pi膮tek, 20 wrze艣nia 2019

Gdzie jeste艣 inteligencjo katolicka (apel przeciw PiS-katolicyzmowi)

Z podzi臋kowaniem
dla Pani Mecenas Anny Barczyk
kt贸ra zarz膮dza stron膮
Izby Adwokackiej w Katowicach
(za ten tutaj komentarz)

Ja, cz艂owiek z lasu, a w艂a艣ciwie z rajskiego Ogrodu-Sankturium MBA – rzucam zuchwa艂e pytanie wzgl臋dem moich si贸str i braci z Katolickiego Ko艣cio艂a w Polsce, gdzie jeste艣cie?
Potrzebuj臋 Was! Polska Was-Nas potrzebuje. Nie widz臋, nie s艂ysz臋. Poza JEDNYM - profesorem Adamem Strzemboszem.

Potrzebni jeste艣my WIDZIALNI - JAKO WSP脫LNOTA ZJEDNOCZONA DUCHEM.
Potrzebny jest nasz s艂yszalny g艂os, widoczne oblicze. Na ulicach, w ko艣cio艂ach, w internecie! Potrzebne jest  NASZE WIELKIE MORALNE ZJEDNOCZENIE!

„Nar贸d, kt贸ry si臋 oburza, ma prawo do nadziei, ale biada temu, kt贸ry gnije w milczeniu... Bo ojczyzna – ziomkowie – jest to moralne zjednoczenie, bez kt贸rego partyi nawet nie ma – bez kt贸rego partie s膮 jak b a n d y lub koczowiska polemiczne, kt贸rych ogniem niezgoda, a rzeczywisto艣ci膮 dym wyraz贸w... Chcesz wiedzie膰, dlaczego nic logiczniejszego nie ma i by膰 nie mo偶e? Dlatego, 偶e na ca艂ym globie nigdzie Inteligencja nie jest wi臋cej uzale偶nion膮 i wi臋cej poni偶on膮, jak w Polsce. Wszyscy ludzie umys艂owo pracuj膮cy s膮 klienty, rezydenty, guwernery... bez ustalonych po艂o偶e艅, i inicjatywa ich jest albo nijaka, albo paroksyzmowato-anormalna! Ca艂y m贸zg Polski od wieku przesz艂o nie jest umieszczony na tej wy偶ynie formy cz艂owiecze艅stwa zbiorowego, gdzie m贸zg bywa, ale w po艣ladkowych nizinach i czaszce wr臋cz przeciwnych. Nic wi臋c logicznego by膰 nie mo偶e – a 偶e historia nie cierpi pr贸偶ni, wi臋c zape艂nia ten zast臋p przypadkami, trafami, akcydensami, nieszcz臋艣ciami co pi臋tna艣cie lat...” Cypriana Norwida, mo偶na cytowa膰 w niesko艅czono艣膰. St膮d... albo st膮d, z Krakowa ks. prof. J贸zefa Tischnera i Teologii Politycznej.

A jak偶e, tak偶e w naszej obecnej sytuacji. Pa艅stwowo-narodowo-europejskiej. Ale i katolicko-chrze艣cija艅sko-ko艣cielnej. W obu przypadkach KULT-UROWEJ (polskiej kultury). Zosta艂 wszak wpisany do Soboru Powszechnego (1962-65). 艢wi臋ty PAPIE呕-Polak nazywa go wprost "jakby prekursorem tego soboru'!!!
Prawda si臋 nie ukrywa. Przeciwnie - OBJAWIA. Ale trzeba u偶y膰 rozumno艣ci naszej "prac膮 w pocie swego czo艂a".

