji samorz膮du gminnego zosta艂a zorganizowana w 艣wietlicy wiejskiej przy OSP w Strach贸wce.

Duchu 艢wi臋ty pom贸偶 nam pozna膰 prawd臋 naszych dni i nocy. Naszego wyj膮tkowego czasu, kt贸ry zosta艂 naznaczony Twoj膮 obecno艣ci膮 i dzia艂aniem, jak nigdy bym sobie wyobrazi膰 nie m贸g艂. To jest opowie艣膰 g艂贸wnie o Nim, o Tobie. Nie o mnie, nie o nas, przede wszystkim. 
Czyje艣 decyzje, najprawdopodobniej W贸jta, da艂y mi a偶 tyle. Nie wiem, co by by艂o, jakby by艂o, gdyby inauguracja odby艂a si臋 tradycyjnie w sali konferencyjnej Urz臋du Gminy Strach贸wka. Nie by艂 to dla mnie 艂atwy dar, zacz膮艂 si臋 od z艂o偶enia w grobie. Od prze偶ycia le偶enia w grobie na cmentarzu annopolsko-strachowskim. 21 godzin temu zapisa艂em na Facebooku: 

- „Le偶a艂em dzisiaj w grobie pami臋ci i to偶samo艣ci.
Wiele os贸b zgromadzonych dzisiaj w 艣wietlicy wiejskiej przy OSP w Strach贸wce ubija艂o nogami ziemi臋 na tym grobie. W tej sali (oczywi艣cie przed wyremontowaniem w ramach programu odnowy wsi) 3 Maja 1981 za艂o偶yli艣my Solidarno艣膰 (wtedy jeszcze nie by艂o sprecyzowane, 偶e RI). To by艂 i jest fundament nowych czas贸w, wolno艣ci i demokracji w Polsce. Ale nie dla mojej gminy. Od 20 lat licz膮 si臋 tutaj tylko zwyci臋zcy kolejnych wybor贸w. Ci膮g艂o艣膰 dziej贸w? A co to takiego? Po co to komu? BIEDNA POLSKA 2014

Nie p艂aczcie nade mn膮... Ja mam pami臋膰 i to偶samo艣膰. Honor te偶. Wiar臋 i rozum. Wielk膮 rodzin臋, nimi jestem bogaty. P艂aczcie nad sob膮 i nad dzie膰mi swoimi. A to Polska w艂a艣nie! Ale gdzie?” 

Jednak to czyja艣 decyzja, wi臋ksza si艂a ode mnie, spowodowa艂a ten ci膮g prze偶y膰, my艣li, refleksji. Wszystko dzieje si臋 po co艣, dlaczego艣, w zwi膮zku z czym艣 innym, co by艂o, co jest i co b臋dzie. Ka偶de wydarzenie o zasi臋gu gminnym, zw艂aszcza tak wa偶ne i znacz膮ce jak wczorajsze, reprezentatywne dla obiektywnych dziej贸w i naszej tzw. wsp贸lnoty mieszka艅c贸w przywodzi mi na pami臋膰 TAMTO WIELKIE wydarzenie z 3 Maja 1981. Przecie偶 to FUNDAMENT NASZEJ WSP脫艁CZESNEJ POLSKO艢CI, NIEPODLEG艁O艢CI, DUMY, DEMOKRACJI, wszystkiego, co nas dzisiaj stanowi. To nie s膮 czyje艣 urojenia, iluzje J贸zefa K. (oszo艂oma, siewcy nienawi艣ci, zdrajcy dzieci komunijnych i rocznicowych...). To nasza historia, pami臋膰 i to偶samo艣膰 – nigdy do艣膰 powtarzania. Mnie nie b臋dzie - b臋d膮 moje dzieci i historycy obiektywni.
呕aden w贸jt, ten i nast臋pni/nast臋pne, 偶aden proboszcz, ten ze Strach贸wki szczeg贸lnie, ale i pozosta艂ych parafii, do kt贸rych nale偶膮 nasi mieszka艅cy (a偶 7) i nast臋pni (a tak偶e ich w艂adze w dekanacie i diecezji), 偶aden dyrektor szko艂y/szk贸艂 ten/ta/te i nast臋pne/nast臋pni, 偶adna nauczycielka i nauczyciel, 偶aden prezes/ka stowarzysze艅 ju偶 dzia艂aj膮cych i tych, kt贸re powstan膮, 偶aden radny/radna... ka偶dy, kto wype艂nia jak膮艣 rol臋 publiczn膮 w mojej/naszej tzw. wsp贸lnocie lokalnej (tzw. bo to jest zapis w ustawie, s艂owo w kaznodziejstwie i wielki projekt, chyba niedo艣cig艂y realizacji), nie mo偶e nie zna膰, ignorowa膰 (przemilcza膰), lekcewa偶y膰 naszej historii, pami臋ci i to偶samo艣ci. Bo TO NAS STANOWI! Inaczej b臋d膮 tylko urz臋dnikami, pasterzami pachn膮cymi sob膮, nie owcami, graczami, karierowiczami, z艂ymi wychowawcami, cz膮stkowymi patriotami, szkodnikami spo艂ecznymi mniej lub bardziej.
TAK TO JEST, niczego nie wymy艣lam, nikogo nie obra偶am. Jestem 艣wiadkiem tej wielkiej prawdy. Na 艣mier膰 ju偶 dla mnie bardziej, ni偶 na 偶ycie. Aby艣my byli jedno. Aby艣cie byli. W rodzinach, Ko艣ciele, w narodzie i pa艅stwie. Z jedn膮 histori膮, z jedn膮 nauk膮, z wiar膮 i rozumem, ekumenicznie, tolerancyjni 艣wiatopogl膮dowo, z r贸偶nymi pogl膮dami politycznymi, na to i owo.
Ju偶 kiedy艣 zaiskrzy艂o mi臋dzy mn膮 i w贸jtem, a raczej w贸jtem i mn膮, bo ja nie by艂em 艣wiadomy tego, co go bardzo urazi艂o. A by艂o tak. Dzia艂o si臋 28 listopada 2012, czyli nie tak dawno, by ci, kt贸rzy wzi臋li udzia艂 w tamtym, ZAPOMNIELI?! Chc膮 nie pami臋ta膰! Chc膮 tworzy膰 inn膮 histori臋, bez pe艂nej pami臋ci i to偶samo艣ci?! TAK TO WYGL膭DA.
Przytocz臋 post sprzed dw贸ch lat:

