Siły dzisiaj rządzące Polską skądś się wzięły. Są demokratycznie wybrane i narzucone tradycją.
Demokratycznie się na partie głosuje, one demokratycznie tworzą koalicje, albo same rządzą, jak jest teraz. Jedna partia, jeden wtedy wódz (albo Naczelnik, Prezes, Przewodniczący... I Sekretarz, zwał jak zwał)... ale to już było i fatalnie się kojarzy.
Kto i jak chce nas podzielić, żeby wyszło prawie ostatecznie? Autorytaryści wszelkich maści, tacy którzy nie w myślenie rozumu wierzą, ale swoje tradycje i autorytety. Bez religii ich nie ma. Chyba, że ktoś mi takie wskaże. Ja znam jedynie te, opierające się na religii.
W Polsce 2018 - oczywiście na religii katolickiej. Na jej tradycji i strukturach (społecznych, wszelakich). Spotykamy się z wszystkimi objawami tego stanu polskiej rzeczy na co dzień, bo ksiądz uczy - jako katecheta - w szkole największej w gminie. Jest częścią osobową Rady Pedagogicznej szkoły im. Rzeczpospolitej Norwidowskiej! Ale... czy podziela jej wartości???????? Czy chce być cząstką naszej wspólnotowej pamięci i tożsamości, której kamieniami węgielnymi jest to, co wydarzyło się u nas 200 lat temu, i 100 lat temu, i 37 lat temu (SOLIDARNOŚĆ z 3 Maja 1981)... i co dzieje się każdego dnia w szkole, która ma sztandar, hymn i motto od Norwida? I drogę ludzkiej myśli (kultury), której wędrowcem i współtwórcą jest Jan Karol Paweł II Wojtyła, z Rodu Polaków, miłośnik (czciciel) nie tylko Bożego Miłosierzia, ale i polskiego IV Wieszcza, którego wpisał dla całego świata i powszechnych dziejów Powszechnego Kościoła do Soboru Watykańskiego II ????!!!!!
Jeśli o tym nie można rozmawiać w szkole, na posiedzeniach szkoleniowych Rady Pedagogicznej, i w powszechnie otwartym Internecie to... to Polska nie odzyskała jeszcze niepodległości duchowo-umysłowo-intelektualnej... nie tylko po materialistycznym i bezbożnym PRL.
Pewne napięcia i starcia są zrozumiałe w życiu społecznym (publicznym, w szkole, gminie, parafii, NGO'sach. Ale część już się mocno wynaturzyła. Nikt sobie z tym sam nie poradzi.
Nie poradzi sobie polska szkoła. Nie poradzi sobie polski samorząd. Nie poradzi sobie polska polityka. Tym bardziej media.
Poradzić sobie może tylko kultura. Nawet nie nauka, bo na jej owoce trzeba długo czekać. A czas pali się w naszych rękach. Pod naszymi sufitami wre. Więzy między nami są rwane, niedługo przekroczą prędkości kosmiczne i wylecimy na orbity bezwładni.
Chcą nas podzielić tak:
- na tradycjonalistów-narodowców-katolików i resztę (ochrzczonych, czy nie-, im parówno)
Tradycjonaliści-narodowo-katoliccy chcą zarządzać całym Kościołem i Krajem nad Wisłą. Gdybym tego nie zobaczył tak wyraziście dzisiaj, to bym tym się z całym światem nie dzielił. Zobaczyłem przeżyłem w kościle pw. WNMP w Strachówce, w niedzielny dzień wielkiej Rocznicy Narodowej - Dwustulecie Ślubu Rodziców Cypriana Norwida w roku Stulecia Odzyskania Niepodległości RP w 1918. Wielkie daty, wielkie wydarzenia. Przeogromne? Mogę mnożyć przymiotniki, ale do niewielu dotrze. Nawet w mojej rodzinie, dzieci itd.
