piątek, 8 maja 2020

Skąd nadejdzie nam pomoc? Tylko "istotowo i konstytutywnie" (św. JPII)

zajrzyj TU koniecznie - zdj. JPII i prof. Tymienicka
Kto odpowiada (ma wływ)
na stan umysłowy katolików.pl
nt. człowieka, świata i Boga
Partyjnne Media Narodowe?

Męczyło mnie TO przez pół nocy - wpis, jaki dałem na profilu księdza profesora Andrzeja Draguły. Nie tyle sam wpis, zawsze w moim stylu, co brak reakcji. A przecież ksiądz profesor pytał "Czy jest jakaś instytucja czy procedura, które są kompetentne, by przeciąć węzeł gordyjski polskiej polityki? Pytam poważnie.".

Dałem  odpowiedź - POWAŻNĄ - tak, jak tylko potrafiłem! My jesteśmy tą najwyższą instancją. My rozumni Rodacy (Polski i Polacy), wierzący i niewierzący, żyjący w jawnym-otwartym dialogu! Pytaniue księdza profesora wręcz mnie wku... Codziennie piszę, ja zwykły szary obywatel (w Kościele - katecheta). Codziennie jest hejtowany przemilczeniem mojego Kosciołą (parafia, dekanat, diecezja...). I co ksiądz mi odpowie? Czy moze mnie ksiądz pocieszyć, nadrobić brak-stratę dialogu miedzy nami (Kosciołem Powszechnym w Polsce). Pastwię się nad episkopatem, którego nie ma w debacie o nas w państwie PiS! Z nadzieją, Józef.

Potem jeszcze raz wszedłem w rozmowę:
Siostra/Brat - Podłączam się pod to pytanie bardzo jestem ciekawa opinie innych, bo pozostaje tak, jak tu piszą niektórzy, tylko wyjście na ulicę w obecnej sytuacji nieosiągalne.
Ja - Wydaje mi się, że... taka religia jaką reprezentują Kaczyński, Gowin i cały PiS-lu wyborczy niszczy Polskę, naszą Ojczyznę! Cholerne milczenie, bo... tabu. Katolicka Polska??? PiS-katolicka, a to blizej sekty, herezji niż chrześcijaństwa-katolicyzmu. Na tym zakłamywaniu rzeczywistosci jadą PiS-politycy! NIE MILCZMY, NIE MILCZCIE! dodałem link na inny mój post -

JEDNAK NIE DOCZEKAŁEM SIĘ REAKCJI - POWAŻNEGO POTRAKTOWANIA, POWAŻNYCH ODPOWIEDZI! Dlaczego takie traktowanie nas w kościele katolickim w Polsce jest normą? To pytanie jest do księdza profesora Draguły, ale nie tylko.

Boli. Tylko mnie? Powinno nas wszystkich. Taką mamy Polskę i Kościół, jakie współtworzymy miłością bliźniego (w tym uchodźców, innych, drugich), dialogiem, wspólnotą ludzi świadomych, potrafiących poznawać i KONTEMPLOWAĆ prawdę (istotowo i konstytutywnie).

***

zgorszenie Kościołem

     /odpowiadam jak najpoważniej/


mój Kościół
Kościół w Polsce
stał sie pod PiS-em zgorszeniem
i tak już trwa pięć lat

od początku z tą władzą
za włądzą pod władzą
chyba nigdy nad
duchem i nauczaniem

u nas widać najbardziej
w Rzeczpospolitej Norwidowskiej
zrządzeniem Opatrznosci nad nami
inaczej wytłumaczyć się nie da

