piątek, 29 września 2017

Motywy życia (i nadziei)


Budzę się i wstaję z oporami, niechętnie. W pustce, w krzakach, w przemilczaniu parafii, gminy, szkoły, w której kiedyś... W parafii byłem animatorem życia religijnego i wspólnotowego, lektorem, kantorem, organizatorem wydarzeń. Realizowałem między innymi zalecenie biskupów "o prowadzenie parafialnej katechezy liturgicznej". Dwa razy aż, byłem nadzwyczajnym szafarzem Eucharystycznego Chleba Pańskiego. Raz, dane mi było, na prośbę księdza proboszcza, wyśpiewać "Exsultet" - Orędzie Wielkanocne w Wielką Sobotę w Strachówce.

Głupio to pisać, ale jak inaczej wytłumaczyć dzisiejszy post?
W gminie założyłem NSZZ Solidarność RI w dniu 3 Maja 1981, co wcale wtedy nie było świętem narodowym, ale wyzwaniem wolności, człowieka-patrioty godnosci osoby i prawdy. Stan wojenny wypędził mnie z gminy. Wróciłem w czasie transformacji ustrojowej, zostałem wójtem I Kadencji Samorządu w Polsce (w tzw. III RP).

W szkole byłem katechetą przez 20 lat, kontynuując powołanie ze stanu wojennego "aby być z polską młodzieżą". Dane mi było trafić na Norwida, udokumentować jego związki z naszą małą Ojczyzną i zobaczyć Rzeczpospolitą Norwidowską. Narodziło się takie stowarzyszenie. Szkoła przyjęłą takie imię/nazwę. Dzięki pracy wielu szkołą ma swój norwidowski hymn i sztandar. I powiatowe i ponad- wydarzenia coroczne.

Nie spadłem z Księżyca. Zrodziła mnie miłość rodziców, dzieje rodzinne, sięgające Konstytucji 3 Maja i kultura, polska i światowa. Szedłem drogą ludzkiej myśli. Wiara i rozum pozwoliły mi kontemplować prawdę (Fides et ratio). Nb. nie byłoby tej encykliki, ani Papieża-Polaka, ani... katechety Józefa K. itd. itp. gdyby nie Sobór Watykański II - "rozpoczął on nową epokę w dziejach Kościoła (Karl Rahner).

W imię tejże prawdy, pamięci, tożsamości, kultury człowieka na ziemi i w wieczności muszę tę walkę o pamięć i tożsamość (kulturę) mojej tzw. wspólnoty lokalnej toczyć do końca (śmierć albo demencja). Czy naprawdę uważacie, że tylko dla własnej satysfakcji? A obowiązek moralno-egzystencjalno-metafizyczny świadczenia o wielkich wydarzeniach (dziełach Bożych), które się rozegrały wśród nas, których jestem/śmy naocznymi świadkami?! Nie jestem gołosłowny - prawie wszystko na co się powołuję, zostało opisane i wydane w książce pt. "O miłości do Annopola, Strachówki, Polski i Kościoła". Kto ciekaw, sprawdzi dziś, albo pojutrze.

SKORO MNIE TO DOTKNĘŁO (POLITYKA PRZEMILCZANIA-NISZCZENIA PRZEZ GMINĘ, PARAFIĘ I DIECEZJĘ) TO MOŻE KAŻDEGO, KIEDYKOLWIEK. Człowiek jest drogą Kościoła? Przyszłość człowieka zależy od kultury? Wszyscy pragniemy służyć współczesnym i przyszłym pokoleniom, kształtując i przekazując motywy życia i nadziei? Czy naprawdę prawda powyższa należy do przesłania tzw. Polskiego Kościoła - będącego częścią Kościołą Powszechnego w świecie współczesnym? Czy kiedykolwiek odpowie na te pytania mój proboszcz i moja diecezja? Czy jakaś rozmowa-dyskusja odbędzie się w mediach diecezjalnych? Tygodnik IDZIEMY, Radio Warszawa, strona www.florianska3.pl 

Głupio to pisać, ale jak inaczej wytłumaczyć dzisiejszy post?
W notatce wersowanej "OFERTA ŻYCIA" nazwałem refleksję poranną - pustki gminno-parafialnej i ożywczego działania tzw. zwykłych (ogólnodostęnych, niekatolickich ale powszechnych) mediów. To tylko cztery pierwsze zwrotki. Reszta - jest Papieżem-Polakiem. Jest Jego nauką, którą nas karmił na drodze polskiego dochodzenia do wolności i godności. Ba! Do poznawania większej PRAWDY o sobie, o narodzie, Ojczyźnie, świecie, Kościele i kulturze. Dzisiaj - niestety - traktowanej jako niebyłej, niepotrzebnej, ignorowanej, w kościele i w państwie, i w samorządach i w szkołach. Pamiętają jedynie poeci świadomości. Daremno koresponduję z księdzem proboszczem, który wyniósł Wota Wdzięczności za tamte czasy i dzieło, z kościoła parafialnego w Strachówce (nadal będąc katechetą dzieci i młodzieży w tejże tzw. wspólnocie lokalnej).