Tak jak profesor, kt贸ry w wieku 89 lat podj膮艂 si臋 pe艂nej-ca艂kowitej odpowiedzialno艣ci za los PRAWDY W NASZEJ OJCZY殴NIE. Stan膮艂 przed kamerami, nagra艂 APEL! W imi臋 swojej osobowo-osobistej Drogi-Prawdy-呕ycia. Nie skry艂 si臋 w goryczach prze偶ywanych w domu, lub w rozmowach z paru przyjaci贸艂mi. Prawda wo艂a. 呕ycie wo艂a. W艂asna przebyta droga wo艂a i zobowi膮zuje. Bo s膮 nieodwo艂aln膮 JEDNO艢CI膭 W DUCHU.

Dzi臋ki profesorowi Adamowi Strzemboszowi nie jestem sam, w lesie, nawet w rajskim ogrodzie. Ja, emerytowany, po 35 latach s艂u偶by Polsce i Ko艣cio艂owi w Polsce, katecheta, powo艂any w stanie wojennym „aby by膰 z polsk膮 m艂odzie偶膮”. Kiedy艣 podpisywa艂em si臋 ‘katecheta z Legionowa’, ‘katecheta ze Strach贸wki’ z racji miejsca zamieszkania i katechetycznej pracy. Dzisiaj – ‘internetowy katecheta z Rzeczpospolitej Norwidowskiej’. Warto by艂o 偶y膰 i przej艣膰 t臋 drog臋, na Polskiej Drodze Wolno艣ci. W epoce cud贸w, widzianych od 16 pa藕dziernika 1978 roku – kt贸rych pozostan臋 nocznym 艣wiadkiem. Jak biblijny Symeon i wsp贸艂czesny Adam (Strzembosz). Wo warst du, Adam? Wo waren Sie polnische Katholiken?

Skrywanie si臋 pod parasolem prywatnej pobo偶no艣ci, z niewypowiedzianym lenistwem-cynizmem-podleg艂o艣ci膮 KEPiskopatowi… jest niegodne wiary i rozumu kontempluj膮cych prawd臋. Jest tch贸rzostwem, nihilizmem, hipokryzj膮. U艣wiadomion膮, lub odepchni臋t膮 w ciemno艣膰 nieodpowiedzialnego bez-my艣lenia.

Cz艂owiek to ten, kto ju偶 si臋 zna. Kto oddaje si臋 bezinteresownie dobrowolnie na wytwarzanie dobra-prawdy-pi臋kna. W zgodzie z integraln膮 koncepcj膮 rozwoju cz艂owieka-osoby. Cz艂owiek (taki) jest drog膮 Ko艣cio艂a?? W Polsce, od paru lat partia! Szuka艂em kontaktu z katolick膮 inteligencj膮 w powiecie i diecezji, nadaremno. W parafii i dekanacie nie ma co szuka膰 nawet, bo teren wiejski w schematach i uprzedzeniach... chyba ca艂y? Bez s艂owa zgodzili si臋, 偶eby proboszcz wyni贸s艂 z ko艣cio艂a parafialnego Wota Wdzi臋czno艣ci Za Polsk膮 Wolno艣膰 i Godno艣膰 Odzyskane Czynem Solidarno艣ci z 3 maja 1981 w naszej gminie. Ale i na KatechezaOnline "Wielka cisza"!

Wszystkie swoje strony internetowe rzuc臋 na stos jednej wielkiej akcji sprzeciwu ducha, wiary i rozumu w Polsce 2019. Sta艅my wyra藕nie obok Cz艂owieka-Polaka-Profesora Strzembosza:

1) Strona "Internetowa inteligencja Powiatu Wo艂omi艅skiego i diec. warszawsko-praskiej"
2) Strona o samo艣wiadomo艣ci
3) Katecheza online
4) Zjednoczeni w Duchu (1) i ZwD (2) aktualnie, jest na dole postu...
5) Stron臋 Partia Dzi臋czynienia
6)Tak偶e t臋 grup臋 „Ratujmy polskie gimnazja”, cho膰 ju偶 je zlikwidowane. Ale cho膰 im 艣wiadectwo…

