sobota, 18 kwietnia 2020

PiS, czyli demoralizacja narodowa! Ja-kultura-pa艅stwo-Ko艣ci贸艂!

https://wideo.wp.pl/koronawirus-program-specjalny-odcinek-22-6498340442646657v 

To, co dzisiaj widzimy, prze偶ywamy w Polsce, to nie jest tylko stan pandemii koronawirusem.
To jest tak偶e-symultanicznie samoobna偶anie si臋 korzeni zgni艂ego od pocz膮tku ustroju PiS-KEP-u.
Trwaj膮 ju偶 5 lat, my艣leli, 偶e tak b臋dzie przez dziesi臋ciolecia, ale pandemia wkroczy艂a 'nie pytajac bram膮' i rz膮dzi bardziej od nich. Podskakuj膮, podryguj膮, ale nadaremnie. Mog膮 jedynie przed艂u偶a膰 stan agonalny, pogarszajac sytuacj臋 偶ycia i umierania nas wszystkich, 38 milion贸w Polek i Polak贸w. Psuj膮 sens 偶ycia i polsko艣ci, powo艂uj膮c si臋 na Logos. Ustroje maj膮 wp艂yw na wszystkich i na wszystko w ka偶dym kraju. Ale przysz艂o艣膰 cz艂owieka zale偶y od kultury, co nale偶y przypomnie膰 i wykaza膰 w tym tek艣cie. Primum humanity!

O globalnym omnipotentnym znaczeniu kultury powiedzia艂 Papie偶-Polak do przedstawicieli wszystkich lud贸w i narod贸w, w siedzibie UNESCO, w Pary偶y w czerwcu 1980 roku. To s艂awetne przem贸wienie uznawane jest za jedno z najlepszych w og贸le. Antropologiczno-kulturowo wi臋ksze.

Ko艣cio艂owi powiedzieli to mniej wiecej podobnie, kilkana艣cie lat wcze艣niej, Ojcowie Soboru Watyk膮艅skiego II, kt贸rego nauki musi realizowa膰 ka偶dy kolejny papie偶. Wojty艂a Ko艣cio艂owi to prze艂o偶y艂 has艂owo na "Cz艂owiek jest drog膮 Koscio艂膮".

"Powszechny Sob贸r Watyka艅ski II by艂 darem Ducha dla Ko艣cio艂a. Dlatego w艂a艣nie pozostaje wydarzeniem o fundamentalnym znaczeniu, kt贸re pozwala nie tylko zrozumie膰 histori臋 Ko艣cio艂a w ostatniej cz臋艣ci stulecia, ale tak偶e — i przede wszystkim — upewni膰 si臋 o nieustannej obecno艣ci Zmartwychwsta艂ego u boku Oblubienicy, dziel膮cej do艣wiadczenia tego 艣wiata. Dzi臋ki zgromadzeniu soborowemu, na kt贸re przybyli do Stolicy Piotrowej biskupi z wszystkich cz臋艣ci 艣wiata, mo偶na by艂o si臋 przekona膰, w jak wielkiej mierze dziedzictwo dw贸ch tysi臋cy lat wiary zosta艂o zachowane w swoim pierwotnym, autentycznym kszta艂cie...

Ojcowie Soborowi stan臋li wobec wielkiego wyzwania. By艂o nim zadanie g艂臋bszego zrozumienia — w kontek艣cie dokonuj膮cych si臋 gwa艂townych przemian — natury Ko艣cio艂a i jego relacji ze 艣wiatem, co mia艂o pozwoli膰 na przeprowadzenie niezb臋dnego aggiornamento, czyli przystosowania. Podj臋li艣my to wyzwanie — ja tak偶e by艂em w艣r贸d Ojc贸w Soborowych — i odpowiedzieli艣my na nie, poszukuj膮c bardziej sp贸jnego rozumienia wiary. To, czego dokonali艣my na Soborze, polega艂o na wyra藕nym ukazaniu, 偶e r贸wnie偶 cz艂owiek wsp贸艂czesny, je艣li chce zrozumie膰 do ko艅ca samego siebie, potrzebuje Jezusa Chrystusa i Jego Ko艣cio艂a, kt贸ry trwa w 艣wiecie jako znak jedno艣ci i wsp贸lnoty.

