niedziela, 22 maja 2011

Nie ma wolno艣ci we Wszech艣wiecie bez osoby ludzkiej!




Rocznica I Komunii pokaza艂a- en passant - hierarchi臋 warto艣ci, kt贸r膮 buduj臋, tak lub inaczej, od 30 lat w Strach贸wce. Nie ja si臋 licz臋 - lecz warto艣ci, kt贸rym s艂u偶臋, kt贸rym odda艂em si臋 na s艂u偶b臋: Solidarno艣膰, samorz膮d, katecheza.
Ja - nie musz臋 si臋 nikomu podoba膰, moja praca - powinna.

Nie dbam o to, co zewn臋trzne. Czasem si臋 tym bawi臋, czasem prowokuj臋. Id臋 do 艣rodka. Chc臋 i艣膰 do g艂臋bi. DO ISTOTY RZECZY.

Czwartek, pi膮tek, sobota - Mar贸z (nieformalny Kongres Wsi Polskiej), wieczorem w sobot臋 - spotkanie i wsp贸lnota sto艂u w go艣cinnym, nowo postawionym, w艣r贸d starych sosen, drewnianym domu Gra偶yny i Krzysztofa Kalinowskich w Nowym Jadowie, niedziela - rocznica, a Gra偶yna pojecha艂a z Renat膮, m艂odzie偶膮 i dzie膰mi na wiejski festyn w gminie Gr臋bk贸w. "Kto pracowa艂 na mi艂o艣膰, ten potem z mi艂o艣ci膮 pracowa膰 b臋dzie...".

Zdj臋cia z rocznicy da艂em na Fb.
Teraz pisz臋 par臋 s艂贸w, 偶eby wr贸ci膰 do rutyny, a za plecami gra telewizor. S艂ucham 艣cie偶ki d藕wi臋kowej filmu dokumentalnego o Papie偶u (odc. 7 i 8). Rabin opowiada zdarzenie z 偶ycia Kardyna艂a Wojty艂y. Rodzina, kt贸ra przechowa艂a 偶ydowskie dziecko w czasie wojny, przyprowadzi艂o je do kardyna艂a, 偶eby je ochrzci艂, bo jego rodziice zgin臋li. Wojty艂a pyta - "a czego by chcieli dla tego dziecka jego rodzice?". Uczciwi ludzie odpowiedzieli - "chcieli, 偶eby m贸g艂 偶y膰 w 偶ydowskim otoczeniu". - "To ja go nie ochrzcz臋".
Ci膮g dalszy tej opowie艣ci - kto艣 spyta艂 papie偶a, czy to prawdziwe zdarzenie? Odpowiedzia艂 tylko - "on teraz mieszka w Brooklynie". Po 34 latach wiedzia艂, co si臋 dalej dzieje z doros艂ym cz艂owiekiem, kt贸rego nie ochrzci艂. Rabin doda艂 jeszcze, 偶e "papie偶 nigdy nie chrzci艂 呕yd贸w w podobnych sytuacjach - "oni i tak juz tyle wycierpieli, stracili rodzic贸w!".

A w innej opowie艣ci jest pokrewna sytuacja. - Przyszed艂 do kurii na ulic臋 Franciszka艅sk膮 w Krakowie syn Romana Ingardena powiedzie膰 tylko, 偶e jego ojciec umar艂. Ojciec by艂 s艂awnym filozofem, ale nie nazbyt praktykuj膮cym katolikiem. Kardyna艂 Wojty艂a wpad艂 mu w s艂owo - "to ja go pochowam".
Oto przyk艂ady s艂u偶by cz艂owiekowi - nie zwyczajom, tradycjom i "u艣wi臋conej" praktyce wi臋kszo艣ci znanych nam ludzi ko艣cio艂a. Karol Wojty艂a przej膮艂 si臋 cz艂owiekiem - osob膮 - jedynym bytem we Wszech艣wiecie obdarzonym wolno艣ci膮. Przej膮艂 si臋 nauk膮 Soboru. Jako papie偶 powtarza艂 - "cz艂owiek jest droga Ko艣cio艂a". Nie odwrotnie - jak czynem, mniej mo偶e s艂owami, pragnie narzuci膰 艣wiatu (lokalnie i globalnie) wielu hierarch贸w wielu religii i wyzna艅 mniejszego i wi臋kszego kalibru.

Religia, ko艣ci贸艂 te偶 s膮 tylko drog膮. Maj膮 s艂u偶y膰 cz艂owiekowi - rozpo艣ciera膰 przed nim dywan poza czas i przestrze艅, do nieba. Cz艂owiek - osoba - i tylko cz艂owiek - jest wolny! Wolno艣膰 pozwala mu transcendowa膰 w艂asne (liczne) s艂abo艣ci, ma艂o艣ci i ograniczenia! M贸wi膮c j臋zykiem Objawienia, jest stworzony na "obraz i podobie艅stwo Bo偶e", jest Jego dzieckiem, dziedzicem, domownikiem - jest wi臋kszy ni偶 wszelka religia! Ko艣ci贸艂 jest wed艂ug nauki wiary "mistycznym cia艂em Chrystusa". Ko艣cio艂em my jeste艣my, po艂膮czeni (i w艂膮czeni) mistycznym cia艂em. "Oto Cia艂o Chrystusa" - dzisiaj (22.maja.2011) us艂ysza艂o i przyj臋艂o w komunii miliony os贸b.

A my, obywatele tego 艣wiata, pr贸bujemy woln膮 osob臋 podporz膮dkowa膰 na wiele sposob贸w!

PS.
Gra偶yna wr贸ci艂a z dzie膰mi. Do艂o偶y艂em zdj臋cie z 呕arn贸wki. Jest ekumenicznie, pasuje do wcze艣niejszego tekstu :-)

Brak komentarzy:

Prze艣lij komentarz