Ze staroci dorzuc臋 jeszcze trzy notatki wersowane, bo s膮 w punkt:

***

PiS-CZ艁OWIEK DRUGIEMU CZ艁OWIEKOWI

         /pie艣艅 ci jak mew臋 posy艂am Adamie/

PiS-Polak innemu Polakowi
gotuje okropny los
partyjnie zorganizowani gotuj膮
na polskiej ziemi

ale z艂o nie trzyma si臋 granic
raz powstawszy niszczy
wszystko co mu (im) si臋 sprzeciwia
rozum i  kultur臋 od swych pocz膮tk贸w

nazywa si臋 PiS-katolicyzm
odmiana aintelektualnego wstecznictwa
przeciwko cz艂owiekowi
w obronie kt贸rego stan膮艂 Strzembosz

przeciwko cz艂owiekowi my艣l膮cemu
zbawionemu przez Jezusa
tak偶e przeciwko faryzeuszom
dzisiaj w PiS-partyjnej sk贸rze

inteligencja katolicka zamilk艂a
w cz艂owieku Polaku nad Wis艂膮
ochrzczonym od ponad 1050 lat
艣lepemu dzi艣 na t臋cz臋 przymierza

dawniej uwiedzeni marksizmem
m贸wi艂o si臋 w Europie i 艣wiecie
dzisiaj polskim katolicyzmem
zdradzaj膮 cz艂owieka (w Strzemboszach)

pisz膮 ob艂udne listy wraz z biskupami
o patriotyzmie i dialogu
偶eby lepiej ogie艅 si臋 pali艂 pod nami
zdradzonymi rzuconymi na stos

w ich s艂owach s膮 tylko s艂owa
duch zas艂oni艂 oczy
bo licz膮 si臋 tak偶e czyny
inne ni偶 zaledwie rytualne

    (czwartek, 19 wrze艣nia 2019, g. 8.12)

***

PRAWDA-KULTURA-POLITYKA

        /i gmina cyrk z o艣wiaty dzi艣 robi/

dziej膮 si臋 na naszych oczach
nie pytaj膮c (nikogo) o zdanie
to znaczy o pozwolenie
bo nasze zdanie si臋 liczy

najbardziej wrzaskliwa jest polityka
nie wiem czy z istoty rzeczy
czy wykorzystuj膮c medialne nasze czasy
walczy o g艂osy wrzaskiem funkcjonariuszy

ministerstwo sprawiedliwo艣ci czyli PiS-hejtu
zas艂yn臋艂o bezpardonow膮 walk膮 z s臋dziami
chyba bezprecedensu
ale czy tylko w naszej cywilizacji

prawda si臋 dzieje wraz z jej badaczami
na uniwersytetach
ale objawia si臋 tak偶e poza nimi nam
tak w dniu powszednim jak i 艣wi膮tecznym

kultura nie pyta si臋 ministr贸w
czy mo偶e si臋 kreowa膰 przez tw贸rc贸w
aktem niepolitycznym lecz tw贸rczym
co innego jest z popularyzowaniem

wszystko to razem i osobno dzia艂a
w rocznic臋 pierwszego wolnego rz膮du
po cz臋艣ciowo wolnych wyborach
wszystko wtedy dzisiejsze si臋 zacz臋艂o

papie偶 o艣piewa艂 jak Norwid ROK 1989
naukowcy i 艣wiadkowie mu wt贸ruj膮
fa艂szuje histori臋 PiS-Kaczy艅ski
i jego o艣lepieni wyznawco-wyborcy

s艂ucha艂em dzisiaj d艂ugo naukowc贸w
w polskiej akademii umiej臋tno艣ci
o prawdzie polskich dziej贸w najnowszych
ja si臋 tym delektuj臋 w centesimus annus

