艣roda, 4 grudnia 2019

TRZECIA W艁ADZA (rozum i kultura)

g艂os wolny
wolno艣膰 ubezpiecza
w dialogu m膮drzy m膮drzejsi
bez dialogu g艂upi g艂upsi
wasz-nasz wyb贸r
trzecia w艂adza to rozum

Praworz膮dno艣膰, tr贸jpodzia艂 w艂adz brzmi dla wi臋kszo艣ci z nas - Polek i Polak贸w - obco i nierozumiale jak has艂a polityczne. A rzecie偶 sprawa jest TAKA PROSTA. To istota cz艂owieka, naszego gatunku. Homo  sapiens - cz艂owiek my艣l膮cy. Tym si臋 W艁A艢NIE I G艁OWNIE wyr贸偶niamy w calutkim Kosmosie. To nas koronuje w ca艂ym Bo偶ym 艣wiecie. Jeste艣my nieprze艣cignion膮 koron膮 stworzenia. Nigdy przekre艣lon膮 czyj膮艣 osobist膮 lub grupow膮 g艂upot膮.

Z tym duchem w nas rozmawiam codziennie. Szkoda, 偶e nie w dialogu z bliskimi i dalszymi obywatelami mojej Ojczyzny.
Jak wiecie, nie jestem politykiem. Uff, Opatrzno艣膰 ustrzeg艂a. Czy znacie polityka, kt贸ry jest g艂贸wnie sob膮, a nie swoj膮 parti膮?!

Jestem przede wszystkim sob膮, 艣wiadkiem swojego czasu i kultury cz艂owieka na ziemi. Najpe艂niej mnie – i ka偶dego cz艂owieka-osob臋 – okre艣la nasza osobista i przemy艣lana droga-prawda-偶ycie.

Dla mnie dawanie 艣wiadectwa jest nakazem, wr臋cz pokoleniowym. Pisanie jest wyrazem (form膮) samo艣wiadomo艣ci. Pisanie jest objawianiem jej.

Nad prawem zacz膮艂em si臋 zastanawia膰 w zwi膮zku z prac膮 nad ksi膮偶k膮 „O mi艂o艣ci do Annopola, Strach贸wki, Polski i Ko艣cio艂a”. Obj臋to艣ciowo jest tram najwi臋cej zapisk贸w z pami臋tnika Andrzeja Kr贸la, syna niepi艣miennego ch艂opa z gminy Strach贸wka. Prac膮, tak ci臋偶k膮, 偶e przyp艂aci艂 zdrowiem, zosta艂 prawnikiem. Kszta艂ci艂 si臋 na Cesarskim Uniwersytecie Warszawskim. Ale najpierw w Pniewniku, Siennicy, Siedlcach. „sumptem w艂asnym si臋 kszta艂towa艂" (W艂.Kapaon, 19.3.1931, na cze艣膰 Jubilat贸w Marii i Andrzeja Kr贸la, "O mi艂o艣ci do Annopola, Strach贸wki, Polski i Ko艣cio艂a", wyd. 2015, s.98)”.

U niego, Mecenasa z Annopola, znalaz艂em cytaty z Rudolfa Iheringa (1818 – 1892), kt贸rego g艂贸wne dzie艂a nosz膮 wielce znacz膮ce i wymowne tytu艂y:
- Duch prawa rzymskiego (4 tomy, 1852 – 1865)
2 - Cel w prawie (2 tomy, 1877 – 1883)
3 - Walka o prawo (1872)

Na tym wielce zas艂u偶onym profesorze epoki Pozytywizmu kszta艂ci艂y si臋 pokolenia polskich prawnik贸w, najpierw polskich obywateli Rosji, Austrii i Niemiec, a od 1918 wolnych obywateli Polski! Na nich spocz臋艂o wielkie zadanie – przywr贸ci膰 pa艅stwowo艣膰, scali膰 z trzech ustroj贸w, system贸w, kultur (tak偶e prawnych).