Coś zdeformowałe te części mózgów Polek i Polaków, odpowiedzialnych za takie sprawy. Nie wykształciły się odpowiednie połączenia neuronowe, może neuro przekaźniki... NLP przychodzi mi z pomocą, żeby nie zwariować. Żeby zrozumieć stan mojej Ojczyzny i stan Kościoła
Powszechnego w niej. Wiem, że z tym muszę dożyć, bo takie repaeracje nie zachodzą w try miga. Pokoleniowo? Może. O ile te kolejne pokolenia wykonają wielką p-racę umysłową, którą w moim/naszym przypadku zadał nam czas i miejsce życia. To Polska, która przeszła z naszym udziałem w inny stan skupienia ustrojowego. Dużo nas Polek i Polaków, ale bardzo mało to rozumie. A komu by się chciało i ze mną np. przedyskutować Rozdział III encykliki Jana Pawła II "Centesimus annus", pod wszystko mówiącym tytułem ROK 1989.
Nikt z moich przyjaciół i znajomych nie chce ze mną czytać, ani dyskutować. Zarówno w mojej gminie, szkole im. Rzeczpospolitej Norwidowskiej, parafii, diecezji, jak i w Legionowie (byłem tam 7 lat katechetą, 1982-89, tam się wszystko dla mnie zaczęło). Ani w Internecie, np. w bardzo prawicowym powiecie. To nie tylko mnie osłabia i wystawia na strzał głupoty poniżej-narodowo-kościelnej. To rujnuje porządek myślenia, samopoznania w Rzeczpospolitej Polskiej AD 2018! A może i w świecie całym? Kto ratuje jednego człowieka... Kto z jednym człowiekiem wejdzie w dialog... Z nim, z jego rodziną, wspólnotą. Wiara i rozum tam prowadzą! Ba, zobowiązują! :-(
Co Wy Szanowni Przyjaciele Moi i Naszej Rodziny właściwie swoim przemilczaniem (unikaniem z nami dialogu publicznego) głosicie?! NIE - bo nie. I to jakby jest dopowiedzenie polskiej kultury, bo nie odpowiedź, na mój krzyk, prośby, błagania i modlitwy... O DIALOG! Wielki powszechny narodowy. I w mniejszych wspólnotach. Dialog to jest to dzianie się Wszechświata Człowieka, w którym objawia się prawda. Każdy ją (potem) może kontemplować! Ale - niestety - i Wy temu nie sprzyjacie! Ograniczacie się do swojej działalności zawodowej i pobożności prywatnej. To jest moja katechetyczna i wychowawcza (w rodzinie) klęska.
Dzisiejsze wołanie, opisanie doświadczalnych przeżyć w kościele i polskiej gminie w Strachówce roześlą Wam, przez Internet, może pocztą... Wszystkim nam dano czas i rozkaz na myślenie w około-trzeciomajowe dni wolne od innej pracy. Bo myśmy się spodziewali! Kto, czego, gdzie! Kulturo Polska! W kościele przeczytałem tylko pierwszy, z poniższych tekstów! Całość położyłem na ołtarzu. Wystarczyło?!