Kościół jest wspólnotą w dialogu
człowiek jest jego drogą
przyszłość człowieka zależy od kultury
uczył Sobór i Jan Paweł II

moja diecezja wydaje Idziemy
w salonie dziennikarskim jego redakcja
zawsze z władzą za i pod nigdy nad
transmitują jak wirusa na całą Polskę

poruszył mnie ksiądz profesor wczoraj
pytaniem o stan polskiej pospolitej rzeczy
nazwał węzłem gordyjskim polityki
ja zakłamaniem zgorszeniem naszym

nie ma między nami rozmowy
mogę się tylko domyślać dlaczego
skoro Kościół nie jest wspólnotą w dialogu
to sorry profesory wszystko jasne

      (piątek, 8 maja 2020, g. 10.14)

***

widzieć rozumieć więcej

                    /Marcinowi -&- Dominique/


na przykład pajęczynę istnienia
jak mnie łączy co z czym
byłem w Dębinkach
na koncie Marcina historyka z Tłuszcza
gdy Francuz mnie wywołał do modlitwy
ze wspólnotą przyjaciół na wzgórzu
jedynym takim na świecie
w Burgundii w Taize

jestem świadomy tych więzi
tak jak się dzieją na bieżąco
to mnie dziś bardzo wyróżnia
wręcz jest moją metodą
przeżywania pisania publikowania
natychmiast
jak się dzieje egzystencja nasza
Dominique jest muzykiem gitarzystą

       (czwartek, 7 maja 2020, g. 20.58)

***

jedność i inność

         /czy sens mógłby być inny/

kiedy jechałem z Ustki do Słupska
lub odwrotnie
bylem ważny egzystencjalnie
bo kierownikiem kolonii Caritas
za coś odpowiedzialnym

i dzisiaj jestem taki inaczej
z wagą egzystencjalną
mój świat i odpowiedzialność
są zakresowo inne
i tożsame we mnie

wszystko ma jakiś wymiar
czaso-przestrzenno-egzystencjalny
dla myślącego człowieka
byleśmy szukali istoty rzeczy
we wszystkim i w sobie

(czw. 7 maja 2020, g. 17.17) TU- Niezjednoczeni...PL

Jeszcze raz powtórzę pytanie księdza profesora Andrzeja Draguły, bo jest bardzo ważne! "Czy jest jakaś instytucja czy procedura, które są kompetentne, by przeciąć węzeł gordyjski polskiej polityki? Pytam poważnie."

Dzisiaj też wszedłem w rozmowę z innymi dyskutantami pod tym postem:

Brat/Siostra - Zastanawiałam się dziś nad tym samym, nie ma ...
Nie ma takiej instancji, przynajmniej w krótkiej perspektywie. Demokracja funkcjonuje w paradygmacie umowy społecznej i przez to jest bezbronna. Powrót do klasycznych wizji etycznych tym bardziej niemożliwy. Trzeba pogodzić się z upadkiem obecnego porządku. Kluczem do zbudowania nowego jest szeroko pojęta edukacja. I to jest przecięcie węzła, ale w długiej perspektywie.
Ja - A co z edukacją katolicką, zwaną katechezą? Coś tu nie gra. Przecież obecny skandal robią najbardziej katoliccy z katolickiuch przywódców? Najjaśniejszy Prezes, były Rektor Tischnerowkiej uczelni... Jesteśmy w chmurze nieodpowiedzialnosci polsko-katolickiej. Jakby prawdy nie było!! Kazanka dalej lecą, jak leciały, rekolekcje, misje... FAŁSZEM zajeżdża na kilometry! I am so sorry, profesory! :-(

B/S - Wysłanie PO i PiS na księżyc.
Ja - I co to da, skoro zostanie nasz polsko-narodowy-katolicyzm? Zrobią nowe partie, z tym samym zakłamaniem (zakłamywaniem istoty czlowieka, świata i Boga)!

B/S - Róbmy swoje . Potrzebna praca u podstaw przez pokolenia. My efektów nie zobaczymy. Trzeba siać… Choć grunta nasze marne?... Takie nam zadano. Wymiana gruntu chyba nie wchodzi w rachubę…
Ja - Wchodzi w rachubę. Z wiary (religii, kościelności) bezmyślnej, na wiarę i rozum! Howgh!

