pi膮tek, 11 maja 2018

A to Polska w艂a艣nie - jak powstaj膮 moje posty

Fenomenologia jest przede wszystkim stylem my艣lenia 
oraz sposobem intelektualnego podej艣cia do rzeczywisto艣ci, 
kt贸ry pragnie uchwyci膰 jej cechy istotowe i konstytutywne, 
unikaj膮c uprzedze艅 i schemat贸w... jest to niejako 
postawa mi艂o艣ci intelektualnej do cz艂owieka i 艣wiata, 
a dla wierz膮cego, tak偶e do Boga — 
pocz膮tku i celu wszystkich rzeczy. 

Aby przezwyci臋偶y膰 kryzys sensu, 
kt贸rym naznaczona jest cz臋艣膰 my艣li nowo偶ytnej... 
konieczne jest otwarcie si臋 na metafizyk臋. 
W艂a艣nie fenomenologia mo偶e w znacz膮cy spos贸b 
przyczyni膰 si臋 do takiego otwarcia.
(FASCYNUJ膭CA PRZYGODA, JPII, 2003)



Trudno mi by膰 multimedialnym. Przy kt贸rym艣 (setnym) klikni臋ciu si臋 gubi臋, musz臋 odej艣膰 od komputera.
Wszystko powsta艂o i si臋 dzieje dopiero w moim pokoleniu. Wszystko TO si臋 dzieje naprawd臋. Ja tylko zapisuj臋. Uwa偶na fenomenologia staje si臋 metafizyczn膮 opowie艣ci膮. O dobru-prawdzie-pi臋knie. Czym ostatecznie jest ka偶dego/ka偶dej osoby droga-prawda-偶ycie! Ot, jakie to proste. Tylko tyle? Tak, tyle.

***

METAFIZYJA CODZIENNO艢CI

                 /B贸g zawsze w trzech osobach/

jak to metafizyka kto艣 spyta
skoro dominuje tu fenomenologia
opis soczysty nie spekulacja go艂a
ano tym jest droga-prawda-偶ycie
nigdy w oderwaniu (strz臋pach)

to 偶e opisuj臋
to co s艂ysz臋 widz臋 czuj臋
jako osoba podmiot 艣wiadomy
co potr贸jn膮 jest tautologi膮
s艂yszy widzi czuje rozumie osoba

ptaki za oknem od rana
rozmowy dzieci na werandzie
posty w Internecie od dalszych
os贸b rodzinnych we wsp贸lnocie
dialog to jest co艣 wi臋cej

do nieba nas przenosi (czyli raju)
nikt nie wie jak ono wygl膮da
nie odmaluje nie wys艂owi
tego co widzi s艂yszy czuje
szcz臋艣cie jest jednak podmiotowe

ka偶dy z nas mo偶e do艣wiadczy膰
je艣li si臋 ws艂ucha wpatrzy wczuje
matematyka mu na to nie odpowie
osoba os贸b dwie trzy i tak dalej
B贸g nas zbawia we wsp贸lnocie

jaki B贸g znowu kto艣 zakrzyknie
ale偶 tego wam nie powiem
ka偶dy sam musi Go odpyta膰
na ka偶d膮 okoliczno艣膰 偶ycia (prawdy)
i nazwa膰 po swojemu (jak Biblia)

      (pi膮tek, 11 maja 2018, g. 12.42)

***

CZY WY WIECIE...