Podr臋cznik pt . „Walka o Prawo” (niem. Der Kampf ums Recht) naucza艂, 偶e „celem prawa jest zabezpieczenie warunk贸w 偶ycia spo艂ecznego oraz ustanowienie regu艂 jego obrony wraz z obron膮 interes贸w jednostki… Jednostka posiada niejako dwie osobowo艣ci, jest cz艂owiekiem prywatnym, poprzez to staje si臋 cz艂onkiem zbiorowo艣ci, tzn. spo艂ecze艅stwa. Prawo zapewniaj膮c realizacj臋 cel贸w jednostkowych, czyni z tych cel贸w indywidualnych 艣rodki, kt贸re wp艂ywaj膮 na dobro ca艂ego spo艂ecze艅stwa. Przedmiotem istnienia spo艂ecze艅stwa jest zaspokajanie potrzeb ludzkich. Ihering wyr贸偶ni艂 trzy kategorie potrzeb:
a) potrzeby pozaprawne, czyli takie, kt贸re natura mo偶e sama zaspokoi膰 bez lub z ma艂膮 pomoc膮 dzia艂alno艣ci cz艂owieka
b) potrzeby o charakterze mieszanym, prawnym i pozaprawnym. 呕eby je zaspokoi膰 nale偶y wzi膮膰 pod uwag臋 cztery aspekty 偶ycia spo艂ecznego: zachowanie 偶ycia, rozmna偶anie, prac臋 i przemys艂. Realizacja warunk贸w umo偶liwiaj膮cych zaspokajanie tych potrzeb jest niezale偶na od przymusu prawnego.
c) zaspokajanie trzeciego rodzaju potrzeb zale偶ne jest wy艂膮cznie od polece艅 prawnych, np. nakaz aby p艂aci膰 d艂ugi, podatki…

Wszyscy ludzie d膮偶膮 do osi膮gni臋cia jakiego艣 celu, kt贸rego zdobycie sprawia im satysfakcj臋. D膮偶enie to, prowadzi do tego, 偶e cele jednostkowe 艂膮cz膮 si臋 w cele ca艂ej spo艂eczno艣ci. Takie pokrywanie si臋 cel贸w tworzy wsp贸艂prac臋 mi臋dzy jednostkami, co skutkuje powstaniem spo艂ecze艅stwa, rozwojem przemys艂u, handlu etc. A koniec ko艅c贸w skutkiem jest powstanie pa艅stwa. Prawo zawsze napotyka na op贸r (przeciw wol臋). Ka偶de prawo jest wynikiem woli zwyci臋zcy lub kompromisu uzyskanego po walce spo艂ecznej. Ochrona istniej膮cego porz膮dku s艂u偶y wspieraniu interes贸w, czyli praw podmiotowych. Ihering, uwa偶a艂 tak偶e, 偶e walka o prawo jest wyra偶eniem osobowo艣ci. Prawo do walki jest r贸wnocze艣nie obowi膮zkiem. Zrezygnowanie z tej walki, by zachowany zosta艂 spok贸j, to rezygnacja z osobowo艣ci i z samego prawa.
Ihering dzieli艂 prawo na:
- prawo przedmiotowe, kt贸re pojmowa艂 jako sum臋 orzecze艅 prawnych i zasad organizacji 偶ycia spo艂ecznego,
- za艣 prawo podmiotowe jako kontynuacj臋 prawa przedmiotowego w sferze praw jednostki, daj膮c wyraz zakresowi jej interes贸w chronionych przez pa艅stwo.

W obu przypadkach istnienie i realizacja prawa napotyka pewien op贸r, a prawo musi przeszkody te przezwyci臋偶y膰 i w ten spos贸b stwierdzi膰 swoje istnienie, broni膰 si臋 poprzez walk臋. Walka ta stanowi istot臋 ka偶dego prawa. Walka pomi臋dzy interesami jednostkowymi w spo艂ecze艅stwie umiejscowiona jest g艂贸wnie w sferze prawa podmiotowego. Jednostka d膮偶膮c do ochrony swoich interes贸w stara si臋 stale powi臋ksza膰 przys艂uguj膮ce jej prawa podmiotowe, co wp艂ywa na destabilizacj臋 spo艂ecze艅stwa.

