wtorek, 8 lutego 2011

Non abbiate paura! - Nie l臋kajcie si臋! - Nie l臋kajmy. (1, 2)

1.
Samoch贸d si臋 zapad艂 w ziemi臋. Gra偶yna, pani dyrektor(!), Marysia i Andrzej poszli na autobus, 1700 m, z czego 400 po fatalnej drodze. Inni maj膮 problem, 偶e nie mog膮 doj艣膰 do szko艂y 300 metr贸w kr贸tsz膮 drog膮, na skr贸ty! Takie poczucie sprawiedliwo艣ci zaszczepi艂 i realizowa艂 Kazimierz 艁apka. W 1994 roku, po nies艂awnej (zdradzieckiej) wygranej, podburza艂 ludzi, 偶eby nam nawet kamienie z drogi powybierali, kt贸re by艂y z odzysku od PKP. Wykrzykiwa艂 to nietrze藕wy mieszkaniec "jego" (dla potrzeb wyborczych) wsi, z kt贸rym wcze艣niej 偶yli艣my w wielkiej zgodzie. Wielu osobom si臋 wydaje, 偶e by艂y i s膮 bardzo samodzielne (a jak偶e- sprawiedliwe) w 艣lepej krytyce "Kapaon贸w", a realizuj膮 zatrute ziarna wsiane przez ojca wszelkiego k艂amstwa. "Kapaon贸w" przez 16 lat wolno by艂o tylko czasem, z dobrego serca, od艣nie偶y膰. I jak s膮siad da艂 piasek, nawie藕膰 go troch臋 na drog臋. Nie mieli艣my praw zwyk艂ych mieszka艅c贸w gminy. Najpierw do telefonu, potem do drogi, pracy (nawet zg艂oszenia si臋 do otwartego konkursu), do spokoju i szacunku. Ci膮偶y艂o nad nami przekle艅stwo (fa艂szywego) w贸jta.

Kierowca wielkiego trucka w USA, Wiley Pinkerton, z ma艂ej miejscowo艣ci Coldwater w stanie Mississippi, snuje ciekawe rozwa偶ania na temat winy i przebaczenia. On nie boi si臋 cytowa膰 Pisma 艢wi臋tego. Wi臋cej, on wiar臋 w Jezusa z Nazaretu chce uzasadnia膰 g艂贸wnie za pomoc膮 Pisma. On nie cuduje, 偶e zawsze by艂 wspania艂y, uznaje sw贸j grzech i si臋 nad nim zastanawia. Zastanawia si臋 w 艣wietle Ewangelii i ca艂ej Biblii. Zrozumia艂, 偶e z艂o nie mo偶e podej艣膰 do nas pod postaci膮 prawdy. "Wy macie diab艂a za ojca i chcecie spe艂nia膰 po偶膮dania waszego ojca. Od pocz膮tku by艂 on zab贸jc膮 i w prawdzie nie wytrwa艂, bo prawdy w nim nie ma. Kiedy m贸wi k艂amstwo, od siebie m贸wi, bo jest k艂amc膮 i ojcem k艂amstwa". Straszne i prawdziwe. Nie ma co kombinowa膰.
Warto natomiast zwr贸ci膰 uwag臋, czego mo偶emy dowiedzie膰 si臋 z internetu o Strach贸wce, a czego o Caldwater. Co to znaczy jawno艣膰? Co to znaczy nowoczesno艣膰? Co to znaczy demokracja? Co to znaczy dzieli膰 si臋 wiar膮? Du偶o wi臋cej pyta艅 mo偶na postawi膰 na podstawie tego por贸wnania.

W og贸le, jak mozna dzisiaj 偶y膰 bez podstawowych danych, prostego dost臋pu do nich, 偶yczliwych ludzi na forum? Jak to si臋 fantastycznie czyta. Ile w tym jest autentycznego 偶ycia autentycznych ludzi. Pytaj膮 o ceny dom贸w, szko艂y w pobli偶u, cywilizacj臋 w okolicy, a mi臋dzy wierszami jest pytanie o szczerych, otwartych ludzi, najwi臋ksze dobro, najwi臋ksz膮 warto艣膰 ka偶dego miejsca na Ziemi! 呕y膰 w pobli偶u 艣wi臋tych (Ojca Pio, Matki Teresy z Kalkuty, Jana XXIII, Jana Paw艂a II, Andrzeja Madeja) - to 偶y膰 na schodach do nieba. Z widokiem nieba przed oczami.

A my si臋 mamy za wsp贸艂czesnego homo sapiens? Ile偶 w nas niestety homo sovieticus. Nie jest moja intencj膮 obra偶a膰 nikogo, ale otw贸rzmy oczy! Nie zostajemy w tyle, tylko z powod贸w bud偶etowych, ale mentalnych przede wszystkim. A my mamy by膰 sol膮 ziemi! I szko艂膮 solidarno艣ci dla 艣wiata. Mieli艣my, bracia i siostry, z艂oty r贸g! Od 1 maja b臋dziemy mie膰 oficjalnie nowego 艣wi臋tego!
A nam si臋 zdaje, a nam si臋 zdawa艂o... 偶e to nie my, 偶e kto艣, gdzie艣, 偶e ju偶 wystarczy. Non abbiate paura!

Dwie pierwsze my艣li, kt贸re si臋 dzisiaj zg艂osi艂y do zapisania to:
1. B贸g w cz艂owieku
2. Brak edukacji obywatelskiej od g贸ry, do do艂u, na co dzie艅, na poziomie.
Te dwie rodz膮 trzeci膮: dlaczego te dwie wybra艂em. Bo najwyra藕niej na nich podmiot mojego strumienia 艣wiadomo艣ci si臋 zatrzyma艂. Te dwie (w ich konsekwencji trzy) my艣li by艂y najpierwsze, cho膰 dopiero tutaj je z kartki przepisa艂em.

Boga naj艂atwiej spotka膰 w cz艂owieku. W 偶onie, w dzieciach, w 艣wiadectwie na blogu... Jak On si臋 w nich znalaz艂? Na tych przyk艂adach 艂atwo zrozumie膰.

Olka, jednym s艂owem i zagadkowym u艣miechem, sk艂oni艂em do sprz膮tania i zmywania (zmywark膮). Ciesz臋 si臋 te偶, 偶e od d艂u偶szego czasu rosn膮 u nas w domu kwiaty doniczkowe. Tak d艂ugo ich nie by艂o.

2.
To nie do wiary, 偶e codziennie odkrywam co艣 nowego. Cz臋sto jest to nowy 艣wiat. Jak Coldwater, Mississippi. Nie na mapie. Na stronie www i na ich forum. To nie jest ju偶 jaki艣 punkt na naszym globie. Tam s膮 偶ywi ludzie, kt贸rych chcia艂bym pozna膰. Pewnie nied艂ugo b臋dzie to mo偶liwe za pomoc膮 nowych opcji w Internecie. Zacz臋艂o si臋 od 艣wiadectwa kierowcy trucka. Lubi臋 taki chrze艣cija艅skie country style. Jest czego ci膮gle szuka膰, poznawa膰, do czego d膮偶y膰, kogo na艣ladowa膰.
To tak偶e nie do wiary, 偶e - mo偶e nie ka偶dego dnia - zapisuj臋 zdania, kt贸rych wcze艣niej nigdzie nie wyczyta艂em. I przeze mnie przeziera prawda. I ja jestem darem dla 艣wiata. Nie do wiary. Dzi臋kuj臋. Deo gratias.

Wykopali艣my samoch贸d. Wczoraj zanie艣li艣my tak膮 intencj臋 w modlitwie rodzinnej, w przerwie rodzinnego seansu "Helikopter w ogniu". Olek lubi filmy prawdziwe, z 偶ycia. Odnalaz艂em w Wikipedii info o bitwie w Mogadiszu w 1993 roku. Czytali i por贸wnywali. Przy samochodzie pracowali艣my wszyscy, jak g贸rnicy, do utraty tchu. W b艂ocie i pocie 1.5 godziny. Wykopa膰 1.5 tony z b艂ota to trud, brud i ub贸stwo. Spieszyli艣my si臋, 偶eby zd膮偶y膰 przed noc膮.

Brak komentarzy:

Prze艣lij komentarz