***
STRACHÓWKA BIAŁO-CZERWONA
/Józefowi Czerwińskiemu z Księżyk/
jest taki dzień w roku
nawet parę dni
że słychać tętent koni
przez polskie przestrzenie
słychać rżenie i odgłosy bitew
ale wieczorem i rano przycicha
by oddać głos rzekotkom żabom kumakom
w solidarności z którymi żyję tutaj
łąki trawniki i ogrody
zakwitają żółto mniszkiem lekarskim
a nasze ulice stają się biało-czerwone
na cześć przodków i Konstytucji
dzień 3 Maja wybraliśmy świadomie
to znaczy ja student-założyciel
Solidarności polskiej w gminie
z resztą narodu z duchem w zgodzie
wota wdzięczności za wolność
za godność i polskość w pełni
Bogu i Ojczyźnie oddałem
ksiądz proboszcz wyniósł niestety
wierzę że na chwilę nieważną
polskiej i gminnej historii
że powrócą w chwale
polskiej niepodległości
Vade mecum dziś mamy
znaczy pójdź za mną
w pochodzie korowodzie
najlepszej z Dobrych Nowin
ojców przodków naszych
ośpiewanych przez poetów
od Sobieskich Norwidów
z których i polski papież wyszedł
jest o czym rozmyślać w głębi
w Sanktuarium Rodzinnym
Matki Bożej Annopolskiej
od siedmiu pokoleń polskich
(niedziela, 29 kwietnia, g. 10.11)
***
PRADZIADEK I JEGO SYN
/a to Polska właśnie.../
czy dzisiaj ktoś pomyślał
że tak nam złożyła Opatrzność
że po jednej stronie szkoły jest ojciec
patrzy z portretu a po drugiej syn
nikt nie reżyserował tego wydarzenia
prócz polskiej historii
w stulecie odzyskania niepodległości
historia i Opatrzność nami pisze
pradziadek Aleksander Kalikst
służy pomocny w portrecie
na wystrój saloniku XIX wieku
do pisania listów serdeczności
dobrym jest patronem
w jego domu świętowano ojca
i matkę rodzinę Kościół i Polskę
pięknymi laurkami
takie same podobne robił młody Pisarz
Aleksander Prus z rodziny Głowacki
w Puławach dla babci brata ciotki
tego samego ducha wcielili
przed szkołą od ulicy rośnie dąb
posadziliśmy go w rocznicę katyńską
tam zginął syn pradziadka
syn chrzestny Pisarza Prusa
(niedziela, 29 kwietnia 2018, g. 9.56)
***
KUBEK SZCZĘŚCIA
/kto dziś się jeszcze wczyta…/
z jakich kubków pijecie dziś wodę
czy jest coś na nich napisane
czy jest w nich ewangelia
kto komu łyk wody poda
cały nasz dom dziś uczestniczy
w wielkim wydarzeniu w Strachówce
po pradziadka Jackowskiego
Aleksandra Kaliksta
dom mój i majętność cała
i wszystkie wioski z miastami
są dziś pobłogosławione
wraz z małżeństwem Norwidami
200 lat powodów do chwały
w stuletnią rocznicę niepodległości
mało kto jest tak w Polsce wybrany
jak ty moja nasza Strachówko
nie jesteś zgoła najmniejsza w powiecie
w tobie się poczęło dziecię
które Ojczyznę rozsławia
swoją twórczością i papieża
wsłuchuję się w to wydarzenie
wczuwam i przemyślam
oczami sercem i duszą pradziadka
i wieszcza narodowego
i powiem wraz z nimi
prawdę wielką chwalebną
kto dziś się jeszcze w dzieje nasze wczyta
powie o polskiej pospolitej rzeczy - niepospolita
(XIV Vade mecum, niedziela, 29 kwietnia 2018, g. 9.19)
***
ŁZY MATKI
/siwizną i duchem dojrzali/
Matka z nami płacze
Polska z nami krwawi
w Strachówce
w Powiecie Wołomińskim
gdy nie pamiętamy
ani rozpoznajemy
czasu naszego nawiedzenia
wolności godności polskości
bo to jest moja Matka
ta ziemia
bo jest moja Matka
ta Ojczyzna
bo ona widziała