Cz艂owiek 偶yj膮cy w spo艂eczno艣ci ludzkiej to nie tylko jednostka, ale tak偶e element spo艂ecze艅stwa, takiego jak np. pa艅stwo, wsp贸lnota religijna, zrzeszenie etc. Prawnik w swojej pracy musi zauwa偶a膰 aspekt istoty spo艂ecznej w ka偶dym z ludzi, ale te偶 bra膰 pod uwag臋 to, 偶e spo艂ecze艅stwo jest czym艣, co stoi ponad poszczeg贸lnymi jednostkami. Ten dualizm 偶ycia jednostki powoduje, 偶e cz艂owiek d膮偶y do zaspokojenia nie tylko potrzeb indywidualnych, ale tak偶e spo艂ecznych Formalizm prawa istnieje w ka偶dym systemie prawa. Prawo realizuje te偶 ide臋 wolno艣ci. Pozornie formalizm i wolno艣膰 wykluczaj膮 si臋, w rzeczywisto艣ci te dwie warto艣ci s膮 艣ci艣le ze sob膮 zwi膮zane. Wed艂ug Iheringa formalizm jest przeciwie艅stwem samowoli, zawsze oznaczaj膮cej pogwa艂cenie wolno艣ci. Dlatego formalizm prawny, daj膮c wyraz obowi膮zywania okre艣lonych regu艂 zachowania, staje si臋 gwarantem wolno艣ci i niezale偶no艣ci jednostki. Ihering jako wybitny specjalista od prawa rzymskiego za przyk艂ad zale偶no艣ci pomi臋dzy formalizmem a wolno艣ci膮 podawa艂 nast臋puj膮cy przyk艂ad: gdy nast臋powa艂o d艂awienie i duszenie wolno艣ci, gdy pod naciskiem cezar贸w wolno艣膰 wyda艂a ostatnie tchnienie, w贸wczas i formy by艂y rozlu藕nieniem; wraz z upadkiem wolno艣ci nast膮pi艂a r贸wnie偶 degeneracja form.” (wikipedia)

Ihering jest przedstawicielem przedstawicielem pozytywizmu prawniczego, teoretykiem prawa, a tak偶e tw贸rca jurysprudencji socjologicznej. W Mecenasie Andrzeju Kr贸lu z gminy Strach贸wka spotka艂, z艂膮czy艂 si臋 i uto偶sami艂 z pozytywizmem warszawskim w osobie Boles艂awa Prusa jego rodziny, w tym Jackowskich i Kapaon贸w. Wielki Pisarz by艂 z 偶on膮 na 艣lubie i weselu Marii z Jackowskich i Andrzeja Kr贸la. My, mieszka艅cy-spadkobiercy starego domu i Ogrodu (Sanktuarium Matki Bo偶ej Annopolskiej) zaci膮gn臋li艣my wielkie zobowi膮zania. Wobec rozumu, kultury i polskich dziej贸w. Dano nam w nich wi臋kszy (u)dzia艂 i 艣wiadomo艣膰.

Prawo i jego rozumienie jest zbyt trudne dla zwyczajnego cz艂owieka (miast i wsi III RP) - po cholernym PRL i dzieki w艂膮snym wadom wrodzonym... ?
PRAWO, to znaczy rola rozumu i kultury ka偶dej z nas i ka偶dego (jednostki) - czyli ROZUMIENIE SIEBIE! ROZUMIENIE CZ艁OWIEKA, 艢WIATA (I BOGA, JE艢LI KTO艢 WIERZ膭CY) - "BEZ SCHEMAT脫W I UPRZEDE艃" (JPII, 2003).

Ale偶 prosz臋 bardzo! Skoro studenci prawa w Polsce pod rozbiorami zastanawiali si臋 nad takim sprawami, to… Jak nisko upadli艣my, my popeerelistowscy obywatele, kt贸rzy niewiele o istocie prawa wiemy. Komunistyczny (marksistowsko-leninowski) ustr贸j Polski og艂upi艂 obywateli na par臋 pokole艅. Kiedy wolny, wyzwolony z II Wojny 艢wiatowej, wypracowa艂 Prawa Cz艂owieka, my 偶yli艣my i byli艣my wychowani w pa艅stwowych szko艂ach w ciemno艣ci. Czarna noc zniewolonego umys艂u poch艂on臋艂a wszystkich.

O dziwo w ciemno艣ciach PRL-pa艅stwa ja艣nia艂o 艣wiat艂o w Ko艣ciele. Kosci贸艂 by艂 wtedy azylem wolnego cz艂owieka, my艣l膮cego o sobie w perspektywie wiecznego Boga i prawdy. Ale ten Ko艣ci贸艂 si臋 sko艅czy艂 wraz ze 艣mierci膮 艣wi臋tego Papie偶a-Polaka. Akurat wtedy, o ironio losu, weszli艣my do rodziny wolnych kraj贸w Unii Europejskiej. Ko艣ci贸艂 poczu艂 si臋 zagro偶ny i wycofa艂 na z g贸ry upatrzone stanowiska klerykalnego tradycjonalizmu. I c贸偶, 偶e prawa cz艂owieka inspirowa艂y tak偶e nauk臋 spo艂eczn膮 Ko艣cio艂a od Soboru Watyka艅skiego II (1962-65) po encykliki JPII (Centesimus annus, Fides et ratio…) i kolejnych papie偶y, kt贸rzy MUSZ膭 realizowa膰 ducha i liter臋 SWII, nikt ich z tego nie zwolni, chyba, 偶e zwo艂aj膮 kolejny sob贸r dla kolejnego udzisiejszenia (aggiornamento). Na to si臋 nie zanosi, trwa przepychanka mi臋dzy tradycjonalistami a progresistami, czy偶 nie!