W istocie Ko艣ci贸艂, Lud Bo偶y w臋druj膮cy po drogach historii, jest poprzez wieki 艣wiadectwem proroctwa, kt贸re og艂asza nowo艣膰 obietnicy i jednocze艣nie dowodzi jej spe艂nienia... si臋gaj膮ca czas贸w apostolskich... przekazywania s艂owa, kt贸re zbawia i ofiarowuje cz艂owiekowi, gdziekolwiek si臋 on znajduje, sens 偶ycia?...

Ta misja prorocka wi膮偶e si臋 z podj臋ciem odpowiedzialno艣ci za widzialne ukazywanie tego, co og艂asza s艂owo. Musimy tworzy膰 widzialne znaki zbawienia, aby or臋dzie, kt贸re g艂osimy, zosta艂o w pe艂ni zrozumiane. Zwiastowanie Ewangelii 艣wiatu to zadanie, kt贸rego chrze艣cijanie nie mog膮 zleci膰 innym. To misja, kt贸ra dotyka ich odpowiedzialno艣ci, wynikaj膮cej z wiary i z na艣ladowania Chrystusa! Sob贸r pragn膮艂 na nowo u艣wiadomi膰 wszystkim wierz膮cym t臋 fundamentaln膮 prawd臋...

Ko艣ci贸艂 od zawsze zna zasady prawid艂owej hermeneutyki tre艣ci dogmat贸w. Regu艂y te nale偶膮 do samej tkanki wiary, nie s膮 wobec niej zewn臋trzne... S艂owo Bo偶e, kt贸re pozostaje 偶ywe dzi臋ki wierze 艣wi臋tego ludu wierz膮cych... W encyklice Fides et ratio napisa艂em: "W r贸偶nych epokach dziej贸w teologia — jako rozumowe uj臋cie Objawienia — stawa艂a zawsze przed zadaniem recepcji dorobku r贸偶nych kultur, a nast臋pnie przyswojenia im tre艣ci wiary przy pomocy poj臋膰 odpowiadaj膮cych tym kulturom. Tak偶e dzisiaj ma do spe艂nienia dwojak膮 misj臋. Z jednej strony musi bowiem realizowa膰 zadanie, jakie w swoim czasie powierzy艂 jej Sob贸r Watyka艅ski II, to znaczy odnowi膰 sw膮 metodologi臋, aby m贸c skuteczniej s艂u偶y膰 ewangelizacji. (...) Wsp贸lnota jest fundamentem, na kt贸rym opiera si臋 rzeczywisto艣膰 Ko艣cio艂a...

"Sob贸r, kt贸ry obdarzy艂 nas bogat膮 doktryn膮 eklezjologiczn膮, po艂膮czy艂 w organiczn膮 ca艂o艣膰 swoje nauczanie o Ko艣ciele z nauk膮 o powo艂aniu cz艂owieka w Chrystusie"... Konstytucja duszpasterska Gaudium et spes, stawiaj膮ca fundamentalne pytania, na kt贸re ka偶dy cz艂owiek ma sobie odpowiedzie膰, powtarza nam tak偶e dzisiaj s艂owa, kt贸re nie straci艂y nic ze swojej aktualno艣ci: "Tajemnica cz艂owieka wyja艣nia si臋 naprawd臋 dopiero w tajemnicy S艂owa Wcielonego". S膮 to s艂owa bardzo mi drogie i dlatego przypomina艂em je w kluczowych tekstach mojego Magisterium. Zawiera si臋 w nich prawdziwa synteza, kt贸r膮 Ko艣ci贸艂 winien mie膰 zawsze przed oczyma, gdy prowadzi dialog z cz艂owiekiem naszych czas贸w i w ka偶dej innej epoce: Ko艣ci贸艂 jest 艣wiadom tego, 偶e posiada or臋dzie, kt贸re jest owocn膮 syntez膮 oczekiwa艅 ka偶dego cz艂owieka i odpowiedzi, jakiej udziela mu B贸g.