NN - Realnie chyba nie. Dla obecnej władzy jedynym autorytetem jest ona sama.
Ja - Nie tylko. Oni jadą na polsko-narodowym katolicyzmie!

B/S - Meteoryty są w tym całkiem niezłe w takich sytuacjach… Żeby pizgło?... Ty to tak od razu dosłownie. Moim zdaniem wystarczyłoby że by tak się otarł lekko… W sumie pomysł całkiem dobry. Tylko Jak to zrobić, żeby zmiótł tylko to co trzeba?... musi, bo to nie to, co 40 lat temu, teraz to jest skondensowane i bardziej nieludzkie…
Ja - Skondensowane katolicko-narodowo! Nacjo-religia nasza.

B/S - Kordon sanitarny
Ja - Nie. Poważnie? Włączyć myślenie wśród pasterzy i dialog w kulturze i świecie współczesnym. Także z nami, z szarym wiejskim katechetą, świadkiem czasu (Polskiej Drogi Wolnosci). Wyjść z bańki.

B/S - Instytucja nie. Pewien fakt, ale powinnam się wyspowiadać z tej myśli…
Ja - Spowiedź spowiedzią. Ale bez dzielenia się myśleniem? Bez rozmowy? Jak to tak!

B/S -  Dlaczego węzeł gordyjski? Przy dalszym działaniu - PiSu czy jakiejkolwiek innej partii, która by czerpała przykład z nich - czyli otwartego lekceważenia porządku prawnego (nie tylko Konstytucji, ale i ustaw, orzeczeń sądowych, prerogatyw różnych sądów i trybunałów co do zajmowania stanowiska w określonych kwestiach, ale też respektowania orzeczeń takich sądów i trybunałów) - nie ma rady poza tym, żeby suweren ("my, naród", cytując Wałęsę) albo nawet w niezgodnych z prawem wyborach wybrał inną opcję, albo, wariant gorszy, doszło do czegoś o charakterze siłowym, tzn. wyjścia ludzi na ulicę i otwartej konfrontacji z władzą. Bo nie można wykluczyć - już po tym, co dzisiaj widać - że PiS, skoro zabrnął już tak daleko, dalej będzie otwarcie łamał wszystkie zasady. Obawiam się, że to się może skończyć w sposób naturalny - gdy zabraknie człowieka, który to wszystko trzyma w ryzach, i bez którego cała reszta skoczy sobie do przysłowiowych gardeł.
Ja - "otwartego lekceważenia porządku prawnego (nie tylko Konstytucji, ale i ustaw, orzeczeń sądowych, prerogatyw różnych sądów i trybunałów". Ale... ponieważ pis-filary-przywódcy są bardzo katoliccy, to pierwej jest LEKCEWAŻENIE ROZUMU, WIARY, KULTURY, PRAWDY... I to uchodzi im na sucho, z WINY EPISKOPATU przede wszystkim. Niższa hierarchia się nie wychyli z samodzielnym myśleniem. I mamy klops, czyli wiarę ludową o państwie i Kościele, człowieku itd. itp. Także tutaj, pod postem księdza profesora nikt nie podejmie tego wątku naszej rzeczywistości? Bez schematów i uprzedzeń?? "Czcigodni Profesorowie!" please!
Dodałem bardzo ważny dla mnie LINK, który powinien być ważny dla wszystkich wierzących z rozumem w zgodzie, więc zacytowałem także w tytule tego posta, jest także związany ze zdjeciem tytułowym!