- „Pami臋膰 i to偶samo艣膰 by艂a i jest si艂膮 ka偶dego narodu wybranego. Ka偶dego pe艂nego cz艂owieka.

Dlaczego snuj臋 te rozwa偶ania o godz. 2.30 w nocy? Bo mnie zbudzi艂 straszny smutek i b贸l niepami臋ci i nie-to偶samo艣ci. Nie jest moja intencj膮 nikogo - prze偶ywaj膮cego prawd臋 i szukaj膮cego prawdy w dialogu - rani膰, czy nawet zabiera膰 s艂usznych powod贸w do dumy i zadowolenia. Straszn膮 cen臋 przysz艂o nam p艂aci膰 w rodzinie za zachowywanie depozytu, 艣wi臋tego testamentu, pami臋ci i to偶samo艣ci gminnej [polskiej i ko艣cielnej]. Kt贸ry zosta艂 nam powierzony, a my chcemy go zachowa膰 i wiernie strzec i przekaza膰 nast臋pnemu pokoleniu.
Tak膮 wymow臋 i konsekwencje ma dla mnie pi臋kna wczorajsza uroczysto艣膰 podpisania umowy o finansowaniu wodoci膮g贸w w kilku wsiach naszej gminy. Kwota 4 milion贸w z funduszy europejskich i wojew贸dzkich robi du偶e wra偶enie. Jest wielkim osi膮gni臋ciem w贸jta. Cieszymy si臋 wraz z nim i ze wszystkimi mieszka艅cami, kt贸rzy b臋d膮 korzystali z czystej wody w kranie.

Uroczysto艣膰 by艂a pi臋kna, ale niepe艂na. Bardzo istotne okoliczno艣ci zosta艂y pomini臋te.
Czy mo偶na sobie wyobrazi膰 w Polsce 2012, aby kto艣 zorganizowa艂 podobnie donios艂膮 uroczysto艣膰 w sali OHP w Stoczni Gda艅skiej i nie wspomnia艂, co si臋 w niej dokona艂o w 1980 roku?
Analogiczn膮 rol臋 odegra艂a dawna sala OSP, obecnie 艣wietlica wiejska przy OSP w Strach贸wce. Po艂o偶ono w nich fundament pod WOLN膭 POLSK臉 I WIELK膭 EUROP臉 25 ZJEDNOCZONYCH PA艃STW. We w艂a艣ciwej skali. NIE MA WOLNO艢CI BEZ SOLIDARNO艢CI! Nie by艂oby te偶 samorz膮du, ani europejskich funduszy dla Polski.” ("Pami臋膰 i to偶samo艣膰, albo...").