We wcieleniu Syna Bo偶ego... wyra藕nie widoczne jest powo艂anie cz艂owieka. Nie uw艂acza on w艂asnej godno艣ci, kiedy z wiar膮 oddaje si臋 Chrystusowi, poniewa偶 jego cz艂owiecze艅stwo zostaje w贸wczas wyniesione do uczestnictwa w 偶yciu Bo偶ym. Chrystus jest prawd膮, kt贸ra nie zna zmierzchu: w Nim B贸g spotyka ka偶dego cz艂owieka, a ka偶dy cz艂owiek mo偶e w Nim ujrze膰 Boga... Pustk臋, jakiej wielu do艣wiadcza dzi艣 w obliczu pytania o sens 偶ycia i 艣mierci, o przeznaczenie cz艂owieka i sens cierpienia, mo偶na zape艂ni膰 jedynie przez g艂oszenie prawdy, kt贸r膮 jest Jezus Chrystus. Serce cz艂owieka b臋dzie zawsze "niespokojne", dop贸ki nie spocznie w Nim...

"Ma艂e ziarnko", kt贸re Jan XXIII zasia艂 "z dr偶膮cym sercem i d艂oni膮" w bazylice 艣w. Paw艂a za Murami 25 stycznia 1959 r., og艂aszaj膮c zamiar zwo艂ania 21. soboru powszechnego w dziejach Ko艣cio艂a, rozros艂o si臋 w wielkie drzewo, kt贸re rozk艂ada dzi艣 swe majestatyczne i pot臋偶ne konary w Winnicy Pa艅skiej. Wyda艂o ono wiele owoc贸w w ci膮gu 35 lat 偶ycia i wiele ich jeszcze wyda w latach nadchodz膮cych. Na naszych oczach rozpoczyna si臋 nowa epoka: czas pog艂臋biania znajomo艣ci nauczania soborowego, czas zbierania tego, co Ojcowie Soborowi zasiali i co by艂o troskliwie kultywowane w minionych latach owocowania.

Powszechny Sob贸r Watyka艅ski II by艂 prawdziwym proroctwem dla 偶ycia Ko艣cio艂a i b臋dzie nim jeszcze przez wiele lat trzeciego tysi膮clecia, kt贸re niedawno si臋 rozpocz臋艂o. Ko艣ci贸艂, bogaty w odwieczne prawdy, kt贸re zosta艂y mu powierzone, b臋dzie nadal przemawia艂 do 艣wiata, g艂osz膮c, 偶e Jezus Chrystus jest jedynym prawdziwym Zbawicielem 艣wiata: wczoraj, dzi艣 i na wieki!" (Jan Pawe艂 II, 2000).

Ponad po艂 wieku od zako艅czenia Soboru Wat.II, 20 lat od zacytowanych powy偶ej s艂贸 Jana Paw艂a II i 15 lat po jego 艣mierci... C脫呕 MY Z TEGO ROZUMIEMY I REALIZUJEMY W POLSKICH PARAFIACH, GMINACH, DEKANATACH, DIECEZJACH...oraz - a jak偶e - w Internecie.

Co do mojego do艣wiadczenia, starego J贸zefa K. katechety i naocznego 艣wiadka Cudu Polskiej Drogi Wolno艣ci - moim g艂贸wnym do艣wiadczeniem od kilkunastu lat jest ZAPOMNIENIE, OBCO艢膯, ODRZUCENIE, PRZEMILCZANIE.

PiS, czyli demoralizacja narodowa!

Ko艣ci贸艂 w Polsce pi臋膰 lat temu stworzy艂 z parti膮 rz膮dz膮c膮 (PiS plus przystawki: Porozumienie Gowina, Solidarna Polska Ziobry) ustr贸j zaprzeczaj膮cy w istocie wszystkim naukom soborowym - wsp贸lnoty, godno艣ci osoby, dialogu, poszukiwania prawdy ponad podzia艂ami (ekumenicznie).