B/S - Ugoda społeczna - okrągły stół. Kiedyś Kościół mógł być pośrednikiem dziś już nie...
Ja - Ojcze Tomaszu, księże profesorze Andrzeju i wszyscy tutaj rozmówcy! Ja nie o polityce. Ja o religii naszej, w Polsce i nie tylko pod PiSem, choć akurat ta władza (partia) chce się uważać za katolicką, namaszczoną przez Alfę i Omegę. Moja teza, wyłuszczona już we wcześniejszych wpisach, spotkała tylko reakcję Bartosza. Więc niewiele wiem nadal. Ktoś jeszcze myśli podobnie? Ktoś całkiem odwrotnie? Nie daje mi to spokoju i będę ciuągle pisał, nawet w stanie permanentnego przemilczania ze strony mojego-naszego i Jezusa Kościoła.

Wczoraj włączyłem się w audycję Przegladu Katolickiego, znęciła mnie zapowiedź "Między polityką a przyzwoitością...". Jeśli trudno mowić o wspólnocie miedzy nami - jako Koscioła w Polsce - a dialogu osobiście w ogóle nie doświadczam (parafia, dekanat, diecezja...)? Stanowimy tło dla szalejących polityków. Głosy oddzielne to tu, to tam, nas wierzących-myślących, zaporu złu nie tworzą. W PRL kabarety też mogły troszku działać... Jak wznieść potężniej Głos Kościoła, by politycy mogli szaleć, ale nie na nasze konto? Tego tyczy mój głos! Czy dzisiaj ktoś wejdzie ze mną w dialog?! Zniosę twarde słowa, co najwyżej odpysknę. Zał. swoja ostatnio spisaną wypowiedź... Pozdr. w Duchu i Prawdzie! Józef K, jak Kapaon i katecheta KK.

Dosłowny wpis na stronie PK był taki - Rozszerzyłbym zaproponowany temat na - Między polityką, RELIGIĄ, a przyzwoitością. To mnie na koniec życia dopadło, jako... misja właściwie. Na mocy całej drogi-prawdy-życia. Pozwolę sobie dołączyć link na dzisiejszy post (cyt już "Wypłyń na głębię - Znicestwienie narodu i Ojczyzny naszej"). Serdecznie pozdrawiam, w Duchu i Prawdzie!

NNs - Paruzja... To samo chciałem napisać. Nie wierzę w możliwość idealnego, idealnie sprawiedliwego itp. systemu/układu politycznego w obecnym świecie.
Ja - Idealnych nie ma i z pewnością nie będzie. (nie ma nic doskonałego na ziemi, mawiał pewien bohater literacki). Ale rozumności powinniśmy wymagać od siebie i od wybrańców narodu. Jest prawda. Jest poznawalna... Przyszłość człowieka zależy od kultury. Tego musimy wymagać, oczywiscie zawsze najpierw od siebie. TAKŻE W KOŚCIELE, CZEGO POD OBECNĄ WŁADZĄ NIE MOGĘ DOSTRZEC! DEZERCJA!

B/S - rewolucja!
Ja - Zgoda. Ale... rewolucja myślenia, która zatrzymała się w naszych progach (na żelaznej granicy). Prawa Człowieka jako podstawa PRZEMYŚLANA OD ŻŁOBKA PO... i Soborowość w Kościele Naszym Powszechnym, poznawana i wprowadzana w parafiach od I Komunii po Kółka Różańcowe! Samorządnosc daje ogromne pole do popisu dla budowania wspólnot, prowadzenia dialogu (kultury). Gmina, Kościół, szkoły, NGO'sy wsio, co się w naszych gminach ulęgło, zasiało, kiełkuje... bez żelaznych kurtyn między poszczególnymi cząstkami-członkami "wspólnot podstawowo-lokalno-kulturowych...". To mój testament!

MILCZENIE ZNAJOMYCH, PRZYJACIÓŁ, KSIĘŻY, BISKUPÓW, PROFESORÓW JAK POLSKA DŁUGA I SZEROKA WSPÓŁTWORZY NASZĄ NĘDZĘ DZISIAJ, POD PiS-em. MILCZENIE, KTÓRE WYNIKA Z NIEWIEDZY? Z BRAKU DOBREGO WYCHOWANIA? Z POPRAWNOSCI POLITYCZNEJ? Z KUNKTATORSKIEGO ZACHOWYWANIA SWOICH POZYCJI W ŚRODOWISKACH KOŚCIELNO-KATOLICKO-POLSKICH?

