Tak
dzi艣 m贸j/nasz dzie艅 si臋 uk艂ada. Tak 艣piewa si臋 pie艣艅.
Gra偶yna pierwsza otworzy艂a komputer, przed 7.00.
Najpierw
dosz艂y rytmy, 艣piewy, ta艅ce na mszy radosnej w Garoua Boulai w Kamerunie, w departamencie Lom-et-Djerem. Zgromadzi艂o sie na niej
kilka ch贸r贸w parafialnych i jedna "owieczka" i pasterka zarazem, wa偶na, filmowiec tym
razem, kt贸ra wr贸ci艂a ze starego kontynentu, z Ojczyzny, po pracowitym
zas艂u偶onym – albo zas艂u偶onym pracowicie – urlopie. Rado艣膰
wielka, rozta艅czona, ubrana wszelako, zwyczajnie, ludowo, ch贸ralnie,
nawet w liturgicznym ornacie.
Europa
czai艂a si臋 (skry艂a w czasie prze艣ladowa艅?) pod progiem naszego domu. Domu wielkiego jak dwie gminy,
Jad贸w i Strach贸wka? A mo偶e a偶 dwana艣cie, jak aposto艂贸w? Tak偶e.
W niedziel臋 odb臋dzie si臋 pierwszy etap, ca艂kiem nowy w naszych gminach, parafiach i powiecie, bardzo
starej tradycji w臋drowania przez Europ臋 do celu. Do grobu Aposto艂a.
Dos艂ownie? W przeno艣ni? Na wszelkie sposoby. LGD R贸wnina
Wo艂omi艅ska dopi臋艂a projekt 艣cie偶ek Jakubowych po艣r贸d naszych
p贸l, wsi, miast, naszych 偶y膰. Wyruszy w drog臋 z Kamie艅czyka do
Jadowa, do parafii 艣w. Jakuba! Arcybiskup - misjonarz Afryki i lekarz - odprawi i pob艂ogos艂awi. Czy b臋dziemy umieli tak
i艣膰, 艣piewa膰 i radowa膰 si臋, jak Afryka! Tak by膰 sob膮! Poka偶,
poka偶cie, poka偶my swoje my艣lenie, to b臋dziemy wiedzieli.
To,
co robi臋 (co pisz臋, pisanie jest robieniem) ma usprawiedliwi膰 m贸j
偶ywot ca艂y. 呕ycie? czy偶 nie po to jest? By znalaz艂o wszystko!
nie co艣. Po to ka偶dego dnia, a zw艂aszcza samo艣wiadomy 60-latek
budzi si臋, wstaje, przeciera oczy, my艣li, medytuje, zapisuje.
Dla
ostatecznych uzasadnie艅. Tak偶e dla, je艣li jeszcze 偶yj膮ca -
rodziny. To jest tw贸rcze my艣lenie, pisanie, dzia艂anie.
Wsp贸艂-kreowanie tego 艣wiata. Dla, je艣li 偶yj膮ca jeszcze, rodziny?
Na pewno. Wi臋cej, ni偶 testament. Du偶o wi臋cej. Ostateczne
uzasadnienie 偶ywota, 艣wiata... ich, mojego, w og贸le. W takim 偶yj臋,
w takim 偶yj膮 i 偶y膰 b臋d膮 kolejne pokolenia. Cz艂owiek na ziemi.
Pielgrzym. Ja, Ty, on, ona... “a 偶 w n i e b a 艂 o n i e t r
w a m, g d y o n o d u s z 臋 m 膮 p o r y w a i z i e m i t y
l e m a m, i l e j e j s t o p a m a p o k r y w a”.
W
naszej tzw. wsp贸lnocie lokalnej do艣wiadczali艣my przez lata tego
stanu i symboliki wyjazd贸w i powrot贸w. Nawet pocz膮tk贸w i zako艅cze艅 kolejnego
roku w szkole, dla dobra wsp贸lnego, w (i dla) ca艂ej spo艂eczno艣ci, zw艂aszcza w
rodzinach. Szko艂a, Caritas, parafia sz艂y (id膮, i艣膰 zawsze powinny) razem. Msza 艣wi臋ta przed
wyjazdem, pocz膮tkiem, czasem jako zwie艅czenie. Roz艣piewanie drogi i wsp贸lnoty. Zawi膮zanie
wsp贸lnoty, wi臋kszej, ni偶 miejsca zamieszkania i przekonania na
偶ycie, Polsk臋 i 艣wiat. Odnajdywanie i odkrywanie pielgrzymiego
losu. Takie by艂y i jeszcze s膮 nasze kolonie Caritas. Takie by艂y
powroty, w ramiona rodzic贸w, opiekun贸w, naszej i Norwida ziemi,
ma艂ej ojczyzny i wielkiej.
Dochodzi
nam nowy pocz膮tek i cel, 艢cie偶ek Jakubowych
w jednej, zjednoczonej Europie, Polsce, LGD, ko艣ciele. Czasem trzeba
postawi膰 znak zapytania w ci膮gu wyliczanym, ale to nie ja, nie w
tym tek艣cie.
Pielgrzymi
jednoczyli Europ臋. Dochodzili, lub nie, do celu. Swojego 偶ycia te偶.
Rzeczpospolita Norwidowska idzie szlakiem jednego z najwi臋kszych
chrze艣cija艅skich my艣licieli naszego kontynentu. Rzeczpospolita
Norwidowska jest pe艂na pyta艅. O sens, o cele, o uzasadnienia
najwi臋ksze. Jest otwarta na wszystkich, nikogo nie wyklucza, nikogo
nie blokuje, nie wyrzuca za drzwi... nawet w Internecie. Czasem musi
tylko stawi膰 op贸r anonimom z艂o czyni膮cym. Anonimy rozsiewaj膮
fa艂szyw膮 wizj臋 cz艂owieka, Polski, Europy, ko艣cio艂a... Anonim zdradza
boskie powo艂anie pielgrzyma. Nie chce przyzna膰 (wiedzie膰), kim
jest, sk膮d i dok膮d idzie. Anonim jest ani polski, ani europejski,
ani...
Chrze艣cijanin
na chrzcie dostaje imi臋 i oblicze, obraz i podobie艅stwo
Najwy偶szego. Tajemnie z艂o czyni膮cy (terrory艣ci) rodowodem z
innych korzeni, my艣li, religii, sekt i kultury zakrywaj膮 twarz i
tworz膮 fa艂szywe to偶samo艣ci. Sobie, gminom, krajom, po艂owom
kontynent贸w nawet. Rodz膮 "wieczne", nieko艅cz膮ce si臋 konflikty i wojny.
'You'
- are amazing! 'I' - am pretty OK!
'You and I' - that's powerful!
But 'We' - that can change the world..!
'You and I' - that's powerful!
But 'We' - that can change the world..!
Dr Peter Schreiner, President of the InterEuropean Commission on Church
and School said:
“Dialogue is a value in itself that needs continuation. It is
worthwhile exchanging views and arguments but there is no need to
agree on everything. Also a change of perspectives is needed from “us
first” to “we together” to carry on for the sake of all people
in Europe in joint activities including education.”
Brak komentarzy:
Prze艣lij komentarz