Ten ustr贸j jest naszym przekle艅stwem. Dzisiaj wije si臋 w konwulsjach, co widoczne jest zw艂aszcza w aspekcie REELEKCJI PRZEZYDENTA DUDY (czyli, jakby tu wszystkich oszuka膰 i si艂膮 zrobi膰 swoje, w imi臋 tzw. lepszych Polak贸w, lepszego sortu, przeciwko zarazie tych drugich...). Nie by艂oby takiego ustroju bez Ko艣cio艂a - niestety. Wierz膮cy 脿 la PiS s膮 pos艂usznym ludem, bez w艂asnego my艣lenia opartego o m膮dro艣膰 Soboru i Jana-Paw艂a II. Czyli tak偶e w艂asnej narodowej kultury, z dziedzictwem Konstytucji 3 Maja i tw贸rczosci IV Wieszcza, Cypriana Norwida "kt贸rego Wojty艂a wpisa艂 do Soboru" (Andrzej Madej, OMI).

Ja, zwyk艂y-niezwyk艂y katecheta, bo powo艂any w stanie wojennym prosto z Solidarno艣ci RI "aby by膰 z polsk膮 m艂odzie偶膮" ZAPRZECZAM S艁OWOM MOJEGO BISKUPA (POMOCNICZNEGO) MARKA SOLARCZYKA. Oczywi艣cie, nie jego nauczaniu biskupiemu w ca艂o艣ci, a jedynie fragmentom us艂yszanym w jego wielko-czwartkowej wypowiedzi w mediach.

Ksi臋dza Marka Solarczyka spotka艂em po raz pierszy, chyba w 2009 roku, gdy wita艂 wszystkich przybywajacych na spotkanie stypendyst贸w FDNT i ich rodzic贸w, na stopniach przed drzwiami seminarium diecezjalnego w Tarchominie. By艂 wtedy jego wicerektorem. Bardzo mi si臋 to podoba艂o. Ka偶dej tr贸jce rodzic贸w i stypendy艣cie przydzieli艂 dw贸ch anio艂贸w str贸偶贸w z grona kleryk贸w. Poczuli艣my si臋 jak w domu, we wsp贸lnocie siostrzano-braterskiej ze wzgl臋du na Jezusa Chrsystusa. Nie, jak go艣cie instytucji i ich tradycji. Primum humanity!

Kolejne spotkanie by艂o po wielu latach, w 2017. Opisa艂em je na blogu:
"W niedziel臋 29 pa藕dziernika br. mia艂o miejsce bierzmowanie w parafii Strach贸wka. Czy jest mo偶liwe bez inkulturacji?!  W艂a艣nie dlatego do艂膮czy艂em do rodzic贸w witaj膮cych ks. Biskupa (prosz膮cych o dar sakramentu Ducha 艢wi臋tego), by zakorzeni膰 parafialno-gminne (szkolne???) wydarzenie w glebie naszych dziej贸w i kultury. Tak zawsze robi艂 Papie偶-Polak. Ksi膮dz proboszcz temu nie sprzyja, chce schowa膰 je pod ko艣cielne dywany. Wychowawca-katecheta, ojciec rodziny na tym terenie, samorz膮dowiec i solidarno艣ciowiec milcze膰 nie mo偶e. Nie mog臋 sta膰 z boku, cho膰 moje wyst膮pienie nie spodoba艂o si臋 ksi臋dzu. Trudno, parafia i wsp贸lnota lokalna jest czym艣 du偶o wi臋cej (ni偶 kadencyjni proboszczowie)... Primum humanity!

Musia艂em stan膮膰 przed ksi臋dzem biskupem – czyli ca艂ym Ko艣cio艂em Powszechnym – nie ukrywaj膮c niczego z tego, co stanowi nasze 偶ycie. Drog臋-Prawd臋-呕ycie. Lekko mi nie by艂o. I mnie g艂os si臋 trz膮s艂. Ale musia艂em, tak jak wyst膮pi艂em przeciw pa艅stwu polskiemu PRL, w dniu 3 Maja 1981, jak i przeciwko dogmatom marksizmu (w pr. mgr. 1982), i w innych wa偶nych momentach 偶ycia naszej wsp贸lnoty wierz膮cych na tym terenie. Wierz膮cych rozumnie, wiar膮 i rozumem, w pocie swego czo艂a.