Prezydent Polski przykl臋kn膮艂 na jedno kolano
przed grobem Pierwszego Premiera RP 1989
a za chwil臋 pieski przydro偶ne obsikaj膮
i tak tocz膮 si臋 kpiny-rzygowiny polityki

prze偶ywam kolejne rocznice
obrzygany we w艂asnej wsp贸lnocie lokalnej
ja 艣wiadek naoczny uczestnik PDW
c贸偶 po takim ko艣ciele i samorz膮dzie

     (czwartek, 12 wrze艣nia 2019, g. 16.08)


***

JA -SOB脫R-艢WIAT-(WSP脫艁CZESNA-WIECZNO艢膯)

            /posoborowo艣膰 powsp贸艂czesno艣膰/

ko艣ci贸艂 艣wiat i sobory
nale偶膮 do wszystkich zainteresowanych
nie tylko naukowc贸w i w艂adz wszelakich
w艂adza by chcia艂a by膰 na pierwszym miejscu
tak w og贸le bo nie na uniwersytetach
ani nie w publikacjach (dzie艂ach kultury)
porz膮dek jest i by膰 musi logicznie
prawda-kultura-polityka
w艂adza nale偶y tylko do polityki

zatem i ja mog臋 pisa膰 co my艣l臋
my艣l臋 co doznaj臋 poznaj臋 prze偶ywam
i pyta膰 si臋 o to (co) nie musz臋
jedynie siebie sumienia i mistrz贸w
droga-prawda-偶ycie s膮 ponad uk艂ady
ale nie ponad uwarunkowania
wewn臋trzno-zewn臋trzne

przeto i ja dostojny Aleksandrze Teofilu…
i wszystkie dzieci wnuki ludzie dobrej woli
opowiem czym by艂 dla mnie Ko艣ci贸艂
zawsze w 艣wiecie dawnym i wsp贸艂czesnym
do艣wiadczeniem cz艂owieka na Ziemi

pisz臋 form膮 dla mnie w艂a艣ciw膮
nie w rygorach jakich艣
jedynie jako osobiste 艣wiadectwo
dane i zadane ca艂ym 偶yciem

nie bazuj臋 na uzbieranej bazie danych
podstawy dla nauki ale na my艣li nag艂ej
co jak promie艅 jasno艣ci nagle przychodzi
przenika i wo艂a zapisz mnie

oczywi艣cie nie st膮d sk膮d艣 ni z ow膮d
bo bym jej nie rozpozna艂
ani nie m贸g艂 z czym艣 zlepi膰
co ju偶 by艂o
drog膮-prawd膮-偶yciem we mnie i ze mn膮

sob贸r watyka艅ski sta艂 si臋 mi wa偶ny
ze wzgl臋du na katechez臋 m艂odzie偶y
szkolno-licealnej i studenckiej
potrzebowa艂em strawy najpewniejszej
gromadzi艂em histori臋 ko艣cio艂a
i wszelkie dost臋pne ksi膮偶ki

byli艣my cz臋艣ci膮 Ko艣cio艂a bardziej ni偶 艣wiata
w czasach komunistycznego PRL
ale ju偶 po wyborze papie偶a i Solidarno艣ci
stan wojenny zosta艂 nam narzucony

w ko艣ciele na g贸rce w Legionowie
byli艣my wolni na wymiar Ko艣cio艂a
dwutysi膮cletni i starsi histori膮 Izraela
ludem wybranym wtedy dzi艣 zawsze

nie byli艣my niewolni materi膮 marksizmu
ustrojem generalsko-partyjnym
wyci臋ci z kkontynentu europejskiego
z dziej贸w cz艂owieka na ziemi i kultury

wszystkie ograniczenia lat osiemdziesi膮tych XX wieku
nas nie zniewoli艂y
Ko艣ci贸艂 Papie偶a-Polaka i Soboru
otwiera艂 przed nami nieograniczone perspektywy
wolno艣ci ducha rozumu (intelektu) w godno艣ci osoby