DZI臉KCZYNIENIE

kochany Bo偶y 艣wiat
kochani Bo偶y ludzie
wierz膮cy niewierz膮cy
chc膮 rozmawia膰 z nami
m贸wi膮 dzie艅 dobry
dobrze 偶e jeste艣 rano
w po艂udnie wieczorem
jako nasz czytelnik
odbiorca konsument
ko艣ci贸艂 si臋 oddala oddala
nie przoduje w tej mi艂o艣ci
nie potrafi nic powiedzie膰
cz艂owiek w nim cz艂owiekowi
a raczej nie chce z urz臋du
w parafii dekanacie diecezji
staje si臋 grup膮 zamkni臋t膮
cenzuruj膮c膮 nastroszon膮
biedny papie偶 Franciszek

    (wtorek, 2 grudnia 2014, g.9.02)

Nim prze偶y艂em wczoraj - 1 grudnia 2014 (dla kogo艣 pocz膮tek, dla kogo艣 koniec...) - le偶enie w grobie, by艂 zwyczajny dzie艅. Siedzia艂em w domu, u Matki Bo偶ej Annopolskiej, czyta艂em, pisa艂em, rozmawia艂em ze 艣wiatem. Tak samo jak na wiosn臋 1981. Przytocz膮 fragment notatek - dla mnie 艣wi臋tych! pisanych z moc膮 i natchnieniem/udzia艂em Ducha 艢wi臋tego – z 2 czerwca 1981:

- „Wszystko, z tego nowego, zacz臋艂o si臋 w dniu 16 pa藕dziernika 1978 roku. Wielki ci膮g, poryw, podmuch, historii i wieczno艣ci, poczu艂em w tamt膮 noc zadumy. Poczu艂em wektor si艂 spoza codzienno艣ci. I dzi艣 kontynuuj臋. Po trzech latach powr贸ci艂o wyzwanie. Okaza艂o si臋, 偶e nie da si臋 obej艣膰, odepchn膮膰.
Wyzwanie - by odrzuci膰 to, co wi臋zi w codzienno艣ci. By zd膮偶a膰 po nieogarnione. By porwa膰 si臋 na zadania niemo偶liwe.
Tamta noc my艣li, o odpowiedzialno艣ci i zadaniach Polski i Polak贸w, znalaz艂a potwierdzenie. Nie od razu wywo艂a艂a zmiany w moim 偶yciu, nie od razu mia艂a zrozumia艂e w nim, bezpo艣rednie odniesienia. Ale dzi艣 to wszystko wr贸ci艂o. I wiem:
- nie ma dla nas innej drogi. Musimy porzuci膰 prywatne ambicje, 偶ycie ma艂ych 艣wi艅stw i wzlot贸w. Musimy poda膰 r臋k臋 historii. Inaczej sprzeniewierzymy si臋 samym sobie. Taki jest sens i konsekwencja obecno艣ci Jana Paw艂a II na "Stolicy Piotrowej".
On nas niejako ubezw艂asnowolni艂. Czyni膮c wbrew temu zobowi膮zaniu, zdradzamy siebie, jego i sens dziej贸w. Na艂o偶ono na nas obowi膮zek dawania 艣wiadectwa. Ten ci臋偶ar b臋dzie zdj臋ty z Polski, gdy sko艅czy si臋 pontyfikat JPII. Ale dla naszego pokolenia, odwo艂aniem b臋dzie nasze przej艣cie do wieczno艣ci.
Ods艂ania si臋 przed nami sens dziej贸w cz艂owieka, a przynajmniej jeden z jego rozdzia艂贸w; wsp贸lnota i jednostka, przenoszenie chmury sens贸w z poszczeg贸lnego cz艂owieka na ca艂膮 wsp贸lnot臋 (i vice versa).
Si艂a narodu, poczucie 偶yciodajnej wi臋zi z lud藕mi, z tymi, kt贸rzy s膮 i tymi, kt贸rzy byli, a nawet z tymi, kt贸rzy nadejd膮. Wie o tym Papie偶, wie dzia艂acz Solidarno艣ci, wiem ja, po rozmowie w wiejskiej chacie.
Jakby przez chwil臋 Polska by艂a w sercu 艣wiata, a ja w sercu Polski. Tutaj - na wsi"
("ZIARNO SOLIDARNO艢CI"). Kt贸ra dzisiaj jeszcze raz mnie zdradzi艂a (dopisa艂em 1 grudnia 2014).
Spisz臋 jeszcze raz niekt贸re wydarzenia, FUNDAMENTALNE, kt贸re s膮 nasz膮 histori膮, gminy Strach贸wka, i nasz膮 pami臋ci膮 i to偶samo艣ci膮. TO呕SAMO艢CI膭!! - co do tego nie mam ani krztyny w膮tpliwo艣ci. Dziwi臋 si臋 niepomiernie, 偶e nie rozumie tego ani ksi膮dz, ani w贸jt, ani nikt?!
1) 3 Maja 1981 - Msza 艢wi臋ta, suma, z p艂omiennym kazaniem ks. proboszcza Mieczys艂awa Iwanickiego, przemarsz i zebranie za艂o偶ycielskie NSZZ Solidarno艣膰 (do艂膮czenie RI przysz艂o p贸藕niej)
2) 13 maja 1981 zamach na papie偶a Jana Paw艂a II, pami臋tne zebranie za艂o偶ycielskie NSZZ Solidarno艣ci w Rozalinie. A na nim 42 osoby s艂uchaj膮ce, 艣piewaj膮ce, modl膮ce si臋 za papie偶a.
3) lato 1981 – Msza 艢wi臋ta w Jadowie, po艣wi臋cenie krzy偶a, przeniesienie procesyjne do 艣wietlicy przy OSP, zawieszenie, okoliczno艣ciowe przem贸wienie i modlitwa
4) zebrania wiejskie, za艂o偶ycielskie NSZZ Solidarno艣膰, we wszystkich wsiach!, spotkania po domach, z modlitwami, 艣piewem „Nie rzucim ziemi sk膮d nasz r贸d”, „B艂ogos艂awiona dobro膰 cz艂owieka”.
NIE MAM W膭TPLIWO艢CI, 呕E TE WYDARZENIA ROKU 1981 S膭 U FUNDAMENT脫W NASZEJ POLSKIEJ TO呕SAMO艢CI (JAKO LUDZI WIARY I ROZUMU) NA TERENIE GMINY STRACH脫WKA, JEJ WSZYSTKICH PARAFII I SZK脫艁!
Wstyd mi za wszystkich, kt贸rzy zacieraj膮, przemilczaj膮, o艣mieszaj膮 TO CO NAS STANOWI! My g艂贸wnie za to p艂acimy, ja, Gra偶yna i ka偶dy z cz艂onk贸w naszej rodziny, bo ju偶 na dzieci rzucaj膮 ci臋偶ary, cie艅, ka偶膮 im si臋 wstydzi膰 za rodzic贸w! To si臋 nazywa "katolicka Polska"?! W diecezji za to wszystko odbieraj膮 im prawo BYCIA 呕YWYM POMNIKIEM JANA PAW艁A II jako stypendy艣ci pe艂noprawni DFNT! Czy ha艅ba uro艣nie nad nami jak las, czy naprawicie/naprawimy b艂膮d?! Czego doczekamy si臋 pod w艂adz膮 w nowym sk艂adzie Rady Gminy z W贸jtem Piotrem drugiej kadencji? Ich milczenie (w samorz膮dzie i parafii) jest sk艂膮dow膮 naszych cierpie艅 i fa艂szu w 偶yciu gminnym.


PS.1
Dlaczego ja potrafi臋 ich chwali膰, napisa膰 o "wielkim osi膮gni臋ciu w贸jta", o "zas艂ugach Krystyny przy uchwalaniu bud偶etu, 偶eby starczy艂o na plany na boisko wielofunkcyjne i Orlika", o ksi臋dzu Mieczys艂awie wy艣piewa膰 pochwalne peany, a nawet z艂o偶y膰 - jak papie偶 - g艂ow臋 na ich piersi, a oni nie! Nie potrafi膮 upomnie膰 si臋 o prawd臋 historyczn膮, i rzeteln膮/pe艂n膮 pami臋膰 i to偶samo艣膰?! Nie czuj膮 Ducha 艢wi臋tego?
DUCHA 艢WI臉TEGO mo偶na znale藕膰 i wykaza膰 w jedno艣ci/sp贸jno艣ci drogi-prawdy-偶ycia. Jako s艂owa i czyny, kt贸re wzajemnie si臋 dopowiadaj膮 i wyja艣niaj膮.

PS.2
Do wymieninych punkt贸w 1,2,3,4 powinienem dopisa膰 pkt. nr. 5) 13 Grudnia 1981 zasta艂 mnie na Jasnej G贸rze, u Matki Bo偶ej Cz臋stochowskiej.

Brak komentarzy:

Prze艣lij komentarz