Wyst膮pi艂em publicznie, nasza m艂odzie偶 musi by膰 wychowywana w prawdzie. Publicznie wr臋czy艂em ksi臋dzu biskupowi nasze publikacje:
1) Tu si臋 poznali Rodzice Norwida
2) O mi艂o艣ci do Annopola, Strach贸wki, Polski i Ko艣cio艂a
W tych, i innych, publikacjach, jest wi臋cej ni偶 tylko sprawy lokalne! S膮 sprawy polskiej kultury i dziej贸w. Tak偶e Ko艣cio艂a w Polsce (opis Pierwszej Narodowej Pielgrzymki do Ziemi 艢wi臋tej, 1929, pielgrzymki narodowej na Kongres Eucharystyczny w Kartaginie, 1930, krajowy Kongres Eucharystyczny w Poznaniu, 1930, Boles艂aw Prus, Katy艅… itd. itp.) S膮 tam tak偶e fakty i wa偶ne postaci z 偶ycia naszej parafii. Trudno a偶 pisa膰, wstyd upomina膰 si臋 o Boga we w艂asnej wsp贸lnocie??? Biada mi, gdybym tego nie uczyni艂! Primum humanity!

Za ka偶dym razem, kiedy o tym m贸wi臋 i pisz臋, jestem strasznie poruszony ignorancj膮, z艂膮 wol膮, manipulacjami, jakie sta艂y si臋 naszym udzia艂em. Jeste艣my traktowani przedmiotowo, wbrew Dobrej Nowinie o Zbawieniu. Musi, tym razem, ta smutna prawda/rzeczywisto艣膰 dotrze膰 do ca艂ej tzw. wsp贸lnoty samorz膮dowej (z radnymi na czele), tzw. wsp贸lnoty parafialnej, szkolnej, dekanalnej, diecezjalnej, i jeszcze wi臋kszej, kt贸ra nie zna granic i kaga艅c贸w. Do wszystkich, kt贸rzy chc膮 by膰 wolni i zdob臋d膮 si臋 na odwag臋 my艣lenia.

„Wolno艣膰 stale trzeba zdobywa膰, nie mo偶na jej tylko posiada膰. Przychodzi jako dar, utrzymuje si臋 poprzez zmaganie… Ca艂ym sob膮 p艂acisz za wolno艣膰… Historia warstw膮 wydarze艅 powleka zmagania sumie艅. W warstwie tej drgaj膮 zwyci臋stwa i upadki. Historia ich nie pokrywa, lecz uwydatnia… Oto liturgia dziej贸w… Eucharystia 艣wiat贸w. ” (Karol Wojty艂a, My艣l膮c Ojczyzna, za Pami臋膰 i to偶samo艣膰, op. Cit. S 79). Wraz z Janem Paw艂em II id臋, id藕my, jako z przewodnikiem nie tylko moich czas贸w. P贸ki 偶ycia, p贸ty 艣wiadectwo dawa膰 b臋d臋! „B贸g zada艂 cz艂owiekowi konkretn膮 misj臋: realizowa膰 prawd臋 o sobie samym i o 艣wiecie” (s. 85)." ("O co chodzi w Strach贸wce, czyli pami臋膰 i to偶samo艣膰 wed艂ug 艣w. Jana Paw艂a II") 

Ksi膮dz biskup nie potwierdzi艂 mojego entuzjazmu, raczej si臋 zdystansowa艂.

Biskup Solarczyk je偶dzi od jakiego艣 czasu z obecnymi samorz膮dowcami Powiatu Wo艂omi艅skiego na Jasn膮 G贸r臋. Nie uczestnicz臋 w nich, nie b臋d臋 si臋 o nich tu wypowiada艂.

Ale o publicznej wypowiedzi biskupa w Wielki Czwartek w czasie koronawirusa co艣 powiem. Czuj臋 si臋 poruszony i zobowi膮zany. Primum humanity!