nikt mi-nam ich nie odebra艂 do dzisiaj
takich 偶yciowych skarb贸w pere艂 z艂ota
cho膰 zn贸w wr贸ci艂 czas w艂adzy wszelkiej i partii
w Ojczy藕nie i Ko艣ciele zniewolonych inaczej

sob贸r ludzi globalnych wszystkich kontynent贸w
wszystkich lud贸w ras i narod贸w kultur
m膮drzejszych o prawa cz艂owieka ONZ 1948
debatuj膮cych ka偶d膮 spraw臋 wsp贸lnie
w wolno艣ci wiary rozumu kultury

sob贸r wcielony w Papie偶a-Polaka
spersonifikowana w nim m膮dro艣膰 i nasze dzieje
o艣piewane wieszczem narodowym Norwidem
nie wsobne zaborcze chciwe podporz膮dkowane

p贸艂 wieku po soborze przyjaciel-mistrz go cytuje
Chrystus objawia w pe艂ni cz艂owieka samemu cz艂owiekowi
偶eby by膰 pewnym 偶e to Norwid wpisany w Sob贸r
przez jego brata mi艂o艣nika biskupa Wojty艂臋
sprawdza艂 u papieskiego przyjaciela Grygiela

w ferworze rado艣ci 偶e to sta膰 si臋 w og贸le mog艂o
wsz臋dzie 偶e艣my szukali i sprawdzali
偶eby znale藕膰 expressis verbis u papie偶a
w przem贸wieniu do 艣wiata kultury w Polsce

c贸偶 wiemy o pi臋knem - kszta艂tem jest Mi艂o艣ci
jest to za艣 mi艂o艣膰 tw贸rcza
Mi艂o艣膰 kt贸ra dostarcza natchnienia
najg艂臋bszych motyw贸w w tw贸rczej dzia艂alno艣ci cz艂owieka
jak偶e daleko idzie tutaj Norwid, gdy m贸wi
bo pi臋kno na to jest, by zachwyca艂o do pracy…
…  praca by si臋 zmartwychwsta艂o

trudno si臋 oprze膰 prze艣wiadczeniu
偶e sta艂 si臋 jednym z prekursor贸w Vaticanum II
i jego bogatego nauczania
tak g艂臋boko umia艂 odczyta膰 tajemnic臋 paschaln膮 Chrystusa
tak precyzyjnie przet艂umaczy膰 j膮 na j臋zyk 偶ycia
i powo艂ania chrze艣cija艅skiego
zwi膮zek mi臋dzy pi臋knem – prac膮 – zmartwychwstaniem
sam rdze艅 chrze艣cija艅skiego by膰 i dzia艂a膰 (esse et operami)

        (wtorek, 17 wrze艣nia201 9, g. 8.55)

ZA艁膭CZNIK-appendix (do ja-sob贸r itd):
Szlag mnie trafia, gdy w Polsce robi膮 polityczno-ahistoryczn膮 narracj臋 wsp贸艂czesno艣ci bez Ko艣cio艂膮, Ko艣cio艂a bez kultury, Jana Paw艂a II bez soboru (i ROKU 1989), cz艂owieka (i kultury) bez wiary i rozumu dzia艂aj膮cych ZAWSZE razem - ZDOLNYCH TYLKO W OSOBIE CZ艁OWIEKA KONTEMPLOWA膯 PRAWD臉! Jak i pi臋kno i dobro! Przecie偶 polityka jest wszczepiona w kultur臋, czyli objawianie si臋 prawdy zawsze wsp贸艂czesnej i wiecznej. Przez prac臋 w pocie swego czo艂a polityka mo偶e by膰 m膮dra, albo g艂upia jak but. W tv tylko medialnie g艂upia???
NIE TAK MNIE UCZONO. Nie tak膮 (medialn膮) drog膮 prowadzi艂 mnie duch Czasu!
Korzenie PiS-tragedii naszej Ojczyzny wyrastaj膮 - tak twierdz臋 - z odrzucenia (braku absorpcji) przez katolicyzmpo lski po 艣mierci Papie偶a Wojty艂y, nauki soborowej o cz艂owieku , 艣wiecie, Ko艣ciele i Bogu. Ja-katecheta wcale nie jestem m膮drzejszy od innych (w tym ekscelencji, eminencji, pra艂at贸w itd.), ale 偶ycie mnie TAK ustawi艂o i prowadzi艂o, 偶e tylko 艣lepy w ko艅cu by nie spostrzeg艂. Soborowego Ko艣cio艂a, Boga i religii uczy艂em - s艂owem i czynem we wsp贸lnocie. A偶 mnie zgwa艂cili, wyrzucili i na 艣mier膰 unicestwili PRZEMILCZANIEM. Na szcz臋艣cie 偶yje na naszej Ziemi profesor Adam Strzembosz (w nim jest upersonifikowana Rzeczpospolita Norwidowska).

