czwartek, 20 czerwca 2013

呕ycia wype艂nianie


Mia艂em 15 lat, 20 i 30. Mam 60. Genera艂 Jaruzelski 90, wuj profesor Aleksander 92. Ka偶dy ma ile艣. Dziwi臋 si臋 genera艂owi, gdy m贸wi “nie ma powodu do rado艣ci gdy si臋 ko艅czy 90 lat.” To nie jest tak, wed艂ug mnie. Nie ciesz臋 si臋, 偶e mam ile艣 lat, ciesz臋 si臋, bo jestem. Lub nie. Patrz臋 teraz przez okno. Widz臋 ziele艅, od ziemi do po艂owy nieba, dalej wy偶ej widz臋 niebo, 艣ciana zieleni to d臋by. Cz臋sto m贸wi臋, d臋by pami臋ci. W nawi膮zaniu do katy艅skich, posadzonych przed szko艂膮 i urz臋dem gminy. Wuj profesora Aleksandra, brat babci Emiliii, ofiara Katynia, patrzy艂 przez to samo okno, na t臋 sam膮 ziele艅, d臋by i niebo.

Jestem i patrz臋. My艣l臋. Tak mam, 偶e bardziej mnie wci膮ga i porywa tajemnica istnienia, ni偶 tzw. przemijania. Jest bardziej pierwotna, lepiej brzmi “istotna”, a mo偶e nawet istotowa i konstytutywna, ni偶 ta druga, podrzucona raczej przez twory (produkty, uj臋cia) kultury. Najpierw - i przede wszystkim – jestem(!), do艣wiadczam istnienia w 偶yciu obdarzonym (rozwini臋t膮) 艣wiadomo艣ci膮. “Ludzkie 艣wiadome “ja”, z kazania ks. Rektora z Urli wyg艂oszonego w naszym ko艣ciele, w zast臋pstwie naszego ksi臋dza proboszcza, w kt贸r膮艣 niedziel臋 adwentu naszych dziej贸w (3x”naszych”). Jeste艣my najpierw swoi, potem dopiero innych, niezale偶nie, jak by艣my si臋 chcieli z tego stanu rzeczy wywik艂a膰 :-)

艣wiat艂o zostanie i po nas
jak po gwiazdach
jest bo by艂o
zawsze w niepe艂nym odblasku
jest za 偶ycia
nawet po 艣mierci
jest i zostaje
czego do艣wiadczamy
nawet po 艣mierci Matki

dlaczego nie 艣piewamy
hymnu dzi臋kczynienia
dlaczego nawet
nie rozmawiamy
o tym
a przecie偶
艣wiat艂o i s艂owo
mieszka mi臋dzy nami

kiedy pisz臋
jestem w 艣wietle
i w s艂owie
inaczej si臋 nie da
jest bo jest
i by艂o i b臋dzie

mo偶na lepiej
i bardziej odkrywa膰
lepiej i bardziej
zapisywa膰
form臋
obraz
podobie艅stwo
偶ycie
prawd臋
drog臋
***

My艣li o w艂asnej 艣mierci

艣mierci - przyjaci贸艂ko moja
przyjaci贸艂ko nasza
idziesz ku nam ca艂e 偶ycie
przewa偶nie pozwalasz tak偶e
rozpozna膰 odrobin臋 sw贸j dar
w 艣mierciach innych os贸b
偶e艣 nie taka straszna
prze偶yli艣my ich wiele

nie b臋dzie mnie
ale b臋dzie Bo偶e Narodzenie
i 艢wi臋ta Zmartwychwstania
liturgia czwartkowa
pi膮tkowa
a najbardziej sobotnia
wielka bardzo
tre艣ci膮 i form膮
b臋dzie 偶ycie
jak by艂o
b臋dzie
TO CO JEST
pi臋kno dobro i prawda
znajd膮 drog臋 do Was
natura przem贸wi
w ka偶dym (z nas)
i na zewn膮trz te偶

chcia艂em o tym
m贸wi膰 za 偶ycia
z 偶ywymi – nie chcieli

Brak komentarzy:

Prze艣lij komentarz