Zacz膮艂em si臋 denerwowa膰, co objawi艂o si臋 dr偶eniem, ju偶 w trakcie s艂uchania, prawie na samym pocz膮tku… Bo wyczu艂em t臋 postaw臋 zak艂amania ksi臋偶owskiego, postaw臋 wyuczonego 艂garstwa… Niby wszystko 艂adnie, pieknie, mucha nie siada z kaznodziejskiego punktu widzenia. Ale to jakby... ko艣cielna mowa trawa. Poprawno艣膰 ko艣cielna i polityczna. Cho膰 kulminowa艂a w dw贸ch ostatnich minutach, ju偶 wcze艣niej, gdy m贸wi艂 o kontakcie elektronicznym z uczniami, wychowankami grymasi艂em. Bo skoro biskup ma tak膮 otwart膮 natur臋 i kontakty z bli藕nimi, to czemu ich przejawy nie dotar艂y w okolice naszego 偶ycia? Skoro w 2009 by艂 bliski ludziom i klerykom, to dlaczego ten model zachowa艅 nie wytrzyma艂 pr贸by czasu i nominacji hierarchicznych? Do艣wiadczam i po艣wiadczam powszechn膮 postaw臋 anty-duszpasterskiego przemilczania bli藕niego swego w mojej parafii, dekanacie, diecezji.

Ju偶 nie wierz臋 w szczero艣膰 i otwartos膰 biskupa. Przecie偶 w trakcie uroczysto艣膰i "chrze艣cija艅skiej dojrza艂osci" wr臋czy艂em mu prac臋 偶ycia "O Mi艂o艣ci do Polski i Ko艣cio艂a". Do dzisiaj nie wyda艂 z siebie 偶adnego echa. Nie skomentowa艂 s艂owem, gestem… tylko przemilczaniem, zaniechaniem, zapomnieniem. Niechlubna postawa-rutyna ko艣cielna PZZ. Ten fa艂sz zabija, wywo艂uje dr偶enie, rozedrganie. Primum humanity!

Wypowied藕 wielko-czwartkowa mia艂a gorszy wyd藕wi臋k, publiczn膮, na ca艂y kraj. Na temat niechlubnych wybor贸w kopertowych, forsowania partyjnego kandydata na si艂臋 do drugiej kadencji. Skandal, cyrk, fars臋 na oczach ca艂ego 艣wiata. Biskup tego wie widzi - "nie jest przecie偶 specjalist膮 od tego, 偶eby si臋 w arbitralny spos贸b wypowiada膰 si臋 na ten temat". Ale jako nie autorytet stwierdzi艂, "偶e dobrze wiemy, 偶e s膮 pewne normy prawne, konstytucyjne".
Tak samo m贸wi膮 Prezes, Premier, ministrowie, i sam kandydat do reelekcji prezydenckiej Andrzej Duda - "Nieprzeprowadzenie wybor贸w to naruszenie porz膮dku konstytucyjnego” (tutaj). Kandydat PiS-u (PiS-KEP?) sam sobie podpisze odpowiednie ustawy, powo艂a komisje, policzy g艂osy (no, moze z pomoc膮 policji i wojska). Jak za PRL?! Biskupi nie widz膮, nie rozumiej膮... id膮 w zaparte, pomimo oficjalnego stanowiska Przewodnicz膮cego KEP abp. G膮deckiego i kardyna艂膮 Nycza. Wida膰, wewn膮trz episkopatu te偶 trwa permanentna rozgrywka. Jedna wielka ustawka.

Jedni m贸wi膮, "偶e tak nie mo偶na, 偶e trzeba przede wszystkim chroni膰 zdrowie i 偶ycie Polek i Polak贸w, a nie szykowa膰 im-nam ob艂膮ka艅czych wybor贸w majowych. odnym ch贸rem m贸wi to ca艂a opozycja, to trzeba od艂o偶y膰. NIE WOLNO WBREW NARODOWI, NIEPRAWDA呕! M贸wi膮 to jednak tak delikatnie, 偶e (偶eby?) kazdy nie-za-wiele my艣l膮cy m贸g艂 udawa膰, 偶e nie zrozumia艂 i nadal szykowa膰 wybory. Minister Szumowski jak Pi艂at umy艂 r臋ce. Biskup Solarczyk i Prezydent Duda wpisali sie w mniejszo艣膰 narodow膮. Howgh - gubi膮 nar贸d i Ko艣ci贸艂 w Polsce. Kulawi prowadz膮 艣lepych, i odwrotnie. Tych 艣lepych, kulawych, g艂upich, zak艂amanych... jest ok. 8 milion贸w.