Sobieskich Norwidów
i Solidarność 3 Maja 1981
aż po dzisiaj
dzisiaj chcą nas wymazać
wynoszą wota wdzięczności
jakby nas nie było
jakby nie było tu Polski
(sobota, 28 kwietnia 2018, g. 18.54)
***
ODZYSKIWANIE PAMIĘCI STRACHÓWKI
/Pamięć-Tożsamość-Solidarność/
przywróciliśmy naszej pamięci
wspólnotowej gminnej parafialnej
najstarsze wydarzenie sprzed 200 lat
szlachectwo tożsamości nabyliśmy
są gdzieś w papierach starsze
dokumenty lokacyjne może
ale ważniejszych osob nie ma
dla Polski i kultury naszej
niż Sobiescy z rodu króla
który Europę zbawił
zwycięstwem pod Wiedniem
przybył zobaczył Bóg zwyciężył
jego dalekim wnukiem był Norwid
umierał 200 lat po sławnej wiktorii
my świętujemy dzisiaj inne 200 lat
ślubu jego Rodziców Jana i Emilii
w grobie na cmentarzu w Sulejowie
leży dwóch księży
ten który ślub dawał Norwidom
i drugi wygnaniec karmelita bosy
wygnany z klasztoru w Lublinie
w naszej ziemi znalazł spokój
po wichurze polskich dziejów
i klęsce Styczniowego Powstania
wszystkich dzisiaj przywołujemy
w Stulecie Niepodległości
co to jest Ojczyzna rozmawiajmy
bez tego nie będziemy Polakami
odzyskiwanie pamięci narodowej
wymaga wspomnienia Solidarności
bez której by nas dzisiaj nie było
z pełną wolnością i pełnią godności
3 Maja dzień konstytucyjny
święto polskiego narodu
łączy Sobieskich z Solidarnością
w niedzielę 3 Maja 1981 ją założyliśmy
inne wsie i gminy mają inne zaszczyty i sławy
bitnych generałów dobrych gospodarzy
my pamięć i tożsamość wielką narodową
dzięki Poecie-Wieszczowi i Jego Rodzinie
śmiało patrzymy wszystkim w oczy
nie boimy się innych kultur i Europy
mając za patrona jednego z największych
chrześcijańskich myślicieli i jego przyjaciół
(sobota, 28 kwietnia 2018, g. 17.34) TUTAJ - Po bierzmowaniu (w Strachówce, RzN)
PS.
Kto dojdzie aż tutaj, z czytelników, niech nie przeoczy, proszę, informacji pod filmikim na Youtube!
Kto dojdzie aż tutaj, z czytelników, niech nie przeoczy, proszę, informacji pod filmikim na Youtube!
OdpowiedzUsuńBTW. Nie zaszkodziłoby naszym księżom, wspólnotom... czyli wszystkim podpatrzeć i nauczyć się większej empatii i sztuki komunikowania się ludzkich osób miedzy sobą, nieprawdaż!
https://www.facebook.com/tphdallas/videos/1228116487323545/
OdpowiedzUsuńPAMIĘĆ I TOŻSAMOŚĆ?!
A to Polska właśnie. Także w STRACHÓWCE! Jak bardzo ten post sprzed roku koresponduje z dzisiejszym upamiętnieniem 200-letniej Rocznicy Śluby Rodziców Norwida w Strachówce (dwór) i Sulejowie (kościół św. Trójcy)! Największe korzenie pamięci i tożsamości naszej polskiej wspólnoty lokalnej żyjącej we Strachówce, Powiat Wołomiński! <3
https://www.facebook.com/jkapaon/posts/10217342446739577
UsuńNorwid definiuje i ten aspekt naszego życia!
***
A Pani cóż ja powiem?... oto, że w tym życiu
Nic straconego nie ma na jawie, ni w skryciu,
I wszystko jest zmieniane tylko - na toż samo,
Wyższe lub niższe, bliższe albo oddalone;
A co zginęło - myślisz - zakryte jest bramą Lub cieniem jej, i z czasem będzie wyświecone!
I żadna łza, i żadna myśl, i chwila, i rok
Nie przeszły, nie przepadły, ale idą wiecznie,
Ulotną myśl z czasami zamieniając w wyrok,
A wyrok w treść istniącą bardzo niestatecznie.
