sobota, 12 lutego 2011

Zobaczy膰 w prawdzie i pisa膰 1,

1.
Je艣li ma si臋 poczucie, 偶e co艣 si臋 widzi w prawdzie, to trzeba to zapisa膰. Jako艣 przekaza膰, podzieli膰 si臋. Prawda nie jest niczyja w艂asno艣ci膮.
Bardziej wyrafinowani intelektualnie i duchowo powiedz膮 mo偶e, 偶e - "W Duchu i prawdzie". Nie b臋d臋 si臋 sprzeciwia艂.
Nieliczni to robi膮. Czemu? Jest pewnie du偶o wyt艂umacze艅.
Pomy艣la艂em, 偶e je艣li kto艣 si臋 zgodzi, to ja si臋 najm臋 do opisywania waszych prawd. Wystarczy zadzwoni膰, przyjad臋, pos艂ucham, zapisz臋, dam do autoryzacji. Dajcie si臋 nam贸wi膰.

Id臋 nam贸wi膰 Gra偶yn臋 na refleksyjn膮 kaw臋, czy herbat臋. Mo偶e se pogadamy? Mo偶e da si臋 skusi膰? Mo偶e wpadnie w zastawion膮 pu艂apk臋 u偶ywek?
Zdaj臋 sobie spraw臋, 偶e trudno, bez treningu, wydoby膰 z codzienno艣ci co艣 rozja艣nionego, na czym wi臋cej sensu si臋 przylepi艂o. Z dotychczasowego 偶ycia, lektur itd. Strumie艅 艣wiadomo艣ci p艂ynie, p艂ynie, p艂ynie. My z nim, rzadko si臋gaj膮c podmiotowego dna. Ska艂om trzeba sta膰 i grozi膰, ob艂okom deszcze przewozi膰, b艂yskawicom grzmie膰 i gin膮膰. Kaw臋 wypili艣my, ja, nawet swoj膮 i drugiej po艂ow臋.
Refleksyjny pomys艂 po偶yczy艂em od dziennikarza sportowego, kt贸ry przeprowadzi艂 wywiad w szpitali z Kubic膮. Rajdowiec jest podobno w takim nastroju. Od wczoraj b臋d膮 mu w tym pomaga艂y relikwie Jana Paw艂a II na stoliku obok, od kardyna艂a Dziwisza, kt贸ry sam jest jak relikwia :-)

Soboty cz臋sto s膮 b艂ogos艂awione ciekaw膮 propozycja z NYT. Dzi艣, przesy艂k膮 katechetyczn膮 o ksi膮偶ce "House of Prayer No. 2" Marka Richarda.
B臋d臋 cytowa艂 ju偶 nie tylko 艣w. Augustyna. "I have been blessed with a praying mother, and have learned that the best thing one can do as a parent is pray for your children and try to lead them on a spiritual path, and also importantly, to try to be a good example. Hard to do!". Wp艂ywam i p艂yn臋 ze strumieniem wspomnie艅 Richarda Marka. Dorasta艂 w latach 60-tych na rasowo podzielonym Po艂udniu USA, w rolniczych okolicach. Mia艂 od urodzenia zdeformowane stawy biodrowe, 偶y艂 w biednej rodzinie, skazanej na instytucje dobroczynne. Ojciec odszed艂, matka katoliczka, przyst膮pi艂a do lokalnej czarnej wsp贸lnoty zielono艣wi膮tkowc贸w. W ksi膮偶ce pokaza艂, jak dziecko specjalnej troski, w艣r贸d napi臋膰 rasowych i religijnych uniesie艅 wyros艂o na pisarza nagrodzonego licznymi nagrodami. I jak ci膮gle tamten klimat inspiruje jego 偶ycie i tw贸rczo艣膰.

Brak komentarzy:

Prze艣lij komentarz