ROZUM I KULTURA CZ艁OWIEKA nie pytaj膮 o zgod臋 w艂adz, tylko niezale偶nie dzia艂aj膮 w ka偶dym wolnym cz艂owieku-osobie-艣wiadomej. „Przysz艂o艣膰 cz艂owieka zale偶y od kultury” – tego nie mog膮 poj膮膰 nasi tradycjonali艣ci, cho膰 to s艂owa 艣wi臋tego. JPII wypowiedzia艂 je na pocz膮tku swojego pontyfikatu i naszej wolno艣ci, przed ca艂ym 艣wiatem w najbardziej do tego nadaj膮cym si臋 miejscu, w siedzibie UNESCO w Pary偶u (2 czerwca 1980). U nas wtedy ju偶 Duch Zmian dzia艂a艂, po s艂ynnym kazaniu na Placu Wolno艣ci w Warszawie (2 czerwca 1979). 艢wiat艂o i dla Polak贸w rozb艂ys艂o, Karol Wojty艂a by艂 jego Gwiazd膮 Betlejemsk膮.

ROZUM I KULTURA poznaj膮, wyra偶aj膮, kszta艂tuj膮 wolnego cz艂owieka-osob臋 na drodze jej, czyli naszego integralnego rozwoju. S臋dziowie s膮 tylko narz膮dziem wolnego my艣lenia, os膮dzania-rozstrzygania rzeczy i spraw naszego (tego) 艣wiata w 艣wietle w艂asnego rozumu, sumienia, kultury. Oczywi艣cie ka偶dy ma swoje talenty, dary, s艂abo艣ci, ograniczenia. Ale lepiej, 偶e taki wykszta艂cony (przygotowany) do tego cz艂owiek-osoba, ni偶 jakakolwiek w艂膮dza partyjno-pa艅stwowa. Tylko to chroni nas dzisiaj przed despotyczno-zakompleksia艂膮 w艂adz膮 PiS-KEP-Duda-Polski zale偶n膮 od jednego prezesa partii, zn贸w jedynie s艂usznej.

***

TRZECIA W艁ADZA

      /kr贸lowi Salomonowi w cz艂owieku/

trzecia w艂adza jest najwa偶niejsza
to nie polityka ani paragrafy
ale rozum i kultura cz艂owieka
zdolna oceni膰 rzeczywisto艣膰
i c贸偶 偶e w s艂abych ludziach
a kim偶e jeste艣my
jednak mamy najwi臋ksz膮 godno艣膰
w calutkim Kosmosie
jej maj膮 broni膰 s臋dziowie

     (艣roda, 4 grudnia 2019, g. 9.24)

***

OSOBA-S臉DZIA-(I)- CZ艁OWIEK

         /kim偶e i c贸偶 jest Cz艂owiek/

nie wiem ju偶 jak mam pisa膰
by kto艣 wzi膮艂 to powa偶nie
a od tego nasza przysz艂o艣膰 zale偶y
cz艂owieka na ziemi w Kosmosie

jak mam wynie艣膰 cz艂owieka pod niebiosa
przywr贸ci膰 mu godne miejsce
kt贸re mu w ca艂ym Kosmosie nale偶y
co wredny marksizm zatruwa po dzisiaj

prawo to nie ustawy i paragrafy
to cz艂owiek kt贸ry uchwala i s膮dzi
w ca艂ej swojej rozumno艣ci
czego bez prawdy kultury nie ma

cz艂owiek tylko wolny cz艂owiek
w ca艂ej godno艣ci tajemnej osoby
kt贸ra w nim mieszka i si臋 rozwija
osoba osoba osoba

staje przed s膮dem cz艂owiek
jaki艣 nawet genera艂 i prezes
w tym S膮du Najwy偶szego
i od drugiej osoby tylko zale偶y

jak ta osoba druga w s臋dzim
spraw臋 zrozumie wyrokiem os膮dzi
w艂asnego my艣lenia o rzeczywisto艣ci
z ca艂膮 dost臋pn膮 wiedz膮 w kulturze

sumienie i rozumno艣膰 os膮dza
mieszkaj膮ce w osobie drugiego
s臋dzia chocia偶 w systemie pa艅stwowym
musi by膰 tylko i a偶 sob膮 osob膮 niezale偶n膮

niezale偶n膮 od nacisk贸w bez l臋ku
sob膮 osob膮 w globalnej kulturze
od Grek贸w Rzymian Francuz贸w Niemc贸w
po nasz膮 ukochan膮 Rzeczpospolit膮 Wszelk膮

po PRL wszyscy jeste艣my niedoro艣li skrzywieni
w rozumieniu wolno艣ci rozumu kultury
Ko艣ci贸艂 nasz klerykalno-tradycjonalistyczny
nie jest zainteresowany katechez膮 wolno艣ci

     (poniedzia艂ek, 2 grudnia 2019, g. 18.55)

***

M膭呕 I 呕ONA

    /pos艂uszna znudzona w kominie siedzia艂a/

nie tylko Kraszewski pisa艂
o staro艣ci m臋偶a-偶ony
ja te偶 ju偶 czas d艂ugi 偶y艂em
wiem co艣 i o tym

skoro w 偶onie jest B贸g
to i w m臋偶u by膰 musi jako艣
ale to drugie wymaga bada艅
bo w 偶onie od razu wiadomo

dwoje staj膮 si臋 jedno cia艂o
na staro艣膰 starzej膮ce
co w tym czasie duch robi
nie wiem jej jego pytajcie

    (poniedzia艂ek, 2 grudnia 2019, g. 11.01)

***

艢WIADEK I 艢IADECTWO

    /mentalno艣膰 po-PRL-katolicka/

jak si臋 czuj臋
i dlaczego g艂upio
kombatant wolno艣ci od 1980/81
w PiS-KEP-Polsce

偶yj臋 ju偶 tylko r贸wnolegle
i dlatego pisz臋 co pisz臋
w艣r贸d 偶ywych umar艂y
dla umar艂ych jeszcze 偶ywy

u nas teraz moda taka
偶e jubileusze 艣wi臋tuje si臋 bez jubilat贸w
ale bywa艂o ju偶 gorzej w historii
palili na stosach zaplutych kar艂贸w

historia jednak 偶yje
dzisiaj ca艂膮 godzin臋 i kwadrans
w mojej naszej gminie Strach贸wka
niby dumnej Rzeczpospolitej Dwojakiej

o wolno艣ci si臋 tu nie rozmawia
nie rozwa偶a wielkich spraw cz艂owieka
realizuj膮 polityki resortowo-socjalne
kt贸偶by jedno艣ci w ca艂o艣ci tu szuka艂

    (poniedzia艂ek, 2 grudnia 2019, g. 9.53)

***

DROGI KOMPUTERZE OSOBISTY

zaraz ci臋 otworz臋 uruchomi臋
ale ju偶 si臋 tob膮 zachwycam
spotkam tam siebie i 艣wiat
taki jaki by艂em i jestem
i 艣wiat zawsze w Tobie wsp贸艂czesny

mam notatki napoczynane
drog膮-prawd膮-偶ycie
ty reprezentujesz to co jest 偶ywe
reprezentujesz trzeci cz艂on
zawsze dok艂adaj膮c od 艣wiata naszego

jest wskaza艂 na tr贸jdzielno艣膰
drogi-prawdy-偶ycia w sobie nam
sprawdzam ka偶dym swoim dniem i noc膮
od kiedy to zrozumia艂em
i nie znajduj臋 lepszego r贸wnania jedno艣ci

czy antropologia ju偶 wie i psychologia
czy wie ka偶da filozofia z teologi膮 w tle
skoro Jezus jest Jedynym Bogiem w Tr贸jcy
w tym naszym malutkim 艣wiata py艂ku gwiazd
to znaczy 偶e nikt lepszego wzoru nie znajdzie

      (poniedzia艂ek, 2 grudnia 2019, g. 9.27)

***

ROZMOWA Z DUCHEM

       /ta z tym nie z pustk膮 i niczym/

ja z tym duchem tutaj rozmawiam
nie tylko wypisuj臋 s艂owa
z tym duchem z konkretnym obliczem
tu rozmawiam nie gdzie indziej

kiedy wszyscy si臋 rozjad膮
w ciszy potrzebuj臋 tej rozmowy
tej w艂a艣nie z duchem nie plotek
ani ciekawostek ze 艣wiata

na czym polega ta (taka) rozmowa
w艂a艣nie o tym pisz臋 (fenomenologia)
nie chc臋 tajemnicy zabra膰 do grobu
z jakim duchem i jak rozmawiam

mno偶膮c rodzajniki i zaimki wskazuj膮ce
dookre艣lam
samego siebie w punkt naprowadzaj膮c
rzeczywisto艣膰 osobowa s艂owa wyprzedza