I nie ma grobów... oprócz w sercu lub w sumieniu,
I nie ma krzyżów... oprócz na zimnym kamieniu,
Albowiem krzyż jest życie już wiek dziewiętnasty:
Nowina! - którą przecie z najweselszym żalem Maryje i Salome, trzy święte niewiasty,
Przyniosły były jeszcze - tam, do Jeruzalem!
wiersz : Do Stanisławy Hornowskiej [Łochowianki!]
OdpowiedzUsuńNa świadectwo! To wpisałem 4 lata temu!
"Jak wysłowić wdzięczność swą za tysiące łask, Jak okazać miłość mą?"
Myślicie, że taki śpiew rozbrzmiewa w gminie, parafii, Zespole Szkół im. Rzeczpospolitej Norwidowskiej w Stachówce po X Vademecum na cześć Norwida i Papieża (dwóch świętych papieży).
Nie. DyrKa i prezes stowarzyszenia o takiej samej nazwie musi się tłumaczyc przed... ? (tu używam pojemnego określenia naszej rzeczywistości 'kościół parafialno-dekanalno-wielodiecezjalny'). Za czyjeś nienazwane wprost, nieodgadnione, pomysły, konstrukcje myślowe... wynikające??? też nie wiemy z jakiej idei kościołą, wiary, rozumu, Rzeczywistości naszego ŻYCIA.
Módlcie się za nami. Polsko! Święci! Przed ciężarami nie do zniesienia. Przed zamętem duchowym. Przed konfliktami rodzącymi się z ciemności."
https://www.facebook.com/jkapaon/posts/10204035644677842
UsuńCi z nas, którzy nie dbają o pamięć (wypierają?), działają na szkodę wspólnoty lokalnej, polskiej i kościelnej... bo przeciwko TOŻSAMOŚCI (skąd i dokąd idziemy, PL Trzecie Tysiąclecie)!
To też wtedy - "Msza św. w Strachówce, kwiaty pod pomnikiem JPII, przejazd wśród pól do kościoła w Sulejowie (miejsce ślubu Rodziców Norwida), kwiaty na grobie proboszcza przyjaciela domu Sobieskich i Norwidów, Koncert Papieski, Wystawa Papiesko-Norwidowska "Jeden zaszczyt - byc Człowiekiem", pocztówka pamiątkowa dla wszystkich uczestników, radosne agape... Każdy KTO CHCE może odnaleźć siebie w tej bogatej propozycji DLA WSZYSTKICH. We wspólnocie wiary, rozumu, świętości i kultury."
https://www.facebook.com/jkapaon/posts/10204035713239556
OdpowiedzUsuńBez obiektywnego zapisu rzeczywistości, dialogu otwartego na świat cały, można MANIPULOWAĆ rzeczywistością wspólnoty lokalnej w STRACHÓWCE przez Krystynę i księdza proboszcza (niestety). Oni nigdy otwracie nie powiedzą, co jest ich pamięcią i tożsamością - polską i w KOŚCIELE POWSZECHNYM (posoborowym!). NIE PRZYZNAJĄ się do WARTOŚCI na których oparta jest cała działalność szkoły RzN, której są pojedynczymi członkami, zobowiązani moralnie, prawnie... Ale Polska to kraj mentalności dziecięco popeerelowsko nieświadomej ROZUMU i jego NIEZBYWALNYCH praw!
4 lata temu zapisane, na wieczną rzeczy pamiątkę! - "Oglądam roboczą wersję filmu z X Vademecum. Refleksji masa. Wzruszenia? Są.