                   /czy tylko osoby objawiaj膮.../

czy wy wiecie
偶e jeste艣cie 艣wi膮tyni膮
艣piewany w katechetycznej piosence

czy my wiemy czego chcemy
a nawet kim jeste艣my
bo je艣li nie to niedobrze

czy my wiemy i od kiedy
czego naprawd臋 chcemy
za czym gonimy (t臋sknimy) ca艂e 偶ycie

tak my艣l臋 po sobie 偶e nie
je艣li nie spr贸bujemy nazwa膰
dzie艅 po dniu noc za noc膮

odkrywam odkrywam nieustannie
ka偶dym obrazem w telewizji
w dobrze zrobionej reklamie

w pi臋knych twarzach nade wszystko
potem dopiero widokach monta偶ach
osoby i ich sytuacje nade wszystko

objawienia twarzy
epifanie
nie tylko przecie偶 seksy

zapisa艂em przed stu laty (sobie)
偶e nie umiem mija膰 ludzi
za ka偶dym zostaj臋 spojrzeniem

    (pi膮tek, 11 maja 2018, g. 13.57)

Kto uwa偶nie czyta (tak偶e) czyje艣 blogi, ten wie, 偶e pod filmikiem zapisa艂em tyyyyle nie tylko ptasiej tre艣ci:

"A to Polska w艂a艣nie! Te kuku艂ki! Ta rodzina. Ten dom.
Sanktuarium Matki Bo偶ej Annopolskiej z 1908/1910, sprzed jeszcze II RP.
Codziennie nam 艣piewaj膮, 艂a艅cuch pokole艅 dostaje coraz nowszych ogniw. Dzisiejsze prze偶ycie zapisa艂em na Fb. Chcia艂em do艂膮czy膰 obrazek - ten by艂 pod r臋k膮. I w uszach, oczach, sercu.

Zapisa艂em najpierw to: - Kwartet maturalny (no, o maturach). Na werandzie starego polskiego domu (z 1908). Olek ma za sob膮, Marysia jest przed - je艣li idzie tylko o ustny z j. ang.  Zosia i Hela do wt贸ru, ze wspomnie艅. Fajnie jest! W Sanktuarium MBA? - zawsze!

Tych偶e kuku艂ek s艂ucha艂 Andrzej Kr贸l (1866 - 1954), co zanotowa艂 w  swoim pami臋tniku, w tu偶 przedwojenny letni czas. Tak mi si臋 spodoba艂o, 偶e d藕wi臋czy we mnie wiecznie - da艂em jako motto do ksi膮偶ki "O mi艂o艣ci do Annopola, Strach贸wki, Polski i Ko艣cio艂a" - nie jestem go艂os艂owny. Cho膰 Wota Wdzi臋czno艣ci za Wolno艣膰, Godno艣膰, Polsko艣膰 odzyskane Czynem Solidarno艣ci (3 Maja 1981), ksi膮dz Mieczys艂aw, aktualny proboszcz, wyni贸s艂 sprzed o艂tarza Boga i Ojczyzny w STRACH脫WCE.

„Jeszcze odwiedzaj膮 nas w Ogrodzie wilgi,
synogarlice, dzi臋cio艂y, szpaki,
no i oczywi艣cie wr贸ble i wrony, kt贸re
nie opuszczaj膮 naszego kraju nigdy.
Pierwsza opu艣ci艂a nas kuku艂ka”
(Andrzej Kr贸l, 20.7.1939)

A potem przerzuci艂em wczorajsze nagrania z aparatu na Youtube. Wczoraj spr贸bowa艂em tak膮 jedn膮 skutecznie nagra膰. W trakcie zrozumia艂em, 偶e to najd艂u偶sze kukanie, jakie s艂ysza艂em dot膮d, a偶 mi r臋ka trzymaj膮ca aparat mdla艂a."

Za godzin臋, dwie od nagrania, zmieni艂a si臋 melodia. Ba! Ca艂a symfonia! Zrobi艂em dokr臋tk臋. RE呕YSER I MIEJSCE bez zmian.


I to by by艂o na tyle. Dzisiaj. Tutaj!


1 komentarz:


  1. Spotkania i rozmowy Dobr膮 Nowin膮 staj膮 si臋 szlakiem prowadz膮cym do innych ludzi i Boga samego... DOBRA DEFINICJA (czego?)!
    Facebook, Jozef Kapaon, 11 maja 2013 o 16:39

    OdpowiedzUsu艅