nie siadam 偶eby cokolwiek wymy艣la膰
ani my艣l臋 si臋 przechwala膰
potrzeba rozmowy z duchem jest wi臋ksza
dostaj臋 g艂os w s艂owach bo anio艂 wo艂a

w tobie jestem z tob膮
u sedna 藕r贸d艂a korzeni Logosu
czym偶e jest cz艂owiek 偶e o mnie pami臋tasz
psalm we mnie 偶yje ja w nim

ta rozmowa jest pisaniem
mog艂aby by膰 tak偶e cisz膮 ko艂ysana
kontemplowaniem prawdy na 2 skrzyd艂ach
jedno skrzyd艂o donik膮d nie zaprowadzi

okre艣li膰 czyli stworzy膰 definicj臋 pr贸buj臋
wiara i rozum tylko prosto napisa膰
ich tre艣膰 jest przebogata
bo to ca艂e moje droga-prawda-偶ycie

    (niedziela, 1 grudnia 2019, g. 21.06)

***

WYCINEK DZIEJ脫W STRACH脫WKI

tyle na ile pozna艂em opowiem
od Sobieskich po Solidarno艣膰
z Norwidem w punkcie centralnym
no i polskim chrze艣cija艅stwem

jeden ksi膮dz za drugim si臋 pojawi
wychynie z 艣wiat艂a albo mrok贸w
gdzie Norwidowie mi艂o艣膰 艣lubowali
gdzie m艂odych Norwid贸w chrzcili

najstarszym znanych ksi臋偶y historii
w naszej gminie na ziemi i w kulturze
by艂 ksi膮dz Jakub Dost z Sulejowa
pi臋膰dziesiat lat proboszczowa艂

potem karmelita wyp臋dzony z Lublina
w represji po Powstaniu Styczniowym
znalaz艂 dom i pok贸j w Sulejowie
a na cmentarzu gr贸b by艂y prowincja艂

przeskok wielki przeniesie nas w II wojn臋
sam jej koniec da艂 nam ksi臋dza Jastaka
co Kr贸l Kaszub robi艂 w Strach贸wce
gdy spalono mu ko艣ci贸艂 w Sulejowie

ksi膮dz Jan Micha艂owicz tworzy艂 nam parafi臋
sze艣膰 lat po ksi臋dzu Jastaku przys艂any
sta艂o si臋 consummatum est wi臋c jeste艣my
w ci膮g艂o艣ci jedno艣ci Ojczyzny i Ko艣cio艂a

ksi膮dz Mieczys艂aw Iwanicki ju偶 nie 偶yje
by艂a proboszczem w czas Solidarno艣ci
wspiera艂 nas na wszelkie sposoby
by wolno艣膰 godno艣膰 polsko艣膰 powr贸ci艂a

pami臋膰 i to偶samo艣膰 kochaj膮c zachowali艣my
przez d艂ugich trudnych lat szesna艣cie
dzi臋ki proboszczowi Antoniemu
o nazwisku przyja藕nie norwidowskim

potem umar艂a to偶samo艣膰 nasza z nast臋pnymi
kolejny (obecny) wyni贸s艂 Wota Wdzi臋czno艣ci
inne si艂y uruchomi艂 w parafii i gminie
inn膮 polsko艣膰 godno艣膰 ko艣cielno艣膰

bez tego co czyni膮 ksi臋偶a ich pozycja i w艂adze
nie da si臋 zrozumie膰 Polski ani naszej gminy
dzisiaj nasze sprawy trafiaj膮 przed s膮dy
ale czy tam prawda wreszcie si臋 obroni

     (niedziela, 1 grudnia 2019, g. 20.01)

***

ROZUM I RESZTA

            /w gatunku homo sapiens/

nie wiem gdzie cz艂owiek si臋 zaczyna
na pewno gdy ju偶 zna siebie
ale jest ten w艂a艣nie ju偶 od pocz臋cia
z rozumem jak szczytem latarni

z dzi臋kczynieniem jest sprawa szczeg贸lna
w nim afirmacja i chwa艂a rozumu
trzeba znale藕膰 to co艣 i wskaza膰
znajdzie si臋 nawet na rumowisku

emocjom niewiele mo偶na nakaza膰
rozumowi wr臋cz przeciwnie
niech szuka a偶 znajdzie
od nas tylko zale偶y

dzi臋kuj臋 偶e zn贸w mi si臋 uda艂o
znale藕膰 to co艣 od rana
zachowa膰 blask prawdy
u艂o偶y膰 i zapisa膰 w s艂owach

co do mnie rzecz jeszcze jest inna
dosta艂em szczeg贸ln膮 misj臋 (zadanie)
wychwala膰 Polsk臋 od Konstytucji
a nawet Zenitu Wszechdoskona艂o艣ci

zadanie szczeg贸lne wyj膮tkowe
niczyj膮 zas艂ug膮 osobist膮
tak da艂y u艂o偶y艂y dzieje
i c贸偶 偶e w 艂a艅cuchu rodzinnym