"Bo w nauce spo艂ecznej Ko艣cio艂a, a my z niej czerpiemy inspiracj臋 i na ni膮 si臋 powo艂ujemy, wszystko si臋 bierze z natury cz艂owieka... Nie mo偶na zrozumie膰 cz艂owieka, analizuj膮c jedynie jego aktywno艣膰 gospodarcz膮, samorz膮dow膮 i polityczn膮. 呕eby zrozumie膰 cz艂owieka trzeba wej艣膰 na pole kultury, j臋zyka, historii. Trzeba przemy艣le膰 postawy przyjmowane „wobec podstawowych fakt贸w egzystencjalnych, takich jak narodziny, mi艂o艣膰, praca, 艣mier膰. Te realizuj膮 si臋 na najni偶szym poziomie 偶ycia spo艂ecznego, w gminie. Osi膮 ka偶dej kultury jest za艣 postawa cz艂owieka wobec najwi臋kszej tajemnicy: tajemnicy Boga”. Ko艣ci贸艂 przyczynia si臋 do ubogacenia wizji (i godno艣ci) cz艂owieka. Tylko wiara objawia mu w pe艂ni jegoprawdziw膮 to偶samo艣膰 i w艂a艣nie z niej wyrasta nauka spo艂eczna Ko艣cio艂a. Ko艣ci贸艂 stara si臋 wykorzystywa膰 dorobek nauk przyrodniczych i filozofii. Ko艣ci贸艂 objawia cz艂owieka samemu sobie... "Aby pozna膰 cz艂owieka, cz艂owieka prawdziwego, cz艂owieka integralnego, trzeba pozna膰 Boga" (Pawe艂 VI)Primum humanity!

Nie jestem partio偶erc膮, ani biskupo偶erc膮, ani... Jestem cz臋艣ci膮 swego czasu i kultury, na swoj膮 miar臋. Chcia艂bym znale藕膰 w nich braci (sisotry), nawet, je艣li r贸偶nimy sie do艣wiadczeniem 偶yciowym i pogl膮dami na 艣wiat. Mam swoje powinnosci i staram sie je wype艂ni膰. Tak jak 3 Maja 1981 zak艂adajac Solidarno艣膰, tak id膮c na s艂u偶b臋 Koscio艂膮 i m艂odziezy jako katecheta w stanie wojennym, k艂ad膮c fundamenty pod Polsk膮 Samorz膮dno艣膰 I kadencji 1990-94, odkrywajac i promuj膮c Rzeczpospolit膮 Norwidowsk膮... itd. itp. I mnie staremu-emerytowanemu katechecie nale偶y si臋 odrobina szacunku w pa艅stwie i Ko艣ciele. A mo偶e odrobina szacunku to zbyt wiele? Wielki Norwid czeka艂 dw贸ch rzeczy od Spo艂ecze艅stwa Polskiego: to jest, "a偶eby one偶 spo艂ecze艅stwo nie by艂o dla艅 obce i nieprzyjazne" (cyt. za T.Korpysz, art. w IDZIEMY).

Ko艣ci贸艂 lat 80-tych ubieg艂ego wieku, moze i pocz膮tku XXI do 艣mierci Papie偶a Wojty艂y by艂 bliski moim idea艂om umocnionym pobytem w Taize i dlatego mog艂em si臋 w nim nie tylko odnale藕膰, ale i w nim s艂u偶y膰 prawdzie-pi臋nu-dobru. Najpierw i przede wszystkim by膰 cz艂owiekiem.

Innego Marka Solarczyka pozna艂em w 2009, innego, gdy ju偶 zd膮偶y艂 zbiskupie膰. Teraz zn贸w jest kosci贸艂 instytucji, kroju i kolor贸w szat, podzia艂贸w, sojuszu z parti膮 w艂adzy. Mnie on ju偶 nie zan臋ci. Odrzucam go, tak jak Norwid w li艣cie do Augusta Cieszkowskiego w 1852. I min. Szumowski z ca艂ym PiS-(nie)rz膮dem, i biskupi i piss-katoliccy wyznawcy zapomnieli o ewangelicznej (Jezusowej) m膮dro艣ci "NIE MO呕NA DWOM PANOM S艁U呕Y膯" - rozumowi (etyce, cz艂owiekowi, pacjentom...) i polityce (Prezesowi)! Biedni piss-katolicy sprzedali wiar臋 z rozumem diab艂u!