Nie wiem, czy dzisiaj byłbym w stanie coś pisać - pomimo nocnych niepokojów - gdyby nie potężne szturchniecie w boko d sąsiadów-Niemców. Z zewnątrz lepiej widać i rozumieć? Bez schematów i politycznych uprzedzeń! PRAWDA JEST POZNAWALNA - czego nigdy dość  powtarzać.

Wybory 2020. Niemiecka prasa o Polsce - "Dwaj szefowie [polsko-katolickich] partii spotykają się i, nie mając do tego żadnych uprawnień, decydują o odwołaniu, anulowaniu i ponownym wyznaczeniu wyborów". Nazywaja to "wielką szkodą dla demokracji", "katastrofą atomową".

Wyborów 10 maja nie będzie. Kto kogo ograł? PiS-katolicyzm to sprawił! Pisss-katolików! Wybory 10 maja 2020 nie będą ważne, bo... się nie odbędą, jak mówi Marszałkini E.Witek.UPADEK ROZUMUI  KULTURY CZÓŁWIEKA NA ZIEMII - przypięczętowany piss-aferą wyborczą.
Te wybory od początku były jedną wielką szulernią! 👿 Czy katolicka Polska siegnęła już dna?
Dzisiaj w Polsce pokazuje się najgorsze oblicze polityki. DIABELSKIE! 👿 Pardon, w tym przypadku katolicko-diabelskie! Aż tak polsko-dramatyczny oksymoron?! Ależ tam w rządzie RP jest smród, brud, szambo! I... INTERESIKI! 👿

Wpisałem też kolejny komentarz na stronie "Przeglądu Katolickiego" -  Oj ostro przyprawiłem swój post. Ale czy mógłbym inaczej? Życie mnie prowadzi (moją teologię), nie polityczne roz-mysły. Dlaczego tu wszedłem? Mam związki z Przeglądem prawie odwieczne. Już chyba kiedyś dałem tu linka, na epizod (szkoda, że tylko epizod) wielkiej drogi, Drogi-Prawdy-Życia osoby, osób, Polskiej Drogi Wolności. Był rok 1994 - biskup Romaniuk przyjechał na spotkanie z nami-samorządowcami... w 2001 ogłosiliśmy Rzeczpospolitą Norwidowską... w 2016 byli Belgowie z nami ŚDM, wbrew woli diecezji... Kawałek historii jest (udokumentowany) w tym starym poście pod znamiennym tytułem "Bierzmowanie Strachówki".
Z serdecznym pozdowieniem, w Duchu i Prawdzie, Józef K. jak Kapaon i katecheta KK (zdj. u Matki Bożej Annopolskiej, 1995).

7 komentarzy:


  1. "Wybory prezydenckie 2020. Polityczne i finansowe koszty przedsięwzięcia
    16 kwietnia. Rząd – w osobie premiera Mateusza Morawieckiego – zleca druk i przygotowanie dystrybucji pakietów do głosowania korespondencyjnego... potem wziął się do roboty Vice Jacek Sasin, Judasz Ziemi Wołomińskiej"

    https://wiadomosci.wp.pl/wybory-prezydenckie-2020-pakiet-problemow-wyborczych-wladzy-zaczyna-sie-tropienie-winnych-opozycja-wzywa-do-dymisji-6508269807085185a

    OdpowiedzUsuń

  2. Burdel - "jesteśmy w Polsce. Konkretnie w Polsce PiS. Nikt już tu nie zgadnie, jakie prawo jest ważne, a jakie nieważne"
    NIE MOGŁO BYĆ INACZEJ - SKORO USTRÓJ ZBUDOWALI NA GWAŁCIE ROZUMU I KULTURY - CZYLI NA CHCIEJSTWIE PREZESA I JEGO WYZNAWCÓW!