    (niedziela, 1 grudnia 2019, g. 10.35)

***

TO NIE UTOPIA

       /jest prawda i to poznawalna/

kto chce niechaj wierzy
kto nie chce niech nie wierzy
prawd臋 mo偶emy poznawa膰
ca艂膮 swoj膮 drog膮-prawd膮-偶yciem

prawda dwakro膰 wyst臋puje w zwrotce
i nie jest to ta sama prawda
jest ta najwa偶niejsza i s膮 te cz膮stkowe
pocz膮tku ani ko艅ca ich nie znamy

prawda nas karmi i niesie nie fa艂sz
tylko prawda
i (a) ona wyzwala
nigdy o niej my艣le膰 do艣膰

fa艂sz zabija
karmi膰 ani unie艣膰 nie mo偶e
to nie jego dziedzina
ka偶da prawda daje 偶ycie
jak mo偶na inn膮 pod膮偶a膰 do celu
mo偶na b艂膮dzi膰 nawraca膰 si臋
ale偶 tak i to ca艂e 偶ycie

dobre decyzje owocuj膮 prawdziwie
musz膮
innej logiki nie ma (bo zabija)
kt贸偶 chcia艂by 艣mier膰 wybiera膰

prawda nie w jednej ksi膮偶ce mieszka
cho膰 bywaj膮 chwile i 藕r贸d艂a niebywa艂e
jednak nic ponad ca艂o艣膰 i jedno艣膰
kt贸ra nape艂nia spe艂nia si臋 do ko艅ca

szcz臋艣liwy jestem (z) tego co do偶y艂em
drogi przebytej prze偶ytej
prawd przestudiowanych
偶ycia zasmakowanego

bo 偶ycie si臋 smakuje
nie wiedz膮c co ka偶dy dzie艅 przyniesie
to w艂a艣nie jest to trzecie w tr贸jcz艂onie
nieznane ale nie najbardziej tajemnicze

najbardziej tajemnicz膮 jest jedno艣膰
ka偶dego z trzech cz艂on贸w (tr贸jjednia)
jedno艣膰 osoby wsp贸lnoty Logosu
jedno艣膰 drogi-prawdy-偶ycia

     (sobota, 30 listopada 2019, g. 18.51)

***

MERYTOKRACJA (TESTAMENT)

        /albo gwa艂t na rozumie i kulturze/

przysz艂a na 艣wiat pi臋膰 lat po mnie
wiele mamy wsp贸lnego
chc臋 zapisa膰 jak dan膮 chwil膮
zas艂yszan膮 w mediach

musz臋 czeka膰 na komputer
a偶eby nad膮偶y艂 za my艣l膮
przeciekaj膮 s艂owa kojarzenia
niesprawnym sprz臋tem jak ja

sprz臋tu nie warto odnawia膰
w starego dziada si臋 nie inwestuje
a ka偶dej chwili mo偶e zemrze膰
albo niew艂adny palcem ruszy膰

to co profesor zwie merytokracj膮
rezonuje we mnie momentologi膮
sprzed lat 40 w Erfurcie na rynku
istoty rzeczy testamentem (meritum)

inaczej do tego do偶ywa艂em (drog膮)
absolutnych warto艣ci osoby
drog膮-prawd膮-偶yciem i Jezusem
poza co i kt贸re nikt dalej nie wyjdzie

z Madejem si臋 w tym spotykam
z 偶ycia ca艂ego i ostatniego tomiku
zas艂ono przezroczysta b艂ysku tajemniczy
na wieki objawiona chwilo

gdzie tu jest testament na zawsze
to偶 skarb najwi臋kszy pisz臋
przepisuj膮c ka偶demu my艣l膮cemu
tu czekam ci臋 ja g艂upi S艂owianin

w ka偶dej chwili mo偶na wszystko znale藕膰
znaczy to co najwa偶niejsze (nie w艂adz臋)
ka偶da podpowie jak dzia艂a膰 (osoba i czyn)
trza umie膰 si臋gn膮膰 w g艂膮b i kontemplowa膰

ja my艣l臋 m贸wi臋 i pisz臋 analogicznie
ca艂膮 swoj膮 drog膮-prawd膮-偶yciem
nacisk na rozum i kultur臋 k艂ad膮c
czy co艣 ponad znajdziecie (w艂adzo-kracj臋)

w艂adza m膮drych nie szuka ani lubi
mierny bierny wierny im idea艂em
nie istota rzeczy blask prawdy
lecz s艂owo prezesa i dyscyplina partyjna