„Chrystus odpowiada na najg艂臋bsze g艂ody ludzkiej istoty. Takim jest w艂a艣nie g艂贸d mi艂o艣ci. On za艣 jest Tym, kt贸ry “umi艂owa艂 do ko艅ca”. Wsp贸lnota skupiona przy aposto艂ach, kt贸ra trwa “w 艂amaniu chleba”, stara si臋 zarazem spojrze膰 na siebie, na swoje 偶ycie i powo艂anie w 艣wietle tych s艂贸w, kt贸re m贸wi膮 o Chrystusie. I m贸wi膮 r贸wnocze艣nie o Eucharystii. Czy wystarczy j膮 tylko przyjmowa膰? Ona jest pokarmem, a wi臋c trzeba z niej 偶y膰. Duch ludzki 偶yje prawd膮 i mi艂o艣ci膮. St膮d rodzi si臋 tak偶e potrzeba pi臋kna. Powiedzia艂 poeta: “C贸偶 wiesz o pi臋knem?… Kszta艂tem jest Mi艂o艣ci” (Cyprian Kamil Norwid, Promethidion. Bogumi艂).

Jest to za艣 mi艂o艣膰 tw贸rcza. Mi艂o艣膰, kt贸ra dostarcza natchnienia. Dostarcza najg艂臋bszych motyw贸w w tw贸rczej dzia艂alno艣ci cz艂owieka. Jak偶e daleko idzie tutaj Norwid, gdy m贸wi: “Bo pi臋kno na to jest, by zachwyca艂o do pracy – praca, by si臋 zmartwychwsta艂o” (tam偶e).”

„Id膮c za nauk膮 Soboru Watyka艅skiego II i odpowiadaj膮c na szczeg贸ln膮 potrzeb臋 czas贸w, w kt贸rych 偶yjemy, po艣wi臋ci艂em Encyklik臋 Redemptor hominis prawdzie o cz艂owieku, kt贸ra w pe艂ni i do ko艅ca ods艂ania si臋 w Chrystusie. Nie mniejsza potrzeba tych prze艂omowych i trudnych czas贸w przemawia za tym, aby w tym samym Chrystusie ods艂oni膰 raz jeszcze oblicze Ojca, kt贸ry Jest „Ojcem mi艂osierdzia oraz Bogiem wszelkiej pociechy”.

Oto bowiem, jak czytamy w Konstytucji Gaudium et spes: „Chrystus, nowy Adam (...) objawia w pe艂ni cz艂owieka samemu cz艂owiekowi i okazuje mu najwy偶sze jego powo艂anie,” /JPII/.

Wszystkie notatki wersowane NOWE i stare (tak偶e z tym powy偶szym Za艂膮cznikiem-APPENDIXEM) s膮 zawsze dost臋pne na stronie Zjednoczeni w Duchu (2).

Brak komentarzy:

Prze艣lij komentarz