niedziela, 18 listopada 2018

Krótka historia PiS w gminie Strachówka

„Kto dziś się jeszcze w dzieje nasze wczyta,
Powie o polskiej „pospolitej rzeczy”: 
„Niepospolita”. 
C.K. Norwid, Szlachcic

To kolos na glinianych nogach, jak kiedyś mówiło się o ZSRR.
Nie jestem partiożercą (już to kiedyś pisałem) – co najwyżej historykiem idei na naszym terenie. W Strachówce, Rzeczpospolitej Norwidowskiej, na Ziemi Norwida i Cudu nad Wisłą.
Nie ma wiary bez myślenia. Nie ma normalności. Także – a może zwłaszcza – na poziomie życia społeczno-kulturalno-publicznego. Bez myśłneia nie ma ładu, a ni składu naszych zbiorowych działań. Czyż nie?!
Dzisiaj robią uroczystość. W  mojej/naszej gminie. No  może nie uroczystość  tylko patriotyczne śpiewanie. Chwalebne być może..

W Strachówce PiS ma bardzo krótką historię. Zorganizowali się na wybory samorzdoweą. Wszyscy chyba, bez wyjątkó1)(?) byli kiedyś PSL-em. Wystarczy przyjrzeć się ich partyjnej drodze. Kariery na miarę potrzeb,oczekiwań, mód i sytuacji politycznej w kraju (także w Powiecie Wołomińskim).
Oni sami niczego nie wyjaśnią. Nie chcą. Unikają publiczej dyskusji, dialogu, jak diabeł święconej wody.

Niestety, na tym przykładzie widać także ogólną prawdę, że PiS ma za nic ludzi. Nabija wszystkich w butelkę dla celów mało-chwalebnych. Naszość-karierowiczostwo-władza. Tak jest na samym dole, w polskich gminach i na samej górze – chca całą Europę i świat cały nowego rozumienia prawa, rozumu i kultury nauczyć.

Ciężkie dostałem zadanie – dawania świadectwa o prawdzie większej niż parlamentarno-partyjno-rządowe kadencje. Moja wiedza, świadomość, tożsamość dotarła, dotknęła czasu i dycha, gdy rodziała się Konstytucja 3 Maja. I to nam trzeba zobaczyć, usłyszeć, zachwycić się i ośpiewać. Przekazując następonym pokoleniom.

A ty, Ziemio nasza, ziemio Norwida i Cudu nad Wisdłą, nad Osownicą, pod Korosteniem… nie wzięłaś się z czyichś ambicji, planów, polityki. JESTEŚ tutaj od wieków. W Sobieskich, Buynach, Norwidach, w Prusie i Jackowskich, Królach, Czerwińskich, Kapaonach… A ksiądz Hilary Jastak błogosławi nam z Gdyni, nawet on, Król Kaszubów. Skądże to nam???

Błogosławiona jesteś moja ziemio, duchem polskości, duchem kultury, duchem rozumności, wiarą i rozumem, które są w stanie kontemplować prawdę, w jej aspektach istotowych i konstytutywnych. Nie – na partyjno-karierowiczowską (zawsze) miarę. Człowiek to brzmi dumnie. Homo sum.
Przyszłość człowieka zależy od kultury. Człowiek jest drogą Kościoła.

***

NIEPOSŁUSZEŃSTWO JAKIEŚ

          /przeciw hochsztaplerom i szalbierzom/

chciałem napisać obywatelskie
potem że aż sakramentalne
bo także wobec żony
więc bo ja wiem jest w tytule jakieś

kto czyta ze zrozumieniem pojmie
mógłbym jeszcze dołożyć konstytucyjne
znaczy konstytutywno istotowe
ale zniszczył mi się takiż napis

zrobiłem na inna okazję
stanąłem w trzech miejscach Strachówki
z pomocą syna się sfotografowałem
w swoim fundamentalnym proteście

dzisiaj stanąłbym z nim jak Reytan
w progu świetlicy wiejskiej przy OSP
nie żeby komuś wejść przeszkodzić
tylko uświadomić sprawy większe

gdyby dziś było świętowanie STULECIA
poszedłbym z Solidarnością do kościoła
stanąłbym przy pocztach sztandarowych
ale jest tydzień po i publiczność inna

dzisiejsza by mnie wzrokiem zabiła
jak kapciem albo gazetą swoją partyjną
niech odprawią swoje modły beze mnie
bez prawdy o mnie o nas Polsce-Ojczyźnie

bez Solidarności by jej dzisiaj nie było
ale oni mają inny rozum pamięć i tożsamość
wymyślili sobie Polskę znów jednopartyjną
hołdy jej oddają przy tronie i ołtarzu

a co ma z tym żona DyrKa wspólnego
ano zła na mnie że o wszystkim piszę
że w świetle prawdy sprawy nasze stawiam
Bogu i Ojczyźnie ponad szkolne miary

napis konsTYtucJA zrobiłem na 1 Sierpnia br
w roku stulecia jak wtedy 3 Maja 1981
ogień wolności godności polskości jeszcze płnie
całopamięcią i tożsamości flagi załopotały

czuj Duch jeszcze żyjemy poniektórzy świadomi
bez myślenia nie ma ani wiary ani rozumu
prawa ani prawdy ani wolności (przekażę/my)
homo sum... o AMDG nikt tu nie  zagada

      (niedziela, 18 listopada 2018, g. 8.42)