    (sobota, 30 listopada 2019, g. 11.07)

***

OBOK 呕YCIA PRZESZLI

      /w mediach ks Zieli艅ski siedzi/

legitymizuj膮c moralnie
kogo co
oni legitymizuj膮 i my
na dzi艣 i na wieczno艣膰

nasz 艣wiat i Ojczyzna
nasz ko艣ci贸艂
my Ko艣ci贸艂
my nar贸d

pobici le偶ymy kadencyjnie
obok drogi ich
i naszej p贸ki szli艣my
bij膮 nas przemilczeniem

gminy i parafie si臋 zaz臋biaj膮
w nich wi臋kszo艣膰 z nas 偶yje
prze偶ywamy swoje dzieje
w prawdzie i w fa艂szu

na mszach 艣wi臋ci tradycyjnie
po mszach w艣ciekli na siebie
przemilczamy hejtujemy
bli藕niego s膮siada swego

w salach konferencyjnych gmin
wsp贸lnot lokalnie samorz膮dnych
nie dotkniemy strun l偶ejszych
tam gdzie nasze 偶ycie si臋 dzieje

ani Ko艣cio艂em tam jeste艣my
ani cz艂owiekiem my艣l膮cym
zawzi臋t膮 grup膮 interes贸w
jedni przeciwko drugim

gdzie ksi膮dz i katecheta szkolny
gdzie wychowawcy dzieci i m艂odzie偶y
gdzie wsp贸lnota rodzic贸w w szkole
gdzie siostra brat w nas cz艂owiek

pisz臋 bo znam wszystkie te stany
o wolno艣膰 walczy艂em w Solidarno艣ci
z waszymi matkami ojcami dziadkami
do katechezy wezwa艂 mnie stan wojenny

znam samorz膮dno艣膰 bo j膮 wsp贸艂tworzy艂em
idea艂 wsp贸lnoty maj膮c przed oczami
ten z Taize legionowskiej parafii kultury
czytany studiowany ca艂ym 偶yciem

sp贸jrzcie na mnie s膮siada w贸jta katechet臋
emeryta dziadka wnukom
niczym jestem dla was
taki nasz Ko艣ci贸艂 samorz膮d i pa艅stwo

politycy ko艣cielni nie tylko w mediach
ko艣cio艂em Polsk臋 (艣wiat) chc膮 odbi膰
z r膮k (szpon贸w) tych innych
ani 艣wi臋ci ani m膮drzy ani nam bliscy

(sob. 30 list. 2019, g. 9.35) TU- Niezjednoczeni...PL

3 komentarze:

  1. PiS-KEP-Duda-Bana艣-Polska!

    https://wiadomosci.wp.pl/oswiadczenie-mariana-banasia-chcial-zlozyc-dymisje-zmienil-zdanie-6453069218920065a

    OdpowiedzUsu艅

  2. << - S臋dziom nie wolno si臋 ba膰! - m贸wi艂 s臋dzia Juszczyszyn podczas demonstracji poparcia dla s臋dzi贸w w Warszawie. W poniedzia艂ek Rada Ministr贸w wyrazi艂a zaniepokojenie rozwojem sporu o kompetencje i niezale偶no艣膰 s臋dzi贸w >>

    https://wiadomosci.wp.pl/sedziowie-z-olsztyna-rezygnuja-orzekaja-tam-gdzie-pawel-juszczyszyn-6453062599006337a

    OdpowiedzUsu艅

  3. << O艣wiadczenie s臋dzi贸w TK w stanie spoczynku. "Zaprzepaszczony dorobek"
    S臋dziowie podkre艣laj膮, 偶e orzeczenia TK przesta艂y cieszy膰 si臋 uznaniem s臋dzi贸w w kraju i za granic膮, a winy upatruj膮 w samym Trybunale. "Wielokrotnie w naszych publicznych stanowiskach wskazywali艣my przyczyny takiego stanu rzeczy i apelowali艣my o jego zmian臋" >>

    https://wiadomosci.wp.pl/oswiadczenie-sedziow-tk-w-stanie-spoczynku-zaprzepaszczony-dorobek-6453079364675713a

    OdpowiedzUsu艅