Też dam kawałek roboczych notatek z oglądania. "Nie ma już Żyda, Greka, Kapaona, księdza, cywila, nauczyciela, wychowawcy. Jesteśmy my-wspólnota. My-kościół. My-Polacy. My zespół z Zespołu Szkół im. RzN... Ale dlaczego wśród delegacji składających kwiaty pod pomnikiem świętego Jana Pawła II nie ma, nie widać, jednego ze stowarzyszeń? Przecierałem oczy. Musiałem dopytywać, upewniać się ,nie byłem w stanie przyjąć do wiadomości. TU JEST ODPOWIEDŹ NA PYTANIA (TAKŻE Z POLSKI) O PODZIAŁY I KONFLIKTY WŚRÓD NAS! Jest - po prostu - społeczność lokalna, tzw. wspólnota; gmina, parafie, szkoły, stowarzyszenia i "Oni". Można tę prawdę wypierać, odwracać oczy, przemilczać - pogarszając stan rzeczy i szansę na pojednane."
https://www.facebook.com/jkapaon/posts/10204037869813469
UsuńTamtego dnia było święto GODNOŚCI Człowieka i świętości osobistej JPII.
Pod poniższym linkiem jest pamiętna kartka pocztowa z JPII, Norwidem i krzyżem po środku (z ryc. CKN). W tym świetle trzeba widzieć NIEOBECNOŚĆ nauczycielki Krystyny i jej stowarzyszenia przyjaciół Strachówki...
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10204035716479637&set=p.10204035716479637&type=3&theater
OdpowiedzUsuńMUZEUM VADEMECUM STRACHÓWKA-SULEJÓW 2012 nn
"Wędrówka wzdłuż, w poprzek, w głąb naszej tożsamości i naszej krainy nazwanej RzN. Bo 25 kwietnia 1818 roku jechali tędy nowożeńcy Ludwika ze Zdzieborskich z Janem Norwidem. W Strachówce w onczas mieszkali, parafię mieli w Sulejowie pw. Trójcy Świętej"
https://www.facebook.com/jkapaon/posts/3898749193613
OdpowiedzUsuńKsięże proboszczu! Przywołuję kolejne "Vade mecum", aby dotarła do ks. prawda, ze bez wiary i rozumu, czyli bez Ducha Świętego by ich nie było. Krystyna odrzuca każdą dyskusję o tym - trudno mieć nadzieję na dialog z nią/nimi. Widać to także w powyżej udostępnianych postach, czyż nie!!
Tu cytuję, sprzed 6 lat - "Komentarz do procesji z darami - par. WNMP
Niesiemy wino, które stanie się Krwią Chrystusa, opłatek, który stanie się Ciałem Chrystusa i Chleb Norwidowski, który stał się symbolem naszych działań.
Chcemy się dzielić dobrem i mądrością ze wszystkimi -
- tak, jak jest zapisane w motto naszej szkoły:
„Kto pracował na miłość, ten potem z miłością pracować będzie”
Kamień wzgardzony stał się fundamentem."
https://www.facebook.com/jkapaon/videos/3898647231064/
OdpowiedzUsuńKsięża niczego z RzN nie zrozumieli, jak dotąd. Uczniowie i nauczycielki/le, którzy przygotowali Walca na XIV Vademecum w 200-lecie Ślubu Rodziców Poety w STULECIE Niepodległości pokazali, jak można GODNIE uczcić te wielkie rocznice (wydarzenia).
To nie wstyd, uczyć się od uczniów - pokazali w Finlandii w kwestii ICT. My, w RzN - w kwestii Pamięci i Tożsamości Narodowej, Patriotyzmu, Miłości Ojczyzny i Kultury Narodowej! Trzeb atylko odrzucić fałszywe mniemanie o swojej wyższości i wybraństwie do kierowania innymi...
https://www.facebook.com/191701884791/videos/vb.191701884791/10156055090009792/?type=2&theater¬if_t=page_post_reaction¬if_id=1525081717714808
OdpowiedzUsuńWybiórcza duszpasterskość? Alfie - TAK. Niepełnosprawni w Sejmie RP - NIE! (abp HH)
https://wiadomosci.wp.pl/kaminski-ws-kosciolazamiast-spotkac-sie-z-niepelnosprawnymi-liczy-szmal-6245303212529281v