***

OFERTA ŻYCIA

       /tzw wspólnoty lokalne i inne/


kto ją ma dla kogo
poeta świadomości
dostrzega i pisze
komunikat

TVN wstajesz i wiesz
eurosport i tvp sport
widzą widzów
i coś dla nas mają

wspólnota lokalna
moja gmina parafia itd
nie widzą nie słyszą
nie rozmawiają nie mają nie są

jeszcze żyję
jeszcze swoje robię
nadaję bez odbioru
zostawię świadectwo

być podmiotem
to znaczy uczestniczyć
w stanowieniu o "pospolitej rzeczy"
wszystkich Polaków

naród żyje
autentycznie własnym życiem
gdy w całej organizacji
życia państwowego stwierdza…

… swoją podmiotowość
jest gospodarzem w swoim domu
współstanowi go przez swoją pracę
przez swój wkład

jakże istotne jest
dla życia społeczeństwa
ażeby człowiek nie stracił zaufania
do swojej pracy…

… aby nie odczuwał zawodu
jaki ta praca mu sprawia
żeby był w niej i poprzez nią
on sam jako człowiek afirmowany
(on jego rodzina jego przekonania)

ekonomia i praca jest dla człowieka
jak i kościoły i religie gminy władze
nie człowiek dla pracy dla ekonomii
dla kościołów religii gmin władzy

gdy człowiek ma poczucie podmiotowości
gdy praca i ekonomia są dla niego
i kościoły religie gminy władze
wówczas i on potrafi być dla nich

człowiek zawsze jest pierwszy
musi zawsze by pierwszy
tylko tak może się budować postęp
ekonomiczny i rozwój wszelki i kultura

mówię to mówi papież Polak a ja powtarzam
ponieważ prawda powyższa należy do przesłania
Kościoła w świecie - w świecie współczesnym
do przesłania pokoju i sprawiedliwości

nie można zrozumieć kościoła dzisiaj
bez Soboru Watykańskiego II
Świętego Powszechnego Apostolskiego
który daje światło i radość i nadzieję

Sobór mówi ażeby wszyscy obywatele
byli skłonni uczestniczyć w życiu różnych grup
z których składa się organizm społeczny
konieczne jest by mogli w nich znaleźć wartości…

które ich pociągają i skłaniają do służenia drugim
a przyszły los ludzkości leży w ręku tych
którzy potrafią podać następnym pokoleniom
motywy życia i nadziei

jako biskup Rzymu pisze papież a ja powtarzam
staram się w tym duchu nieść posługę
wszystkim ludziom i narodom
jest to bowiem właściwa posługa Kościoła

wszyscy pragniemy służyć współczesnym
i przyszłym pokoleniom a treść tej służby to
kształtować i przekazywać motywy życia i nadziei
zakończył Papież-Polak na Zamku Królewskim (1987)

     (piątek, 29 września 2017, g. 11.22)

***

NIEDOWŁAD INTELEKTUALNY


             /równość w Kościele i w świecie/

w naszym Kościele się mówi
o społecznym wymiarze grzechów
ok trudno się kłócić
bezmyślnie zaprzeczać

ba ale
to samo
dotyczy innych wymiarów
łaski kapłaństwa itp

społeczny wymiar błogosławieństw
społeczny wymiar habitu i sutanny
społeczny wymiar Kościoła
i jego nauk

dlaczego się tego nie widzi
i o tym nie mówi
mam swoją teorię
nie dorośliśmy do partnerstwa

      (czwartek, 28 września 2017, g. 21.11)


PS.
Zdjęcie ze strony "Sobór Watykański II - odnowa Kościoła".

4 komentarze:


  1. Polska dziczeje. Swiat to widzi! Uff!

    https://wiadomosci.wp.pl/nieprzemyslane-decyzje-i-zbyt-pochopnie-wypowiadane-slowa-niemiecki-episkopat-znowu-o-polsce-6171343358523521a

    OdpowiedzUsuń

  2. "prof. Jacek Rońda, ekspert od Macierewicza, przegrał w sądzie. "Mówił o rzeczach, na których się nie zna"

    https://wiadomosci.wp.pl/jacek-ronda-ekspert-od-macierewicza-przegral-w-sadzie-mowil-o-rzeczach-na-ktorych-sie-nie-zna-6171315619960961a

    OdpowiedzUsuń

  3. Egzystencjalne pytania człowieka-osoby! Nie uciekniemy od nich. Żaden materializm nie zagłuszy duszy, ducha...

    http://www.communiocrucis.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=279%3Afenomen&catid=23%3Aduchowo-jana-pawa-ii&Itemid=70

    OdpowiedzUsuń

  4. "Polska podważa struktury prawne UE, sytuacja jest dramatyczna". Mocny wywiad szefa TK Niemiec

    https://wiadomosci.wp.pl/polska-podwaza-struktury-prawne-ue-sytuacja-jest-dramatyczna-mocny-wywiad-szefa-tk-niemiec-6171369594992257a

    OdpowiedzUsuń