wtorek, 4 czerwca 2013

Adoracje, ca艂e 偶ycie i sprawy codzienne


"Tak m贸wi do艣wiadczenie, 
gdzie dzia艂aj膮 liczne sprzeczno艣ci, 
tam te偶 rozkwita najwi臋ksza nadzieja"
(膯wiczenia duchowe, 艣w. Ignacy Loyola)

Jest wtorek. Nazbiera艂o mi si臋 notatek od niedzieli. Wreszcie b臋d臋 m贸g艂 zapisa膰. Wa偶ne jest to, co teraz. Wa偶ne s膮, na przyk艂ad, ptaki 艣piewaj膮ce w Ogrodzie, chyba tylko dla mnie. Gdybym nie zanotowa艂, ich 艣lad pozosta艂by niezauwa偶ony. A przecie偶 s膮.

Jak wa偶ne jest to, co si臋 dzieje! Realizm, to, co si臋 wydarza. Jest objawieniem prawdy. Dla nas! Tylko dla nas? Je艣li nie zapiszemy, wkr贸tce mo偶e si臋 okaza膰, 偶e nawet i nie dla nas, bo pami臋膰 uleci. Cz臋sto jeste艣my jedynymi 艣wiadkami prawdy. Prawda jest rozrzutna i nigdy si臋 nie wyczerpie.

Jest 4 czerwca. Biada mi, gdybym nie pisa艂. Czy malarz mo偶e nie malowa膰, a muzyk – nie gra膰! Organizm 偶ywy, nie przerabia膰 materii w procesie metabolizmu pokarmowo-informacyjnego! Biada, gdybym nie da艂 艣wiadectwa temu, co zosta艂o mi dane, powierzone, objawione, zawierzone! Gdybym nie dawa艂 艣wiadectwa temu, co JEST i zosta艂o dane tak偶e mnie, mo偶e najmniejszemu z mieszka艅c贸w mojej tzw. wsp贸lnoty lokalnej, gminy, parafii, szko艂y RzN... 
Nie wolno nikomu zabiera膰 do grobu tego, co mo偶e jemu jest tylko dane na tym “艂ez padole” a zarazem “raju na ziemi”, a na pewno ludzko艣ci zbawionej przez 偶ycie, 艣mier膰 i zmartwychwstanie Jezusa z Nazaretu.

Dzisiaj rano ptaki 艣piewa艂y w Ogrodzie, u Matki Bo偶ej Annopolskiej, mo偶e tylko mnie. Czy偶 mi艂o艣膰 i nierozerwalno艣膰 ma艂偶e艅stwa – tak偶e Gra偶yny i J贸zefa – nie jest mi艂o艣ci膮 呕ycia Samego, w Jedno艣ci?! A zarazem jedno艣ci i jednego 呕ycia osoby w艂asnej i os贸b najbli偶szych! To mi艂o艣膰 absolutna, nie wybi贸rcza, do tej lub tamtej kobiety, m臋偶czyzny, kt贸ry/kt贸ra mi si臋 spodoba艂a (oczom moim) “nawin臋艂a pod r臋k臋”. “Oczy by jeszcze chcia艂y, ale brzuch nie mo偶e”, mawia艂a moja 艣p. Mama Babcia Hela, aby zgani膰 艂akomstwo.

Jedno 偶ycie, jedna mi艂o艣膰, jedna wiara, jeden rozum, jedna osoba, ma艂偶e艅stwo i rodzina. Jeden kraj nad Wis艂膮, jedna Solidarno艣膰, jedna Rzeczpospolita Norwidowska wyros艂a i zakorzeniona w Strach贸wce. “U Matki Bo偶ej Annopolskiej” (Murillowskiej).

Nim spisz臋 notatki (i porobi臋 nowe) nie w艂膮czam Internetu. Z zasady. W 艣wiecie zewn臋trznym jest wiele silnych bod藕c贸w i 藕r贸de艂 emocji, kt贸re mog膮 zaburzy膰 postrzeganie, my艣lenie i notatki. A偶 wykonam swoja prac臋. Nim spisz臋 m贸j(?) 艣wiat wewn臋trzny. 呕ycie wewn臋trzne. Duchowo-intelektualne, bo nie ma wiary bez my艣lenia. Wiara i rozum nie mog膮 pozwoli膰, by co艣, kto艣 je rozerwa艂. Amen.

NIEDZIELNA ADORACJA W NASZEJ PARAFII
Apapem mobilizuj臋 si艂y na adoracj臋 o godz. 17.00 w naszym ko艣ciele. To wyj膮tkowa okoliczno艣膰, zwo艂anie wielkie, powszechne, jak glob. Zwo艂anie to ecclesia. Jestem ciekawy, co zobacz臋, us艂ysz臋, dotkn臋, poczuj臋, otrzymam, zrozumiem, prze偶yj臋. Jakiego Boga, jaki Ko艣ci贸艂, jak膮 Polsk臋, jak膮 gmin臋, parafi臋... siebie. Jaki Rok Wiary (i Rozumu) mieszka mi臋dzy nami. Og艂osi艂 go papie偶 Benedykt, kontynuuje papie偶 Franciszek. To jest adoracja papieska. Papieskim zwo艂aniem, cho膰 nie wiem, kt贸rego papie偶a (kt贸ry by艂 na pocz膮tku tego zwo艂ania).

Internet w s艂u偶bie ko艣cio艂a i ludzko艣ci te偶 mnie zwo艂uje, mobilizuje. Najpier Lucy z Lincoln postem na swoim profilu Facebooka, potem Norwidolog (pan/pani) przes艂a艂/艂a mi maila od innego znajomego - “NZ (nazwisko znane) napisa艂(a): Godzina Adoracji z Ojcem 艢wi臋tym - Na ca艂ym 艣wiecie, w tej samej godzinie, chrze艣cijanie po艂膮cz膮 si臋 we wsp贸lnej modlitwie przed Naj艣wi臋tszym Sakramentem. Godzina Adoracji eucharystycznej w 艂膮czno艣ci z papie偶em Franciszkiem zaplanowana jest na 2 czerwca na godzin臋 17.00.

Ojciec 艢wi臋ty Franciszek b臋dzie przewodniczy艂 godzinnej Adoracji eucharystycznej w bazylice 艣w. Piotra w Watykanie, w 艂膮czno艣ci ze wszystkimi biskupami i ich wsp贸lnotami diecezjalnymi na ca艂ym 艣wiecie.

Jak wyja艣nia abp Rino Fisichella, przewodnicz膮cy Papieskiej Rady ds. Promocji Nowej Ewangelizacji, Adoracja eucharystyczna jest wyj膮tkow膮 inicjatyw膮 w kalendarzu Roku Wiary. Benedykt XVI, zapowiadaj膮c Rok Wiary, podkre艣li艂, 偶e to szczeg贸lny czas, „by z wi臋kszym zaanga偶owaniem celebrowa膰 wiar臋 w liturgii, a zw艂aszcza w Eucharystii”.

Wi臋c na pocz膮tku jednak by艂 Benedykt XVI. To – przede wszystkim – jego Rok Wiary (i Rozumu)? Polakom historia okoliczno艣ci do艂o偶y艂a. Zw艂aszcza na niekt贸rych terenach. Mamy 130. rocznic臋 艣mierci Poety narodowego bardzo i 150. rocznic臋 Powstania Narodowego Styczniowego. To – z naszej “staro偶ytno艣ci”. Wsp贸艂czesno艣膰 do艂o偶y艂a 艢wi臋to Dzi臋kczynienia za wolno艣膰/wybory 1989, a wi臋c i za Solidarno艣膰 - NIE MA WOLNO艢CI BEZ SOLIDARNO艢CI – i NIE MA TO呕SAMO艢CI POLAK脫W 2013, i za ca艂y 艂a艅cuch dzia艂a艅 patriotycznych ludzi, obywateli i pokole艅.

Cyprian Norwid, mo偶na powiedzie膰, zna艂 jednego papie偶a osobi艣cie, b艂. Piusa IX, by艂by wi臋c z pewno艣ci膮 za inicjatyw膮 kolejnych, czyli tak偶e za Soborem Watyka艅skim II (eklezjalno-personalistycznym) i za Rokiem Wiary. Za rozumem i my艣leniem by艂 zawsze, od urodzenia do 艣mierci, wi臋c zakocha艂by si臋 w encyklikach Jana Paw艂a II, Fides et ratio, Centesimus annus... Cyprian Norwid jest z naszej ziemi i z serca. Jest wielkim wychowawc膮 Europy (jednym z najwi臋kszych jej my艣licieli biblijno-chrze艣cija艅skich).

Pojecha艂em wi臋c i ja dostojny/dostojni Norwidologowie i przyjaciele st膮d, do naszego ko艣cio艂a, aby przekona膰 si臋, jak to jest by膰 z papie偶ami na adoracji i wszystko Wam – jak umiem - po kolei opisa膰. 呕yjemy w ciekawych czasach.

Jad膮c na adoracje zawsze co艣 zabieram pod pach膮, jak na katechezy od 32 lat. Jako pocz膮tek, zaczyn, punkt zaczepienia.... przypowie艣ci, kt贸ra za chwil臋 si臋 wydarzy przed Jezusem z Nazaretu w Naj艣wi臋tszym Sakramencie. Zabra艂em dokumenty soborowe, moj膮 katechetyczn膮 bibli臋, w艂asno艣膰 rodzinn膮, dar od Rodziny Rodzin, a mo偶e od Prymasa Tysiaclecia, przez Rodzin臋 Rodzin (wyd. Pallotinum, Pozna艅, 1968).

Tylko Sob贸r mo偶e mi (najbardziej) pom贸c poj膮膰, ogarn膮膰, jak to jest z cz艂owiekiem wsp贸艂czesnym (XXI w. po Chrystusie), wobec Boga w Sakramencie O艂tarza. “Deklaracja o wolno艣ci religijnej” i “Konstytucja duszpasterska 'Gaudium et spes'” stanowi膮 swoist膮 ca艂o艣膰 w my艣leniu soborowym poprzez jeden g艂贸wny przedmiot... osob臋 ludzk膮. To podstawowa p艂aszczyzna my艣lenia soborowego, kt贸ra jest jakby wypadkow膮 wsp贸艂czesno艣ci i potwierdzeniem “wsp贸艂czesnego”, tj. zakrojnego na miar臋 naszych czas贸w my艣lenia Soboru. Vaticanum II posiada t臋 ogromn膮 zas艂ug臋 w stosunku do Ko艣cio艂a, 偶e podj臋艂o ca艂膮 problematyk臋 wsp贸艂czesno艣ci, nie pozostawiaj膮c l臋kliwie (pogrubiemie moje, jk) na boku niczego. Stwarza to w 艣wiadomo艣ci cz艂owieka wierz膮cego ogromnie cenne poczucie “panowania nad rzeczywisto艣ci膮”... (kard. Karol Wojty艂a).

Ale najpierw – doje偶d偶aj膮c do naszego ko艣cio艂a – poci膮gn臋艂o mnie pi臋kno. Wyj膮艂em aparat fotograficzny, kt贸rym tak偶e - jak d艂ugopisem i klawiatur膮 komputera - robi臋 notatki. Pi臋kno po to jest. Poci膮ga, zachwyca, prowadzi do odkrywania kszta艂tu mi艂o艣ci, wieczno艣ci, zmartwychwstania.

Dziwne, ale tu偶 po rozpocz臋ciu adoracji w艂膮czy艂y si臋 emocje. Dok艂adnie – po zapowiedzi programu (uk艂ad tre艣ci, wykonawcy, osoby “funkcyjne” itd.). Najbardziej – roli dzieci komunijnych i rocznicowych, o kt贸rej stary, przezi臋biony, rozstrz臋siony katecheta nic nie wiedzia艂. Niby, nie musi, ale jak by potem wszed艂 do klas, na lekcje... jako ignorant spoza w艂asnej wsp贸lnoty 偶ycia, wiary i nauczania!?
Wiedzia艂em jednak, z do艣wiadczenia 偶yciowego, 偶e Pan B贸g zwyci臋偶y i we mnie, moje – na szcz臋艣cie niezbyt silne – emocje, ale musi up艂yn膮膰 sporo czasu. Godzina?

Przygotowa艂em si臋 na cich膮 adoracj臋 z Jezusem i papie偶em. By艂o inaczej - medytacja kierowana, z przerwami na cisz臋. Moje pytania, z kt贸rymi jecha艂em do ko艣cio艂a, pozosta艂y: co to znaczy “obecny w艣r贸d nas pod postaci膮 chleba”. Pytanie na miar臋 偶ycia ka偶dego wierz膮cego. Czy w tej perspektywie czas i odleg艂o艣膰 maj膮 jakie艣 znaczenie? A nawet konflikty lokalne i r贸偶ne koncepcje wiary, ko艣cio艂a, narodu, patriotyzmu...

Katecheta ch臋tnie powtarza “uwielbiamy Ci臋 Jezu” po inwokacjach czytanych przez dzieci. Cho膰 g艂upio si臋 czuj臋, jako katecheta “alternatywny” dla prowadz膮cych. Oswaja mnie za to z moim ko艣cio艂em zapach bij膮cy od lilii 艢wi臋tego J贸zefa. To jest dominuj膮cy zapach o tej porze roku w ko艣cio艂ach karmelita艅skich, kt贸re z regu艂y by艂y po艣wi臋cane Opiekunowi Maryi Jezusa i Ko艣cio艂a. To moje osobiste odkrycie – rola zapachu w 偶yciu wewn臋trznym! - z czasu rekolekcji prywatnych, w ciszy u kamedu艂贸w, karmelit贸w i karmelitanek. W zesz艂ym roku takie偶 dosta艂em w Domu siostry Faustyny w Ostr贸wku, gm. Klemb贸w.

PONIEDZIA艁EK W SZKOLE “RZN” - PRZYPOWIE艢膯 O WDZI臉CZNO艢CI
Klasa druga, komunijna. W zanadrzu mam ci膮g dalszy filmu o 艣wi臋tym Filipie, ale jestem przygotowany na inne mo偶liwo艣ci, podr臋cznikowe i spontaniczne, od Ducha 艢wi臋tego, po modlitwie w ciszy przed krzy偶em, jak zwykle, jak przez 31 lat pracy w ko艣ciele i dla ko艣cio艂a.
Modlitwa odkry艂a mi sens tego, co wyj膮艂em z samochodu, co wpad艂o mi w oczy i r臋ce przed zatrza艣ni臋ciem drzwi. Co trzyma艂em w d艂oniach “pe艂nych modlitwy” na pocz膮tku NASZEJ lekcji religii. Trzyma艂em ulotk臋 “Centrum Opatrzno艣ci Bo偶ej”, z drukiem przekazu pieni臋偶nego na drugiej stronie. “Wci膮偶 zbieramy na kopu艂臋”.

Zawsze, od wrze艣nia 1992, id臋 na sal臋 katechetyczn膮 i szkoln膮 klas臋 lekcji religii z czym艣 w d艂oniach (i sercu). Zawsze mi wpadnie co艣 w oczy, serce i r臋ce. Jaki艣 fant, gad偶et, konkret naszego 偶ycia. “A nie naucza艂 niczego bez przypowie艣ci”. O Bo偶e, zrozumia艂em po trzydziestu latach! Tak, trzeba zaczepi膰 nasze religijne nauczanie (o Kr贸lestwie Bo偶ym) o konkret naszego 偶ycia. Tu, w Strach贸wce, i tam, w Legionowie i Jerozolimie. SOB脫R WATYKA艃SKI TE呕 TAK ZROBI艁 – i dlatego jest usuni臋ty na bok naszego parafialnego katolicyzmu na ca艂ym 艣wiecie? Bo po艂膮czy艂 wiar臋 i rozum! Powszechnie preferowana jest wiara tradycyjna, oderwana od (nadmiaru) my艣lenia :-(

Taka by艂a pierwsza lekcja w poniedzia艂ek. My艣la艂em, 偶e oni mi co艣 opowiedz膮 (adoracj臋), ja im co艣 poka偶臋 i opowiem, o 艢wi臋cie Dzi臋kczynienia, 艣w. Andrzeju Boboli, procesji przez Warszaw臋, a na koniec puszcz臋 fragment Filipa Neri, kt贸ry wola艂 niebo. Dzieci nic mi nie opowiedzia艂y, bo nie wiedz膮, nie by艂y, jedna by艂a, ale nie wie. To sk膮d si臋 wzi臋艂y dzieci komunijne w zapowiedzi adoracji niedzielnej? - zn贸w zam臋t, tak偶e we mnie. Ja im opowiedzia艂em przypowie艣膰 o wdzi臋czno艣ci Warszawy, Polski, za wolno艣膰. Ko艣cio艂a - za wolno艣膰 i 艣wi臋to艣膰. A gminy? Naszej gminy?!

Modlitwa ko艅cowa zbiera do艣wiadczenie religijne z lekcji wsp贸艂czesno艣ci polsko-gminnej, ko艣cielno-hagiograficznej o Filipie Neri – Boga poznajemy najpierw w tym, co jest obok nas i w nas, co s艂ycha膰, wida膰, czego dotykamy, w膮chamy, czujemy, my艣limy, czytamy, wierzymy... jak 偶yjemy, poznajemy, modlimy si臋... Dorzucamy 艣piew (“od biskupa Antoniego”) “B贸g nie umar艂”, “Gdy na morzu wielka burza”.

Przypowie艣膰 o wdzi臋czno艣ci zdominowa艂a ten dzie艅 katechetyczny (bardzo). Warszawa, Polska buduje 艣wi膮tyni臋 Opatrzno艣ci Bo偶ej. Nasi przodkowie obiecali j膮 Bogu 222 lata temu, w艂a艣nie, jako wdzi臋czno艣膰. Jako votum wdzi臋czno艣ci za Konstytucj臋 3 Maja. Najpierw nie pozwoli艂y rozbiory, Rosjanie, 2 wojny 艣wiatowe, komunizm i PRL. Dzisiaj mo偶emy spe艂ni膰 obietnic臋. Bo zn贸w jeste艣my wolni. Bo dosz艂y cuda wsp贸艂czesnej historii – Papie偶 Polak, Solidarno艣膰... I trud odbudowy kraju, etosu, mentalno艣ci, moralno艣ci (wiary rozumnej). W filmie o 艣wi臋tym Filipie (i Persiano i...) te偶 dopiero buduj膮 kopu艂臋 nad Bazylik膮 Matki wszystkich ko艣cio艂贸w.

Jak podzi臋kowa膰 za wolno艣膰 Polak贸w i Ojczyzny w naszej gminie? Nie mamy pomys艂u, jako zbiorowo艣膰 2013, ale votum wdzi臋czno艣ci za Solidarno艣膰, Anio艂 Str贸偶 Ziemi Wo艂omi艅skiej, ju偶 stoi na o艂tarzu, przed tabernakulum. To nie jest – nie moze by膰! - tylko moja sprawa. Anio艂 stoi te偶 na rondzie Solidarno艣ci w naszym mie艣cie powiatowym Wo艂ominie.

Minister dw贸ch, czy trzech rz膮d贸w Artur Balazs z Solidarno艣ci RI odpowiada w TV - “pewnie, 偶e dzisiaj 艣wi臋tuj臋 i mam satysfakcj臋, ze bra艂em udzia艂 w odzyskiwaniu wolno艣ci i transformacji ustrojowej”. NIE MO呕E BY膯 INACZEJ! - pomimo wszystkich r贸偶nic politycznych. NASZE/MOJE POKOLENIE NIE 艢MIA艁O NAWET MARZY膯, 呕E TO SI臉 STANIE. 呕E ODZYSKAMY WOLNO艢膯 DZIE艁EM SOLIDARNO艢CI SERC, WIARY, ROZUMU I CZYN脫W. Wy macie t臋 rzeczywisto艣膰 jako zastan膮, za darmo. Jest mi臋dzy nami r贸偶nica.

WE殴MY SPRAWY W SWOJE R臉CE, na miar臋 w艂asnej wiary i rozumu, z imieniem i obliczem, jako ochrzczeni tym samym chrztem Jezusa, co Polska 966, tolerancyjni i kochaj膮cy inaczej my艣l膮cych. Bo S艂owo zamieszka艂o mi臋dzy nami. Tak偶e s艂owo Poety. W nim, w s艂owie wypowieda si臋 m膮dro艣膰. M膮dro艣膰 i wiara ko艣cio艂a i narodu. S艂owa, z imieniem i obliczem, kt贸re zas艂uguj膮 na adoracj臋. Ideologie cz膮sto s膮 anonimowe. Unikaj膮 艣wiat艂a. Unikaj膮 otwartej rozmowy, debaty publicznej, dialogu.

My nie z soli, ani roli, ale z tego, co nas boli. SOLIDARNO艢膯 - ma jasne imi臋 i oblicze - dzi臋ki kt贸rej mamy wolno艣膰, ju偶 stoi przy o艂tarzu. Jest i adoruje z nami Boga i Wolno艣膰, zawsze, kiedy si臋 schodzimy na modlitw臋. C贸偶 dopiero w 艢wi臋to Dzi臋kczynienia, kt贸re w tym roku wypad艂o w przed- i w sam dzie艅 adoracji i po, w 艂膮czno艣ci z papie偶em i ca艂ym ko艣cio艂em na 艣wiecie!

Zdrowy organizm narodowy broni si臋 – od zarania dziej贸w – przed zasadzkami fa艂szywych idei, rakowatych naro艣li organizacji i dzia艂aczy. Organizm musi si臋 broni膰, jest 偶ywy, zakorzeniony, ma fundamenty trwa艂o艣ci. Musi znale藕膰 do艣膰 si艂y. “Pi臋kno na to jest... prawda, na to jest... brane t臋cz膮 zachwytu”. Do pracy ustawicznej. A偶 po zmartwychwstanie.

Tak to lecia艂o. A偶 do ostatniej przerwy, na kt贸rej dowiedzia艂em si臋 o “niewinnym” og艂oszeniu/apelu ze Strach贸wki od jednego ze stowarzysze艅, umieszczonym na stronie gminy s膮siedniej. O koloniach konkurencyjnych dla Caritasu. I zn贸w – niby nic? O nie! Je艣li si臋 zamknie oczy, zatka uszy, skieruje wiar臋 i rozum w inne rejony, wy艂膮czy pami臋膰 i to偶samo艣膰, i zamieni w bezimienne, bez oblicza byty – wtedy jest “niby nic”, dos艂ownie.

Moja Polska, Ojczyzna, brana t臋cz膮 zachwytu od zarania dziej贸w jest inna. M贸j ko艣ci贸艂 jest inny. Moja wiara i rozum s膮 inne, od roku 1 AD, i od roku 966, od 30 marca 1953, od 11 pa藕dziernika 1963, od 16 pa偶dziernika 1978, od sierpnia 1980, od 3 Maja 1981, od wrze艣nia 1992, od Kodnia 1983, od 9 wrze艣nia 1988, od powstania Rzeczpospolitej Norwidowskiej...
Nie jestem sam. G艂os wolny, wolno艣膰 ubezpieczaj膮cy, rozchodzi si臋 dzisiaj w Internecie. Kochamy Ko艣ci贸艂. Kiedy adorujemy, adorujemy nie tylko Cia艂o Chrystusa w Eucharystii, nie tylko S艂owo, kt贸re zamieszka艂o mi臋dzy nami i MIESZKA, tak偶e obraz i podobie艅stwo Boga w nas. Adorujemy Cia艂o Chrystusa tak偶e jako Jego ko艣ci贸艂, kt贸rym jeste艣my, jako wsp贸lnota braci i si贸str Jego i mi臋dzy sob膮, nie jako instytucja. I nie, jako anonimowe stronnictwa, stronnictwa anonim贸w.

Jak rozpozna膰 podw贸jna polsk膮, nasz膮, rzeczywisto艣膰?
Mam swoje kryteria. Kryteria, kt贸rymi si臋 pos艂uguj臋 w polemice “ze 艣wiatem”.
1) duch wolno艣ci (rodzina, w Strach贸wce szczeg贸lnie od 3 Maja1981)
2) prawo odzyskanej i niepodleg艂ej Ojczyzny (wybory 1989, I Kadencja samorz膮du...)
3) przepisy konkursu na dyrektora szko艂y, prawo kanoniczne (misja kanoniczna dla katechet贸w KK)
4) wezwanie ze strony Ko艣cio艂a poprzez ksi臋偶y proboszcz贸w: J.Schabowskiego, L.Ko艂onieckiego, L.Szcze艣niaka, S.Krupskiego – do katechezy dzieci i m艂odzie偶y (student贸w i m艂odzie偶y pracuj膮cej), A.Czajkowskiego – do prowadzenia kolonii Caritas i innych pos艂ug w parafii (nadzwyczajny szafarz Eucharystii).

Niczego nie robi艂em przez 32 lata pracy w ko艣ciele i dla ko艣cio艂a z w艂asnych plan贸w i ambicji. Dlatego mo偶e to, co pisz臋, mo偶na nazwa膰 jawnym nurtem – nale偶y zdecydowanie do jawnego nurtu, jak Objawienie, Dobra Nowina, mi艂o艣膰 intelektualna - dziej贸w naszej gminy i parafii (Polski, Ko艣cio艂a, 艣wiata...). Nie ma w nich nic/niczego do ukrycia.
To, co jawne, i to, co ukryte, odgrywaj膮 'strasznie' wielk膮 rol臋 w naszych zachowaniach i dzia艂aniach. Pi臋knie i najbardziej skr贸towo wyrazi艂 to 艣w. Filip Neri w jednej z bardziej dramatycznych scen filmu, w rozmowie z opryszkiem: - “Co masz w sercu? Czego ci brak?” wymowione jedn膮 fraz膮. Jedno i drugie wyznacza drog臋 naszych czyn贸w.

Nie wiem, czy tutaj jest najw艂膮艣ciwsze miejsce na cytat z naszych dziej贸w? - Kiedy panowa艂a czarna noc w gminie i w贸jt chcia艂 nas zniszczy膰, likwiduj膮c praktycznie nasz膮 szko艂臋, papie偶 Jan Pawe艂 II by艂 w Polsce. Pojechali艣my po艂ow膮? ca艂膮? szko艂膮 na spotkanie z nim do 艁owicza (14.6.1999), na dwa przepe艂nione autokary. Wej艣ci贸wki dostali艣my od Marka Malisiewicza, w贸wczas pracownika Ministerstwa O艣wiaty. Nota bene, wzi膮艂em nasze ca艂kiem jeszcze ma艂e dzieci (10, 9, 7 lat), Gra偶yna musia艂a zosta膰 z pozosta艂ymi (5,3 i 2x6tygodni) u Matki Bo偶ej Annopolskiej, w domu i Ogrodzie. Na rynku w wielkim t艂umie spotkali艣my ksi臋dza Andrzeja Kapaona, kt贸ry, cho膰 warszawiak, wybra艂 diecezj臋 艂owick膮.

艁owicz by艂 papieskim darem dla szk贸艂 i rodzin. Dla mnie – najci臋偶szym do艣wiadczeniem przetrwania na placu w skwarze.
Po 艁owiczu, w ostatnich dniach sierpnia, prosi艂em tak偶e o 艣wiat艂o i modlitw臋 dla szko艂y, parafii i gminy - nadal w warunkach walki o przetrwanie - biskup贸w, katechet贸w, siostry zakonne... wszystkich zgromadzonych na odprawie katechetycznej w kurii warszawsko-praskiej. Zostali艣my ocaleni. Nasze dzieci zosta艂y po paru latach stypendystami Dzie艂a Nowego Tysi膮clecia. Czy m贸wi臋 co艣 bez zwi膮zku?

Ogl膮daj膮c film o 艣wi臋tym Filipie i Persiano, zwracam, mimo woli, uwage na zachowania widz贸w. Jak oni reaguj膮 na cuda! Jak oni lubi膮 cuda! Jak cuda s膮 potrzebne religijno艣ci ludowej! - I nie tylko. - “W艂贸偶 palec w bok m贸j...”. A cud my艣lenia?! Filip, 艣w. 艁ukasz Ewangelista, Cyprian Kamil Nrwid, Sob贸r Watyka艅ski II, Jan awe艂 II, Rzeczpospolita Norwidowska...
Szkoda, 偶e prawda nie jest kochana (powszechnie).

Jest ROK WIARY I ROZUMU! przecie偶 z okazji 50. rocznicy rozpocz臋cia 艢wi臋tego Powszechnego Soboru Watyka艅skiego II. A o g艂贸wnym bohaterze, jak by艂o cicho, tak jest cicho!!!

Ko艣ci贸艂 otwarty buduj膮 艣wi臋ci, ludzie instytucji - zamykaj膮. Nie same instutucje, kt贸re o tyle, o ile s艂u偶ebne i tylko jako s艂u偶ebne (nie kontrolno-w艂adcze), s膮 przydatne Ko艣cio艂owi. Jednak ka偶da instytucja rodzi urz臋dnik贸w, bez kt贸rych nie mo偶e si臋 obej艣膰. Oni si臋 wyradzaj膮 ponad wsp贸lnot臋, bazuj膮c na w艂asnych s艂abo艣ciach raczej i ci膮gotach, ni偶 przepisach, kt贸re interpretuj膮, i kt贸rymi si臋 (biegle) pos艂uguj膮. Nawet skromne do艣wiadczenie w贸jta tego mnie nauczy艂o. Mo偶e jeszcze bardziej do艣wiadczenie katechety, kt贸remu Pan B贸g pozwoli艂 zajrze膰 za niebia艅skie kulisy i zobaczy膰, jak On Sam buduje Sw贸j Ko艣ci贸艂.

Jest Rok Wiary (i Rozumu) 2013. Min臋艂a po艂owa. We藕my wreszcie sprawy w swoje r臋ce. Sprawy naszego 偶ycia i wiary. Ba! i oby, w jedno艣ci z tymi, kt贸rzy wybrali wy艂膮czn膮 s艂u偶b臋 Bogu i Ko艣cio艂owi. Zapro艣my ich do wsp贸lnej modlitwy, lektury, spotkania i rozmowy tu i tam, gdzie 偶yjemy, gdzie s膮 nasze rodziny, wszystkie nasze dzienne sprawy. Gdzie ranne wstaj膮 zorze co dzie艅 nad nami wszystkimi. Takimi, jakimi jeste艣my. Sob贸r nas zobowi膮zuje. W imi臋 Ducha 艢wi臋tego. W imi臋 ca艂ej Tr贸jcy. Sob贸r to “pokarm, wyrastaj膮cy z 偶yznej gleby wiek贸w, pochodz膮cy z ust Jezusa... To czego uczy Sob贸r, jest niew膮tpliwie wynikiem niezwyk艂ej sumienno艣ci, precyzji my艣lenia i odpowiedzialno艣ci za ka偶de s艂owo... Bierzmy je i wmy艣lajmy si臋 w nie – poniek膮d samodzielnie – czyni膮c z nich pokarm dla my艣li, 偶ycia i modlitwy” (kard. St. Wyszy艅ski, Prymas Tysi膮clecia).

POST NA FACEBOOKU
Zaraz po powrocie ze szko艂y da艂em post na Facebooku:
UWAGA! W艣r贸d mieszka艅c贸w Strach贸wki i okolicznych wsi i gmin kr膮偶膮 dwie informacje na temat koloni letnich dla dzieci. Pierwsze s膮 organizowane - od 14 lat - przez CARITAS naszej diecezji, we wsp贸艂pracy z parafi膮, szko艂膮, teraz tak偶e stowarzyszeniem Rzeczpospolita Norwidowska. W tym roku w Muszynie. Drugie - przez jakie艣 inne organizacje, kt贸rych program i cele s膮 nam nieznane.
Bardzo prosz臋 uwa偶nie czyta膰 i s艂ucha膰 og艂osze艅, 偶eby nie ulec dezinformacji i zam臋towi. Wszelkich dodatkowych informacji mo偶na zasi臋gn膮膰 u dyr. Zespo艂u Szk贸艂 im. Rzeczpospolitej Norwidowskiej w Strach贸wce, Gra偶yny Kapaon lub na stronie Caritas diec. warszawsko-praskiej”.

Nie wiecie, ile mnie to kosztuje, jaki ci臋偶ar bior臋 na siebie. A mog艂em nie napisa膰!? Z moj膮 wiar膮, rozumem, 偶yciorysem...! Mog臋 patrze膰 jak z艂o wprowadza innych – Bogu ducha winnych i ju偶 tak偶e poza granicami gminy – w b艂膮d i niszczy dobro budowane w pocie swego czo艂a, rodziny, szko艂y, parafii, ludzi dobrej woli... od tylu lat?! Czy m贸g艂 kto艣 przypuszcza膰, 偶e w wolnej Polsce, kto艣 (“dobry polski katolik”) b臋dzie niszczy艂 dzie艂o Caritasu i innych “dobrych katolik贸w”? 呕e powstanie taki zam臋t, 偶e kamie艅 na kamieniu wkr贸tce nie zostanie! 呕e – o dziwo – nic z tego nie jest tajne, bo jota-w-jot臋 pisa艂em ju偶 2 lata temu! A potem spi膮艂em si臋 z innym cz艂onkiem Rady Pedagogicznej na posiedzeniu - o to samo - a konkretnied, wtedy, w sprawie ferii zimowych? Sprawa nie jest nowa, nie pojawi艂a si臋 ni st膮d ni zow膮d. Ten sam wz贸r, ta sama metoda - prywatne i grupowe cele przeciwko prawom rozumu i wolnego obywatelskiego spo艂ecze艅stwa. Kto z nas, lub kto inny, potrafi艂y robi膰 co艣 takiego – na terenie tej samej wsp贸lnoty lokalnej o d艂ugiej ju偶 i klarownej historii, przynajmniej na Mazowszu, na terenie tej samej szko艂y, tych samych dzieci, rodzin, kole偶anek i koleg贸w, tej samej parafii i gminy! i nie widzie膰 nic niestosownego!!!! - cho膰 prawem nie zabronionego. Wykorzystuj膮c (艂atwo)wierno艣膰 naszej 艣cie偶ki historycznej i subtelno艣ci sumienia, wiary, ale bez rozumu w parze.

PAPIESKA ADORACJA
Dzi臋ki Internetowi mog艂em uczestniczy膰 w adoracji Roku Wiary (i Rozumu) z papie偶em Argenty艅czykiem. Czy adoracja zna ograniczenia czasu i przestrzeni?!
Notatki same przychodz膮, przy stole. Pocz膮tek - procesyjnie wchodzi papie偶. Procesyjnie wnosz膮 Hosti臋 i nios膮 powoli pod ma艂ym baldachimem przez ca艂膮 bazylik臋 do o艂tarza i monstrancji.

Papie偶 Franciszek poda艂 intencje:
1. Za Ko艣ci贸艂 na 艣wiecie, kt贸ry dzi艣 jednoczy si臋 w Adoracji Naj艣wi臋tszego Sakramentu. Niech Pan uczyni go zawsze pos艂usznym swojemu S艂owu, aby stawa艂 przed 艣wiatem „jako chwalebny, nie maj膮cy skazy czy zmarszczki, czy czego艣 podobnego, lecz aby by艂 艣wi臋ty i nieskalany”. Niech w Ko艣ciele, poprzez wierne nauczanie, rozbrzmiewa S艂owo, kt贸re zbawia i przynosi mi艂osierdzie oraz sprawia, 偶e w odnowionej wi臋zi mi艂o艣ci ten偶e Ko艣ci贸艂 mo偶e nada膰 pe艂ny sens cierpieniu i smutkowi oraz przywr贸ci膰 rado艣膰 i spok贸j.
2. Za tych wszystkich, kt贸rzy w r贸偶nych miejscach 艣wiata do艣wiadczaj膮 cierpie艅 zwi膮zanych z nowymi rodzajami niewolnictwa oraz za ofiary wojen, handlu lud藕mi, przemytu narkotyk贸w i pracy niewolniczej. Pomy艣lmy o dzieciach i kobietach do艣wiadczaj膮cych wielorakich form przemocy. Niech ich milcz膮cy krzyk o pomoc znajdzie Ko艣ci贸艂 czuwaj膮cy, aby maj膮c wzrok utkwiony w Chrystusie ukrzy偶owanym, nie zapomnia艂 o tych braciach i siostrach, kt贸rzy wpadli w r臋ce przemocy. Pami臋tajmy te偶 o tych wszystkich, kt贸rzy do艣wiadczaj膮 niepewno艣ci ekonomicznej, a przede wszystkim o bezrobotnych, o osobach starszych, o emigrantach i bezdomnych, o wi臋藕niach i o tych wszystkich, kt贸rzy do艣wiadczaj膮c zepchni臋cia na margines spo艂ecze艅stwa. Modlitwa Ko艣cio艂a i jego aktywna dzia艂alno艣膰 niech stan膮 si臋 dla tych ludzi pocieszeniem i wsparciem w nadziei oraz si艂膮 i wytrwa艂o艣ci膮 w obronie godno艣ci ludzkiej.

Intencje, jak i schemat adoracji jest dost臋pny na stronie Konferencji Episkopatu Polski. 
W bazylice z kopu艂膮 Micha艂a Anio艂a, do adoracji rozbrzmiwewa harfa, jak przed tysi膮cami lat kr贸lowi Dawidowi do psalm贸w. D艂ugie s膮 chwile ciszy. Lektorzy/aktorzy/aktorki czytaj膮 modlitwy papie偶y drugiej po艂owy XX i pocz膮tku XXI wieku: Piusa XII, Jana XXIII, Paw艂a VI, Jana Paw艂a I, Jana Paw艂a II i Benedykta XVI. Modli si臋 ludzko艣膰 w dzie艂ach mistrz贸w: architektury, muzyki, duchowo艣ci... Modlimy si臋 wszystkimi talentami danymi homo sapiens i homo religiosus. Wsz臋dzie. W Izraelu kr贸l贸w, prorok贸w i kap艂an贸w, w Rzymie, w Lincoln, w Strach贸wce, w Rzeczpospolitej Norwidowskiej. Komentator telewizyjny (TV Trwam) nazwa艂 t臋 adoracj臋 “planetarn膮” i prze艂o偶y艂 nasz膮 godzin臋 17.00 na czas w innych strefach na naszym globie: w Nowym Jorku 10 am, w Wietnamie 23.00, w Nowej Zelandii 3 nad ranem.

Telewizja rz膮dzi si臋 swoimi prawami, kradn膮 troch臋 watyka艅skiej ciszy, zamieniaj膮c w recytacje wierszy Kasprowicza, AStaffa, najwi臋cej ksi臋dza Jana Twardowskiego.
M贸wi膮 tak偶e, 偶e “nasza modlitwa ma by膰 dialogiem, wi臋c najpierw Ty Bo偶e przem贸w do nas” - co bardzo mi si臋 podoba, bo wiadomo, kiedy m贸wi to katecheta, to nie jest to samo, co, kiedy m贸wi膮 zakonnicy (CSsR), maj膮cy pe艂ne studia teologiczne ;-).

Z obraz贸w z adoracji rzucaj膮 mi si臋 w oczy fioletowe/biskupie stroje ch贸rzyst贸w w wieku od … do …, z koloratkami, a jak偶e, co w Polsce uznane by pewnie by艂o jako niestosowno艣膰. No i dwa anio艂y adoracyjne papie偶a, te偶 fioletowi asystenci/mistrzowie-celebracji, ka偶dy po jednej stronie, przy b艂ogos艂awie艅stwie kl臋cz膮cy na jedno kolano, jak ich pierwowzory z dzie艂 sztuki. Jeden z nich, siadaj膮c, bardzo starannie uk艂ada艂 fa艂dy kom偶y. Pedant.
Kamerzy艣ci, profesjonali艣ci, kt贸rych nie kr臋puj膮 niech臋tni wsp贸艂-parafianie, wypatrywali najciekawszych przebitek, 艂adne panie, 艂adnych pan贸w, dzieci, siostry zakonne wszystkich ras, muzyk贸w wysoko graj膮cych pod sufitem. Wypatrzyli chyba wszystko i wszystkich w艣r贸d “duchownych” i “艣wieckich”, habitowych, bezhabitowych, garniturowych, w pi臋knych kreacjach i strojach pospolitych. Chyba mi mign膮艂 nawet polski ksi膮dz profesor Mazurkiewicz, kt贸ry nie tak dawno zako艅czy艂 kadencj臋 w sekretariacie episkopat贸w wielu kraj贸w przy UE w Brukseli. Wszystko si臋 liczy, dla ludzkiego 艣wiadomego “ja”. Z tego wszystkiego sk艂ada si臋 nasze 偶ycie, ludzi wierz膮cych sercem, zmys艂ami, rozumem, ca艂ym sob膮 osobowym, duchem uciele艣nionym lub cia艂em uduchowionym.

Zwr贸ci艂o moj膮 uwag臋, 偶e po b艂ogos艂awie艅stwie Pan Jezus w Naj艣wi臋tszym Sakramencie nie by艂 chowany do tabernakulum, ani u nas, ani w Rzymie, ale – pomi臋dzy – by艂a odmawiana modlitwa, “uwielbienie wynagradzaj膮ce”, zaczynj膮ce si臋 od s艂贸w “ Niech b臋dzie B贸g uwielbiony! Niech b臋dzie uwielbione 艣wi臋te Imi臋 Jego! Niech b臋dzie uwielbiony Jezus Chrystus, prawdziwy B贸g i prawdziwy cz艂owiek! Niech b臋dzie uwielbione Imi臋 Jezusowe!”, kt贸rej nie znam autora, wiem, 偶e jest cytowana z: o.Artur Vermeersch T.J.

PS.1
Pisanie tego posta bardziej mnie wci膮gn臋艂o i zaanga偶owa艂o moje emocje, ni偶 mecz Agnieszki Radwa艅skiej na korcie w Pary偶u.

PS.2
Pies dokona艂 dzisiaj “cudu”, znalaz艂 m贸j zgubiony krzy偶, przywieziony mi przez Gra偶yn臋 z Asy偶u, albo Monte Cassino. Ponad p贸艂 roku by艂em przekonany, ze zgubi艂em bezpowrotnie. Pies "Brat/d" wdar艂 si臋 do szafki, przewr贸ci艂 kubek z r贸偶no艣ciami, a tam musia艂 byc na dnie m贸j krzy偶yk! Bo偶e, dzi臋ki Ci.

Brak komentarzy:

Prze艣lij komentarz