艢wiat widzi. "Decyzja polskiego rz膮du o zmianie kodeksu wyborczego jest niezgodna z prawem, a wybory prezydenckie w 艣rodku pandemii s膮 ca艂kowicie niezgodne z warto艣ciami UE" (tutaj).
Warto艣ci europejskie i warto艣ci piss-katolickie?? Mo偶e stan pandemii przyczyni si臋 do ddzielenie owiec od koz艂贸w w polskim narodzie. Jezus p艂acze. Bo nie mamy pasterzy!

***

powinno艣ci moje

   /jako w wieczno艣ci tak i w niebycie przemilcze艅/

moja wypowied藕 dzieli si臋 tr贸jdzielnie
na zrozumiane powinnosci
na 藕le wype艂niane
i na implikacje tego stanu osobowej rzeczy

zrozumiane s膮 takie
by膰 wiernym do ko艅ca w ma艂偶e艅stwie
iusiurandum patri datum
by膰 z polsk膮 m艂odzie偶膮

藕le wype艂niam powinno艣ci m臋偶a i ojca
teraz pewnie dosz艂y pewnie i dziadka
czyli wszystkie zwi膮zane rodzinnie
i widoczne dla wszystkich codziennie

implikacje te偶 chyba mog臋 podzieli膰
na gorsze i lepsze
stan maj膮tkowy bardzo kiepski
ci膮gle popadajacy w dalsz膮 ruin臋

relacje w zwi膮zku z tym i tamtymi
niepoprawne zanikaj膮ce lub w og贸le
tu koniec zrobi臋 ze z艂ymi rzeczami
trzeba mi przej艣膰 wreszcie do dobrych

to 偶e rzetelnie zdaj臋 spraw臋 jest dobre
gdzie jak nie tu mog臋 wszystko powiedzie膰
duch tak dzia艂a w osobie kulturze narodzie
najgorsze z艂o to by膰 (prze)milcz膮cym

iusiurandum patri datum we mnie si臋 spe艂ni艂o
wszystko skupi艂o si臋 w dacie i wok贸艂 3 Maja
to co by艂o przed jej uchwaleniem (艣wi臋tem)
jej duchem i jej 偶yciem wype艂nieniem

oto jestem aby by膰 z polsk膮 m艂odzie偶膮
wszystkich czas贸w a zw艂aszcza wojennych
szukaj膮cych maturalnych bywa zbuntowanych
i ojczy藕nianych z Jaruzelskim lub Kaczy艅skim

wojny maj膮 swoje skutki i musz膮
zbyt wielkie napi臋cia dobra z艂a sukces贸w pora偶ek
ofiary by艂y s膮 i b臋d膮
dobrze je艣li u艣wiadomione

sko艅czy艂a si臋 solidarno艣膰 i tamten Ko艣ci贸艂 w Polsce
kombatanci zawadzaj膮 prawie wszystkim
tym kt贸rzy komfort tworz膮 lub znale藕li
tak bywa艂o z powsta艅cami zes艂a艅cami w niepamie膰

jeszcze codzienne zadanie dostaj臋
da膰 im sobie i tamtym 艣wiadectwo
p贸ki zadania przychodz膮 偶yj臋
nikt 偶yje i umiera tylko sobie

zadane bywa mi g艂贸wnie rano
czasem wprost po艂膮czone z nocn膮 prac膮 umys艂u
gdy zapisz臋 dzie艅 mo偶e ju偶 nadej艣膰 nowy
ale bywa ni sta膮 ni zow膮d i wieczorem

je艣li nie nadejdzie rozkaz z g贸ry albo wn臋trza
niczego nie pisz臋
wa艂臋sam si臋 w fotelu przed ekranem i monitorem
przecie偶 z tamt膮d i przez tak偶e nadej艣c mo偶e

cokolwiek bowiem jest i nadejdzie
musi przej艣膰 przez osob臋 (ca艂膮)
z calu艣k膮 drog膮-prawd膮-偶yciem
inaczej przeciez niczego nie (z)rozumiem

(pt. Oktawy_W 2020, g. 10.19) TU- Niezjednoczeni...PL

Brak komentarzy:

Prze艣lij komentarz