***

CHALLENGE CZYLI WYZWANIE

               /słuchając mistrza Pendereckiego/

nauczycielski przede wszystkim w Strachówce
choć milczą wobec mnie tutaj wszyscy
gorsze jeszcze że wobec wszystkiego co piszę
piszę to co myślę i mówię kim jestem

pisząc się objawiam i cały mój nasz świat
milczycie wobec tego wszystkiego
unicestwiając
co nie przystoi Rzeczpospolitej Norwidowskiej

każdy jest kimś o-sobą
co prawda wtedy kiedy się już zna
mówią tak Norwid i Papież-Polak jego jak brat
czemu my nie jesteśmy tak zbratani-zsiostrzeni

wszyscy milczą unicestwiając
ale jeśli wy mnie nie potraktujecie jak ucznia
jak swoich uczniów zdolnych lub wcale nie
i nie powiecie rób to tego nie posłuchaj nas

żadne echo mi nie odpowie nie doszlifuje
kochani dyr-nauczyciele
czyli kochane koleżanki koledzy i DyrKa
bo nie licze na księdza wójta samorządowców

co do tego rzecz jest oczywista nie umilknę
póki dechu i światła w oczach (bądźcie pewni)
dostałem misję mieszkam w sanktuarium MBA
wiarą i rozumem prawdę kontempluję

przyjmę każdą krytykę która jest logiczna (jakoś)
powiedział bokser Dariusz Michalczewski
który ma dwa obywatelstwa polskie i niemieckie
więc jest wystawiony na bicie z dwóch stron

to ja chyba aż z trzech
kościelnej szkolnej i samorządowej
wszystkim jestem niewygodny
nikomu ze mną po drodze (w prawdzie i życiu)

trudno sie to pisze (w końcu o swoich bliskich)
publikuję po wielu godzinach wbrew tradycji
Lapończycy i ojciec Żak jezuita pomogli
biada by mi/nam była gdybym umilkł-zaniechał

      (sobota, 17 listopada 2018, g. 10.55)

***

ONI MYŚLĄ O MNIE

           /nikt nie tańczy dla mnie/

myślą żem nienormalny
więc mnie przemilczają
uważają że najmądrzej robią
co w naszej sytuacji możliwe

i taką tworzą gminę parafię
całą wspólnotę lokalną
szkoły i stowarzyszeń nie wspomnę
żeby jeszcze bardziej nie zapętlić

bo przecież pisałbym i o sobie
jestem częścią szkoły jej historii
a i jednego ze stowarzyszeń (RzN)
jak tu to wszystko jest mało normalne

jeśli ktoś kogoś przemilcza
ma swoje (zbrodnicze) powody
uśmiercić bliźniego za życia
boć trudno nie znać mojego tu pisania

i tak sobie żyją w kokonie nieprawości
ba tam następne pokolenia prowadzą
uważajcie dzieci i młodzieży
kto wyróżni się myśleniem będzie przemilczany

tak się nie tworzy kultury
owszem można kultury namiastki
przyszłość człowieka zależy od tej drugiej
otwartej na dialog ze wszystkimi (publiczny)

z kim ja tutaj dialog prowadzę (polemizuję)
z nikim toż wystarczy sprawdzić okiem i rozumem
najpotężniejsza dziś partia Polaków-Katolików
to żaden PiS ale partia o nazwie przemilczanie

toż nie milczy się tylko z lenistwa i braku odwagi
milczenie daje lepszą pozycję społeczną i komfort
w takim otoczeniu siebie współ-czci-godnych
lepiej już mnie zabijcie choćby kapciem

bo i mnie krzywdę za życia wyrządzacie
tak tak przecież wszystkiego wiedzieć nie mogę
i we mnie się to już nie oszlifuje dialogiem
z udziałem waszej posługi mądrości i prawdy

bierzecie na siebie dobrowolnie o zgrozo
wielką odpowiedzialność za przyszłość bez prawdy
której nie nauczycie następnych pokoleń
teatralnymi debatami rodem z Oxfordu

bo najlepiej się prawdy dochodzi własnym życiem
tu objawia się najpełniej Droga-Prawda-Życie
w realu nie w teatrze aspektów istotowych
bądźmy realistami rzeczywistości prawdziwej

masło maślane i natrętna dydaktyka mi grozi
ale skoro ksiądz parafii wójt gminy i dyrektor szkoły
na tę ścieżkę najbardziej z oczywistych prawdziwą
wejść nie chcą nie mogą i mnie przemilczają…

emocje są do opanowania da się mówić na chłodno
doskonaląc się wspólnie w dochodzeniu prawdy
nie drugo-powierzchownie wbrew soborom i papieżom
w postawie miłości intelektualnej aż do nieba

tak daleko zostaliśmy już doprowadzeni na próg
by przejść od zasad polityki i poprawności jakiejś
do zasad istoty rzeczy (i kontemplowania prawdy)
i będziemy dalej prowadzeni do grobu i za grób

      (piątek, 16 listopada 2018, g. 18.14)

***

NALEŚNIKI PARTYJNE

              /włączając telewizję zęby bolą/

ple-ple-ple polityków w mediach
jest płaskie jak naleśnik
im dalej głębiej sięgać zabroniono
prezesem partii i jego ich celem

propagandę trzepią jak zdeptany dywan
wtórują im dziennikarze bo z tego żyją
robią programy dla tzw przygłupów
ciemny lud kupuje mówi przezes Kurski

ho ho istora erzeczy jest jak słońce
boją się że jak się zbliżą spłoną
ciemny lud nie potrzebuje więcej świateł
chleba igrzysk karier najbardziej jedynie

(piątek 16.11,  wcześniej pomyśle) TUTAJ- Zjednoczeni w Duchu (???)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz