poniedziałek, 1 lipca 2013

1 lipca 2013, DIGNITATIS HUMANAE!!! OSOBA!!! WOLNOŚĆ!!! MYŚLENIE!!!


Otwieram “Dziennik aktywności” na swoim fejsbukowym profilu i odtwarzam historię moich/naszych ostatnich dwóch dni.
Życie się dzieje. Prawda się daje. O ile się jej dochodzi i czeka. Gdzieś się zapisuje.

Od czego zacząć? Na kartkach podróżnych mam parę punktów. Kartki są wydrukiem z Internetu, drogi na Marysi obóz. Coś ważnego miałem na myśli przed wyjazdem, coś wiozłem przez pół Polski, dowiozłem, znów zapisałem, nie pamiętając wcześniejszych notatek. Pójdę ich drogą. Drogą wskazaną przeżyciami, wewnętrznym światłem.

1) to, co u nas (Kubek Absolwenta)
2) to, co w ościele (tytuły krzyczą, prawda krzyczy tytułami)
3) samoświadomość Jezusa, niedościgły wzór, punkt wyjścia, zaczepienia, kopalnia, źródło (apologetyka, teologia fundamentów)
4) komentarz u księdza Chlebowskiego

Punkty “na bis”:
1) wymowa – to, co u nas i to, co w tytułach Vaticanum I encyklikach JPII
2) samoświadomość podmiotów, a nie dyrektywy instytucji! (tradycja też jest instytucją, tym co było, plus droga nabożeństw i nabożnych praktyk)
3) prawda jest poznawalna - “instrument”, “narzędzie” “panowania nad rzeczywistością”!!
4) to, co pod zdjęciem (komentarze) z PAPA – dwie logiki nie mogą być naraz prawdziwe
5) sobie piszę i muzom (tzn. “i światu całemu”), a nie pyskówkom lokalnym, wybiórczym, prywatnych interesów (czyimś ambicjom i planom wyborczym)

Jak widać, coś doszło, się zaktualizowało jeszcze bardziej, ŻYCIE DYKTUJE!
Będę się cofał w czasie, łatwiej wtedy uchwycić moment, w którym należy przestać.

a) Grażyna pojechała na Polish-American Principal Academy, Marysię odwiozłem na obóz z innymi Amerykanami, Zosia i Hela na Graduation Week u Jaśka w Glasgow, Łazarz zadowolony z wyników przy kolejnym podejściu do kolejnych studiów (może kiedyś trafi na swoje), Andrzej z Olkiem "na gospodarstwie" ugotowali zmęczonemu ojcu "z drogi" obiad. W dużej rodzinie mądrze zainwestowanej (kochanej) zawsze się coś (dobrego) dzieje. A świstak zawija w pazłotka ♥ (tutaj) 
b) wpis Grażyny - “Jedni mają już wakacje, inni pracują. My, czyli ja, Emilka, Beata jesteśmy na pięciodniowym szkoleniu "Laboratorium praktyki edukacyjnej" w ramach PAP-y w Wildze. Reprezentanci dziewięciu elitarnych szkół z Polski, które pracują nad tym, jak lepiej uczyć. Warsztaty prowadzi Wiliam Stroud, edukator z Teachers College Uniwersytetu Columbia.”
Pod nim/postem piękne, życzliwe, rozumiejące (rozumne) komentarze, więc... z goryczą dopisałem - “W Strachówce jej nauczycielka (gminna radna samorządowa), z naszej dumnej szkoły RzN chce ja wywieźć na taczce gnoju! Póki co, wysłała skargę/donos do Kuratora i Biskupa!” oraz - “Nowoczesność Polski to nie same inwestycje w infrastrukturę. To - może nawet bardziej - "jakie będą ich młodzieży chowanie"! (tutaj)
c) “Jak ta Ewangelia ciągle żyje i się odsłania! Chce się odsłaniać i dawać człowiekowi. Przeważnie z pomocą drugiego człowieka” - pod nowatorskim postem/komentarzem x.prof. A.Draguły nt. Jezusowego domu i skłonienia głowy (tutaj) 
d) “Jak miło znaleźć się w katechetycznym gronie, młodości, jak mniemam. Bo ja - w tym zawodzie, tych zawodach - już dobiegam do mety. Pozdrawiam w sztafecie :-) “ - tutaj na stronie Katechetyka KUL (nie mam nic do ukrycia, przeciwnie, a w Taize nauczyli mnie zawołania “Przejrzystość! Durniu!” (tutaj)
e) SZTANDAROWY TRZYCZĘŚCIOWY WPIS, KTÓRY WIOZŁEM W SOBIE PRZEZ PÓŁ POLSKI I DOWIOZłEM, ZBYT JEST WAŻNY. OGROMNIE WAŻNY -
- “Osoba ludzka to podstawowa płaszczyzna myślenia soborowego, która jest jakby wypadkową współczesności i potwierdzeniem “współczesnego”, tj. zakrojonego na miarę naszych czasów myślenia Soboru. Vaticanum II posiada tę ogromną zasługę w stosunku do Kościoła, że podjęło całą problematykę współczesności, nie pozostawiając lękliwie na boku niczego. Stwarza to w świadomości człowieka wierzącego ogromnie cenne poczucie “panowania nad rzeczywistością”... (kard. Karol Wojtyła, 1968).
- "Fenomenologia jest przede wszystkim stylem myślenia oraz sposobem intelektualnego podejścia do rzeczywistości, który pragnie uchwycić jej cechy istotowe i konstytutywne, unikając uprzedzeń i schematów. Chciałbym powiedzieć, że jest to niejako postawa miłości intelektualnej do człowieka i świata, a dla wierzącego, także do Boga" (Bł. Jan Paweł II, 2003)
- "Nie niewola ni wolność są w stanie
Uszczęśliwić cię nie! - tyś osobą:
Udziałem twym - więcej! - panowanie
Nad wszystkim na świecie, i nad sobą."
(C.K.Norwid, Królestwo) (tutaj)
f)O podzielonym kościele, czyli o nas, żywych i prawdziwych.” (tutaj)  Dałem na stronę grupy “Rok Wiary (i Rozumu) w Strachówce” ze słowami - “Podziały? Oczywiście. Co Wy na to?”
g) Post Ewy z Łodzi, o ludziach, którzy obrażają się, blokują, wyrzucają z Facebooka, bo... coś-tam-coś... - “Pocieszam, znam takie postawy. Długo tego nie mogłem pojąć. Są tacy ludzie. W okolicy, nawet w kościele.” (tutaj) 
h) “Absolwenci'2013 naszego gimnazjum rozchodzili się do domów, po całej gminie, z pamiątkowymi kubkami, na których jest zdjęcie szkoły z logo Rzeczpospolitej Norwidowskiej. Świetny pomysł wychowawców.

Nasz Wójt dwa lata temu otrzymał za Rzeczpospolitą Norwidowską srebrny medal APS (Akademia Polskiego Sukcesu).

W trakcie roku przed budynkiem Urzędu Gminy kilka razy maszeruje (defiluje) wielka gminna wspólnota uczniów, nauczycieli, rodziców, pracowników w drodze ze szkoły do kościoła, pod sztandarem RzN, z Poetą na mazowieckim tle, z biało-czerwonym rewersem (odwrotną stroną). Poczet sztandarowy Z.Szk. im.Rzeczpospolitej Norwidowskiej uczestniczy we wszystkich ważnych gminnych wydarzeniach, w tym, przy grobach powstańców z 1863/4.

W szkole RzN odbywa się od 6 lat powiatowy Konkurs Wiedzy o C.Norwidzie i Rzeczpospolitej Norwidowskiej. Wiedzą - udział biorą szkoły z całego powiatu i spoza.

Stowarzyszenie Rzeczpospolita Norwidowska jest wśród trzech organizacji organizujących wespół z powiatem obchody 130. Rocznicy Śmierci Poety w naszym powiecie.

Wszystkim gościom gminnym, powiatowym, mazowieckim, także z Polski i ze świata rozdajemy broszurki "Tu się poznali rodzice Norwida", nielicznym plakaty (ambasador RP w Hiszpanii, dyplomata USA...) - pomysłodawcą i wykonawcą był burmistrz Zielonki, były wicestarosta Grzegorz.

Nie ma wolności bez Solidarności! Nie byłoby i u nas. Dlatego dumny jestem z dumnych i odważnych mieszkańców, którzy założyli w gminie Strachówka NSZZ Solidarność RI w dniu 3 MAJA 1981 roku. Votum Wdzięczności za ten czas i czyn stoi w kościele przy tabernakulum (tam postawił ks. proboszcz Antoni Czajkowski).
Na "Kubku Absolwenta" jest również zdjęcie biało-czerwonej szkoły zrobione 4 czerwca 2009 i napis "tu wracaj"!
Itd.Itp.

Ale po władzę w naszej tzw. wspólnocie lokalnej idzie się, idą liderzy, negując (odcinając się) od Solidarności, Rzeczpospolitej Norwidowskiej i -oczywiście - od naszej rodziny. Wstydzą się. Przegraliby (kalesony!), zyskując honor. Przecież bez pełnej pamięci i tożsamości nie ma ŻADNEJ wspólnoty. Nic nie ma w świecie człowieka-osoby, bez PEŁNEJ PAMIĘCI I PRAWDZIWEJ TOŻSAMOŚCI (UWAGA JEST MOŻLIWA FAŁSZYWA)!
To jest objaw strasznej choroby podgryzającej Polskę, naszą Ojczyznę. Nazwałem ten proces deprawacją publiczną. Mądrzej - mysterium iniquitatis. Widać już jego dojrzałe zgniłe owoce. Piszę ku przestrodze. Bo gmina jest miniaturką państwa.“ (tutaj) 

Przy okazji odnajduję ciekawe linki nt. Naszej Szkoły im. Rzeczpospolitej Norwidowskiej w powiecie wołomińskim - (tutaj) jest dużo więcej!!!
i) “Miło zobaczyć syna, usłyszeć Jego imię i nasze nazwisko w 46 min. 20 sek. wybierając z prawej strony "Thurs 27th pm". na tej stronie: A co! raz się żyje ;-) ♥
j) “Rzeczpospolita Norwidowska - zespół szkół, wyraz i drogowskaz wspólnoty, pamięć i tożsamość wolnej myślącej OSOBY, sport i zdrowie, Słońce dające światło i ciepło, chmury na przyjaznym niebie, zieleń oddająca tlen, a nawet cień i ławeczka dla zmęczonych ♥ ♥ ♥” (tutaj) 
k) Tu zakończę, w tej, która ma nadejść w którymś pokoleniu, prawdziwej “Rzeczpospolitej Norwidowskiej” - “Wiara bez rozumu nieuchronnie zsuwa się w bagniste rejony magii, sekciarstwa, zabobonów (a nawet deprawacji publicznej) :-(
Nawet 50. Rocznica rozpoczęcia Świętego Powszechnego Soboru Watykańskiego II wnoszącego szerokim strumieniem rozumność w wiarę XX wieku nie drasnęła bardzo naszej tradycyjnie zarozumiałej religijności zbawiającej świat i nasze tzw. wspólnoty lokalne :-(

Na kierunkowskazach można znaleźć łacińskie słowa – Norwid się nie obrazi - Gaudium et spes, Lumen gentium, Veritatis splendor, Fides et ratio, Centesimus annus... DIGNITATIS HUMANAE!!! OSOBA!!! WOLNOŚĆ!!! MYŚLENIE!!! Boże wybacz!” (tutaj) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz