poniedzia艂ek, 29 sierpnia 2011

Podzi臋kowanie, absurdy, ob艂臋d



Dzi臋kuj臋 wszystkim internautom, kt贸rzy odwiedzaj膮 m贸j osobny 艣wiat, bo chc膮 przeczyta膰 analiz臋 bie偶膮cych spraw 偶ycia gminnego. Tak odczytuj臋 liczby ze statystyk odwiedzin strony. Wczoraj pad艂 rekord, 204. Wska藕niki nie s膮 dla mnie najwa偶niejsze i maj膮 minimalny wp艂yw na tre艣膰. Poczytno艣膰 jest wa偶na, bo "nikt nie 偶yje dla siebie nie umiera dla siebie". Popularno艣膰 za艣 jest wa偶na dla pozycji w rankingach, a te s膮 mi obce. Nie chc臋 ju偶 startowa膰 w 偶adnych lokalnych wyborach. Ostatni raz by艂em na li艣cie wyborczej (do powiatu) w 2006 roku.

Mam za to 艣wiadomo艣膰 swojej roli w historii gminy. Dane mi by艂o uczestniczy膰 w najwi臋kszym zasiewie naszych czas贸w. Rok 1979 - I Pielgrzymka Papie偶a do Polski, rok 1980/81 - tworzenie Solidarno艣ci RI, lata 1990-94 - I Kadencja samorz膮du w Polsce (tzw. przej臋cie o艣wiaty, szk贸艂 w gminie). To na polu o艣wiaty rozegra艂y si臋 najwi臋ksze sprawy. Szko艂a w Strach贸wce obroni艂a wolno艣膰 i niezale偶no艣膰 my艣lenia w czarnej epoce 艂apkowego samodzier偶awia. Niepoj臋te - i niemo偶liwe do zrozumienia - gdyby miar膮 wysi艂ku i walki nie by艂a publiczna pro艣ba o modlitw臋 za demokracj臋 w naszej gminie wobec biskup贸w, proboszcz贸w i setek zgromadzonych w kurii diecezji warszawsko-praskiej na rozpocz臋ciu roku katechetycznego. Mia艂em wiar臋 i rozum wo艂a膰 o pomoc. Mia艂em ogromn膮 determinacj臋, 偶eby wyst膮pi膰 wobec takiego gremium. Modlitwa w tej sprawie po艂膮czy艂a wiele os贸b, tak偶e spoza gminy i Polski.

Ziarno zosta艂o zasiane. Ziarno musi obumrze膰, 偶eby wyda膰 plon. Pi臋knie plonuje Rzeczpospolita Norwidowska, kt贸ra niepostrze偶enie si臋 zakorzeni艂a na naszym terenie. Jest najpi臋kniejszym sztandarem gminy. Zdobywamy nim Mazowsze. Polsk臋? Europ臋? 艢wiat?

Najwi臋kszym odkryciem ostatniego roku jest, jak bardzo jeste艣my zad艂u偶eni wobec 艣wiata. Serdecznie zad艂u偶eni. W pewnej mierze, nie wiadomo, kto u kogo bardziej. My wobec 艣wiata, czy 艣wiat wobec nas. Jeste艣my z rodu, kt贸ry wyda艂 b艂. Jana Paw艂a II. W konsekwencji dali艣my tak偶e Solidarno艣膰.
艢wiat widzi. 艢wiat podziwia. 艢wiat m贸wi - "musicie by膰 dumni i wdzi臋czni Opatrzno艣ci". Musimy, ale czy jeste艣my? 艢wiat pyta i chce pozna膰 ten szczeg贸lny punkt widzenia i 'dziania si臋' historii. 艢wiat ludzi wierz膮cych wpatruje si臋 w nas, wyt臋偶a wzrok w naszym kierunku, by zrozumie膰 fenomen Karola Wojty艂y. W Jego orszaku idzie 艣w. siostra Faustyna, 艣w. Maksymilian Kolbe, Solidarno艣膰 i jej b艂ogos艂awiony patron-kapelan Jerzy Popie艂uszko.

Od wczoraj d藕wigam ci臋偶ar wyzwania i odpowiedzialno艣ci za podobne zadanie. Dwie klasy (odpowiednik naszych 5) z katolickiej szko艂y i parafii 艢wi臋tej Teresy od Dzieci膮tka Jezus, Doktora Ko艣cio艂a, w stolicy stanu Nebraska, w mie艣cie Lincoln (!), w USA, chce korespondowa膰 z naszymi uczniami, z nasz膮 szko艂膮 Rzeczpospolitej Norwidowskiej, z nami nauczycielami i nami rodzicami. W ich wsp贸lnocie s膮 ksi臋偶a, siostry zakonne, nauczyciele, rodzice. Razem mo偶emy poszukiwa膰 tw贸rczej i owocnej obecno艣ci katolik贸w w 艣wiecie.
Jeste艣my w stanie unie艣膰 to zobowi膮zanie, ale jako WSP脫LNOTA. Jako wsp贸lnota szkolno-parafialno-gminna. W takiej wsp贸lnocie mo偶emy pokona膰 wszelkie problemy i wyzwania. Jak kiedy艣 w projekcie Socrates-Comenius. Wsp贸lnota jest w stanie stworzy膰 najlepsze warunki rozwoju ka偶demu mieszka艅cowi i odpowiedzie膰 na wo艂anie 艣wiata. Nie jeden przeciwko drugiemu, ale jeden z drugim. "Jedni drugich brzemiona no艣cie".

Czy wykorzystamy szans臋? Czy wywi膮偶emy si臋 z serdecznego zobowi膮zania? Czy raczej b臋dziemy sobie szkodzi膰 i podstawia膰 nogi, np. pod pozorem oszcz臋dno艣ci 2.400 z艂otych w ponad 8 milionowym bud偶ecie? Dla kogo bud偶et jest bo偶kiem? Czym ma si臋 zajmowa膰 dyrektor du偶ego gminnego zespo艂u szk贸艂, w tym najm艂odszych (oddzia艂 przedszkolny) i najstarszych (gimnazjum i problemy wieku dojrzewania) - tworzeniem szans cywilizacyjnych (wsp贸艂praca ze szko艂膮 w USA), czy ci膮g艂ym zast臋powaniem brakuj膮cych psychologa i pedagoga i szukaniem zast臋pstw za siebie w trakcie tych zast臋pstw zast臋puj膮cych innych?? Czy pracownik szko艂y jest m膮drzejszy od dyrektora z dyplomem lidera, tylko dlatego, 偶e mo偶e manipulowa膰 innymi z pozycji przewodnicz膮cej gminnej komisji bud偶etowej? Czy ko艣 maj膮cy wiedz臋 o spo艂ecze艅stwie i historii Polski mo偶e odpowiedzialnie promowa膰 "liberum veto", bo nikt w szkole nie popiera jej pomys艂贸w? Gdzie le偶y granica oddzielaj膮ca norm臋 od patologii? Norm臋 od absurdu? Norm臋 od ob艂臋du? Przepraszam, 偶e musz臋 pyta膰, a偶 tak, ale nikt nie zdj膮艂 ze mnie tego ci臋偶aru i nie s艂ysz臋, by kto艣 pr贸bowa艂 艂agodniejszymi s艂owami rozwi膮za膰 problem i obroni膰 misj臋 Zespo艂u Szk贸艂 RzN.

Brak komentarzy:

Prze艣lij komentarz