艣roda, 13 lipca 2011

Od Zimbabwe po g贸r szczyty

Edward odezwa艂 sie z serca Afryki. W dobrym momencie, 偶eby przypomnie膰 jego udzia艂 w koloniach Caritas w Ustce i w Kosarzyskach. Edward jest Belgiem. 艢wieckim. Pracuje w duszpasterstwie m艂odzie偶owym w Brukseli.

Lucy podes艂a艂a adres swojego bloga - "Convert's Corner". Przywo艂uje w preambule nauk臋 Jana Paw艂a II - "Spo艂eczna rola rodziny... wzywa nas do podejmowania i wyra偶ania swoich pogl膮d贸w na wszystkich poziomach 偶ycia spo艂ecznego. Tak偶e na poziomie politycznym".
To jest nakaz czas贸w. Je艣li my milcze膰 b臋dziemy, c贸偶 dziwnego, 偶e inni opanuj膮 艣wiatowe media i Aeropagi i wkr贸tce narzuca wi臋kszo艣ci swoje pokr臋tne - ale poprawne politycznie - teorie! Nowy ateizm czai si臋 u progu.

Warto zastanawia膰 si臋, dlaczego tak kiepsko jest u nas z dialogiem. Osobi艣cie wini臋 za to dziedzictwo materialistycznej (od-humanizowanej) ideologii marksistowskiej, ale i nadmierny tradycjonalizm polskiego katolicyzmu. Za nas przemawia艂 Episkopat i wielcy prymasi. Ale czasy si臋 zmieni艂y. 呕yjemy w tzw. spo艂臋cze艅stwie obywatelskim, mamy samorz膮dno艣膰 na wielu poziomach 偶ycia. Chcemy osi膮gn膮膰 partycypacyjny model demokracji. Bez dialogu ani rusz. Tak偶e w ko艣ciele. jako katecheta powiem, 偶e wychowanie religijne mo偶e uskrzydli膰, albo zwi膮za膰. Uskrzydlaj膮 wiara i rozum (na kt贸rych duch ludzki wznosi si臋 do kontemplacji prawdy). Wi膮偶膮 nakazowo-furmu艂kowo-obrz臋dowa religijno艣膰. Tradycyj(onalistycz)nie wychowani boja si臋 my艣le膰 o Bogu po swojemu, modli膰 po swojemu, najlepiej cisz膮, by膰 krytycznymi wobec tego, co si臋 dzieje na r贸偶nych ko艣cielnych podw贸rkach itd. U niekt贸rych religijno艣膰 pozostanie na ca艂e 偶ycie w l臋kowej postaci. Nie tego uczy艂 Sob贸r Watyka艅ski II, nie tego za naszych dni uczy艂 swoim s艂owem, a jeszcze bardziej 偶yciem Jan Pawe艂 II. Pozosta艂y na 艣wiadectwo nie tylko dokumenty ojc贸w soborowych, nie tylko encykliki papie偶a-Polaka, ale r贸wnie偶 jego m艂odzie艅cze i p贸藕niejsze wiersze. Karol Wojty艂a wolno艣膰 ni贸s艂 w sobie. Inaczej nie mo偶na napisa膰 ani jednego wiersza.

Kto do nas do艂膮czy, aby uczestniczy膰 w pe艂ni w 偶yciu 艣wiata i og艂asza膰 radosn膮 nowin臋 o nowym przykazaniu mi艂o艣ci i o nowej kulturze? Wi臋kszo艣膰 polityk贸w i niestety tw贸rc贸w tkwi w ograniczonej przestrzeni, st膮d-dot膮d - ludzi, spo艂ecze艅stw, narod贸w, a przede wszystkim swoich interes贸w (prywatnych lub grupowych). Tworz膮 prawa i dzie艂a abstrahuj膮c od praw natury i ostatecznego przeznaczenia. Straszna pustka wyziera艂a z dzisiejszego seansu filmowego w telewizji. "Nikt nie 偶yje i nie umiera dla siebie" - jakie to proste. Od Zimbabwe po g贸r szczyty. Caritas jest nadziej膮.

Brak komentarzy:

Prze艣lij komentarz