    https://magazyn.wp.pl/opinie/artykul/z-deszczu-pod-rynne-opinia

    OdpowiedzUsuń

  3. "PiS-katolickie łajdactwo nie zna granic.Nie sięgnęło dna.Patrz co PiS-Sędzia prof.Zaradkiewicz robi teraz w SN. Tajne łamane przez poufne!

    https://www.facebook.com/KatechezaOnline/posts/2907688762653585?__tn__=-R

    OdpowiedzUsuń

  4. "Musimy myśleć przede wszystkim o tym, co jest dobre dla polskiego państwa i o tym, jak uporządkować ten burdel, który zafundowało nam PiS"
    W aspektach istotowych i konstytutywnych rzeczywsitosci, czyli TEGO CO JEST, a nie widzi-mi-się w ideologii katolicko-politycznej PiS-Prezesa!

    https://wiadomosci.wp.pl/koronawirus-wybory-2020-jacek-jaskowiak-musimy-uporzadkowac-burdel-ktory-zafundowalo-nam-pis-6508354106583169a

    OdpowiedzUsuń

  5. PiS debilizm katolicko-narodowy jeszcze nie sięgnął dna!
    "7 godzin obrad. Sędzia Kamil Zaradkiewicz od początku blokuje wnioski sędziów, którzy chcą ustalić procedowanie zgodnie z prawem. Chaos wokół głosowania nad komisją skrutacyjną (liczącą głosy - red.). Zaradkiewicz sam ustanawia procedurę. Regulamin nadany przez prezydenta jest sprzeczny z ustawą. Obrady bez trybu" - pisze na Twitterze dr Mikołaj Małecki z Katedry Prawa Karnego na UJ.

    https://wiadomosci.wp.pl/sad-najwyzszy-wybiera-i-prezesa-sedziowie-pisza-o-warunkach-posiedzenia-6508386130019969a

    OdpowiedzUsuń

  6. "Chaos wokół głosowania nad komisją skrutacyjną. Zaradkiewicz sam ustanawia procedurę. Regulamin nadany przez prezydenta jest sprzeczny z ustawą. Obrady bez trybu" - pisze na Twitterze dr Mikołaj Małecki z Katedry Prawa Karnego na UJ.

    https://wiadomosci.wp.pl/sad-najwyzszy-wybiera-i-prezesa-sedziowie-pisza-o-warunkach-posiedzenia-6508386130019969a

    OdpowiedzUsuń

  7. Po decyzjach TSUE i Małgorzaty Gersdorf, Izba Dyscyplinarna jest zawieszona, czekajac ostecznego wyroku TSUE. Jakiś pan p/o Zaradkiewicz upoważnił się do odwieszenia... no i mamy! Zgnilizna moralno-rozumowo-kulturowa a la polski piss-partyjny katolicyzm. Wygląda na to, że i Papieża nic to nie obchodzi? albo nie rozumie, co się dzieje w "papieskim" Kraju nad Wisłą!

    "Przypomniano również sprawę z sądu dyscyplinarnego. "Sędzia Waldemar Ż. w lipcu 2019 r. pomawiał i groził w internecie SSN K. Zaradkiewiczowi" - napisał w mediach społecznościowych Radzik. Wniosek skierowano w październiku ub.r. Żurek w wywiadzie kwestionował powołanie obecnego p.o. I prezesa SN na stanowisko sędziego Sądu Najwyższego. Miał wówczas wygłosić manifest polityczny związany z działaniem konstytucyjnych organów państwa, w tym TK i KRS."

    https://wiadomosci.wp.pl/sedzia-waldemar-zurek-zlozyl-pozew-przeciwko-kamilowi-zaradkiewiczowi-teraz-ma-klopoty-6508575855621761a

    OdpowiedzUsuń