poniedzia艂ek, 18 czerwca 2012

Wielki Znak Wiejskiej Wsp贸lnoty


Obraz 偶ycia religijnego ma艂ej miejscowo艣ci wiejskiej, parafii i szko艂y, szko艂y i parafii wla艂 we mnie wczoraj przed p贸艂noc膮 ducha!
Ten obraz, znak, chroni艂 dzisiaj moj膮 wiar臋 w 艣wiat, w dobro, w ko艣ci贸艂 osobowych relacji. Tym, co go 艂膮czy艂o z ko艣cio艂em powszechnym (przez katolicki ko艣ci贸艂 w Anglii) by艂o pytanie redaktora do proboszcza o przypadki molestowania seksualnego i jego bardzo wa偶na odpowied藕. To nie jest temat wymy艣lony przez media. To by艂 w膮tek wiod膮cy tak偶e w ostatnim Kongresie Eucharystycznym w Dublinie.

Tematy tabu niszcz膮 wsp贸lnoty! U nas tabu jest par臋, do艂膮czy tak偶e do nich m贸j wpis o tym filmie, ratuj膮cym obraz ko艣cio艂a w mojej polskiej parafii i w moim katolickim i katechetycznym sercu i wierze rozumnej. O tym nie da si臋 rozmawia膰 w Strach贸wce (przecie偶 podobnej, tak偶e ma艂ej wiejskiej parafii i szkole).

Znak wiejskiej katolickiej wsp贸lnoty - nie teoria i dogmatyczne sformu艂owania katechizmu. Nawet nie sakrament pokuty lub jaki艣 inny. 呕ywy B贸g. B贸g w 偶ywej wsp贸lnocie os贸b. W ka偶dej osobie. Odblokujcie Bo偶e Mi艂osierdzie z instytucjonalnych ramek!!

To jest jeszcze wi臋ksz膮 przygoda, po sprawdzeniu w s艂owniku:
Chipping to - 1.) A small broken or cut off piece, as of wood, stone, or glass. 2.) A crack or flaw caused by the removal of a small piece. 3.) a. A small disk or counter used in poker ...

W Internecie znalaz艂em na razie tylko tyle - "Portret katolik贸w w Wielkiej Brytanii z perspektywy trzech os贸b: ksi臋dza, zwyk艂ej kobiety i dziecka. Tw贸rcy filmu zastanawiaj膮 si臋, jak religia ukszta艂towa艂a ich 偶ycie i 艣wiatopogl膮d. Analizie zostanie poddana tak偶e sytuacja wyznawc贸w tego od艂amu chrze艣cija艅stwa, kt贸rzy w zdominowanym przez anglikanizm pa艅stwie stanowi膮 mniejszo艣膰."
-------------------------------- wyjazd do szko艂y ----------------------------
Kl.1
Ka偶da katecheza zaczyna si臋 modlitw膮. Bez modlitwy nic si臋 nie sta艂o z tego co si臋 sta艂o – w szkole na lekcjach religii te偶. Ka偶da modlitwa jest proklamacj膮 wiary. „Ty bez kt贸rego nic nie ma, z tego co jest. Bez Ciebie niczego nie mo偶emy zrozumie膰. Ty jeste艣 naszym wszystkim, pocz膮tkiem i ko艅cem wszystkiego...” - oto filozofia i teologia, jakie po sobie zostawi臋. Na ka偶dej …

M贸wi臋 o Chipping, szkole, parafii, ich przygotowaniach do I Komunii i szukam sceny z filmu wed艂ug ewangelii 艣w. 艁ukasza, kt贸ra pokazuje Ostatni膮 Wieczerz臋 – Pierwsz膮 Msz臋 i Komuni臋 艢wi臋t膮. Zmusza to do si臋gni臋cia g艂臋biej do Moj偶esza, 艣wi臋ta Paschy, przej艣cie przez Morze Czerwone, naszych przygotowa艅 do 艣wi膮t WielkiejNocy.... Na koniec filmik z I Komunii w Dobiegniewie 2012. Niech ich wyobra藕nia zacznie pracowa膰, nim kto艣 zn贸w powa偶y si臋 przechwyci膰 ich my艣li i emocje dla swoich wyborczych cel贸w.

Kl.5
Dla cz艂owieka wierz膮cego modlitwa jest pocz膮tkiem m膮dro艣ci. Najwi臋ksz膮 m膮dro艣膰 mo偶e odkrywa膰 i poznawa膰 w sobie osoba w trakcie, w czasie modlitwy, bo w ka偶dej modlitwie dzia艂a Duch 艢wi臋ty. Byle艣my chcieli s艂ucha膰, byle modlitwa nie by艂a tylko powtarzaniem wyuczonych s艂贸w. Nie ma wiary bez my艣lenia. KIEDY SI臉 MODLISZ (MODLIMY) JESTE艢/MY NAJM膭DRZEJSI W NASZYM 呕YCIA/RYSIE.
***
Jakie to dziwne - dla mnie - 偶e dzisiaj, w wieku 60 lat, kiedy najwi臋cej wiem, mam najlepsz膮 艣wiadomo艣膰 i wiedz臋, kim jest osoba, spo艂ecze艅stwo, wsp贸lnota, wiara rozumna (wiara i rozum) i najlepiej znam jej zasady, regu艂y, prawa rozwoju – najmniej chc膮 mnie s艂ucha膰? Nigdy bym w 偶yciu tego nie wymy艣li艂, trudno by艂oby mi tak偶e uwierzy膰, gdyby uczyli mnie tego na wyk艂adach i w m膮drych lekturach.

Pytanie, czy to jest prawo powszechne, czy tylko na jakim艣 ograniczonym terenie?

Po katechezach dzisiejszych twierdz臋, 偶e prawo powszechne. Jezusa chcieli zabi膰 ju偶 po urodzeniu, potem na samym pocz膮tku dzia艂alno艣ci publicznej, i to nie przez Heroda, okupant贸w, ale przez ludzi z w艂asnej parafii. Gdybym umar艂, i nie zd膮偶y艂 o tym powiedzie膰, zawali艂bym wielkie pos艂annictwo, kt贸re mnie zosta艂o powierzone.
W sporze, jakiego jeste艣my - wszyscy w Strach贸wce, oraz na tym blogu - 艣wiadkami, objawiaj膮 si臋 prawa wiecznego (nie-do)rozwoju ludzko艣ci.

Przecie偶 to, co mnie uformowa艂o, w co wierzy艂em i wierz臋 i pozosta艂em wierny przez ca艂e 偶ycie (z wyj膮tkiem grzech贸w), m贸wi艂em/s艂u偶y艂em w 1981 i katechezach czasu legionowskiej wsp贸lnoty i zawsze – jest ci膮gle tym samym S艂owem i Duchem. Ale ziarno pada艂o na r贸偶ny grunt. Ja mam sia膰...

Jezusa zabili. Jezusa nie chcieli s艂ucha膰, nie chcieli rozumie膰. Chcieli zachowa膰 艣wiat urz膮dzony po swojemu, wed艂ug mody i zwyczaj贸w, kt贸re odziedziczyli po swoich przodkach.

A my?
Wi臋kszo艣膰 (przera偶aj膮ca) nie chce rozmawia膰 o sobie, o parafii, o swojej szkole, wsi, gminie, Ojczy藕nie. Czyli te偶 chc膮 zachowa膰 to, co jest, co odziedziczyli po swoich przodkach. Nie chc膮 oni, nie chc膮 r贸偶ni ich prze艂o偶eni, 艣wieccy i duchowni. Tak by艂o, tak jest. Czy posun膮 si臋 a偶 do tego, 偶eby mnie zabi膰? Licz臋 si臋 z tym. Zreszt膮 po co 偶y膰 w pustce, w przekl臋tym kr臋gu unicestwiaj膮cego milczenia. Ja chc臋 rozmawia膰 o sobie/osobie, o wsp贸lnocie lokalnej i ka偶dej innej, wi臋kszej. O racjonalno艣ci bycia, trwania, 偶ycia i 艣mierci. O prawdzie. Tej, kt贸r膮 pozna艂em i tej, kt贸rej zawsze b臋d臋 szuka艂 i do kt贸rej stale si臋 b臋d臋 (co daj Bo偶e) zbli偶a艂. Chc臋 do偶y膰 i umrze膰 jako byt rozumny (ci膮gle na wyrost klasyfikowany powszechnie jako homo sapiens). Byt zamykaj膮cy si臋 na coraz wi臋kszy dialog usycha, zamiera nawet przy zachowanych tzw. funkcjach 偶yciowych.
Taki dosta艂em los, 偶eby odkry膰, pozna膰, opisa膰 to do艣wiadczenie bytu wyrywaj膮cego si臋 do 艣wiat艂a, po艣r贸d szarej powszednio艣ci, kt贸rej wystarcza to, co odziedziczyli po przodkach i zreszt膮 zaw臋偶one tylko do stylu 偶ycia, nie do stylu my艣lenia, wolno艣ci, samo艣wiadomo艣ci.
-------------------------
Wracam zadowolony ze swojej szko艂y. Dlaczego podkre艣lam „swojej” po wielu narzekaniach, 偶e czuj臋 si臋 w niej coraz bardziej nieswojo? Bo mia艂em wystarczaj膮c膮 ilo艣膰 (liczb臋? miar臋) kontakt贸w inter-personalnych z kole偶e艅stwem i z uczniami. Nic mnie nie wkurzy艂o, nic by艂o zbyt ma艂e. Nawet pos艂ucha艂em Agni parthene” w pokoju nauczycielski (tu jest tekst), nie sam, wype艂niaj膮c pracowicie dziennik. Wszyscy byli艣my dzisiaj t膮 czynno艣ci膮 zbratani. Nie do艣膰, 偶e koniec roku, w 艣rod臋 rada kwalifikacyjna, wystawiamy oceny itd. to jeszcze na jutro zapowiedzia艂a si臋 wizytatorka z mazowieckiego itd. organu nadzoru pedagogicznego. Rejestruj臋 wszystko, jak leci. Staram si臋, bo j臋zykiem Boga jest mowa fakt贸w.

Oto cia艂o moje, bierzcie i jedzcie” – warto rozwa偶y膰 w odniesieniu do powszechnego kap艂a艅stwa. Przecie偶 to nie to samo, co - „Oto cia艂o moje, bierzcie i dawajcie!”. Co to jest sakrament, wczoraj i dzi艣? A mo偶e bardziej chodzi mi o znaki sakramentalne. Mam nadziej臋, 偶e o takich sprawach b臋dziemy rozmawia膰 w naszej parafii w Roku Wiary, od pa藕dziernika.

Jestem pewny, 偶e obowi膮zkiem dzisiejszego mened偶era, szefa, jest zapewnienie dialogu wewn臋trznego i zewn臋trznego. Dotyczy to ka偶dego kierownika w jakim艣 organizmie spo艂ecznym – dyrektora szko艂y, w贸jta gminy, proboszcza parafii, przewodnicz膮cego ka偶dej jakiej艣 rady, prezes贸w stowarzysze艅, kapitan贸w dru偶yn sportowych itd. Kto tego nie zapewnia, odpycha od siebie, a nawet nie chce o tym my艣le膰 – dzia艂a na szkod臋 zespo艂u, organizmu, na czele kt贸rego jaki艣 mechanizm j膮/go postawi艂. Oto wnioski, praktyczne raczej ni偶 teoretyczne, ze strachowskiego sporu. Ciekawe, w ilu dziedzinach nauki i praktyki posuniemy sprawy naprz贸d.

Np. dzisiejsze spostrze偶enia ze szko艂y. Jak mo偶na siedzie膰 obok siebie i nie rozmawia膰. Jak mo偶na siedzie膰 nad uzupe艂nianiem tych samych i wsp贸lnych dziennik贸w we wsp贸lnocie szkolnej, i nie mie膰 偶adnych zdrowych relacji ze sob膮? A po wyj艣ciu ze szko艂y pisa膰 przeciwko sobie, odrzucaj膮c wszelkie sposoby komunikacji wzajemnej, poprzez spotkanie, rozmow臋, dyskusj臋, wymian臋 pogl膮d贸w na blogach, na Facebooku, w og贸le w Internecie? To偶 to fabryka trucizn (r贸偶norakich zwi膮zk贸w toksycznych). Dla mnie to niepoj臋te, nawet w 1981 rozmawiali艣my z MO, PZPR itd. skutecznie szukaj膮c rozwi膮za艅 naszych gminnych problem贸w. Dobrze, je艣li toksyny produkuj膮 si臋 tylko w jakim艣 jednostkowym ciele (chcia艂e艣 – to znaczy nie chcesz dialogu - to masz Grzegorzu Dynda艂o, chc膮cemu nie dzieje si臋 krzywda), najgorzej, gdy w organizmie spo艂ecznym szko艂y i zatruwa m艂ode pokolenie.

Niekt贸re dzieci z „0” wieszaj膮 si臋 na mnie, potrafi膮 przywita膰 mnie „Szcz臋艣膰 Bo偶e”, inne siadaj膮 na kolana, a w 1-szej klasie pytaj膮 - „sk膮d pan wie tyle o Panu Jezusie”. Ale prawdziwym znakiem by艂o dzi艣 co艣 innego. Dzi臋kuj臋 Bo偶e za to, 偶e jestem potrzebny ludziom i to w艂a艣nie jako katecheta. Wybacz tym, kt贸rzy uciszyli mnie na dziesi臋ciolecia, szkodz膮c bardzo wsp贸lnocie lokalnej. Nie pozw贸l zw艂aszcza, by utrwali艂y si臋 im w g艂owach fa艂szywe symbole i poj臋cia.

Ogl膮dam program o Wszech艣wiecie, o mo偶liwych Wszech艣wiatach, o hipotezach wok贸艂 Wielkiego Wybuchu, o laboratorium, w kt贸rym ameryka艅scy uczeni chc膮 odtwarza膰 powstawanie i ewolucje gwiazd, o ciemnej energii, ciemnej materii...? Fascynuj膮ce.

A po jakim艣 czasie film o Aleksji, 13-letniej 艣wi臋tej wsp贸艂czesnej Hiszpanii i Europy. Dobrze, 偶e pod koniec w艂膮czaj膮 si臋 ogl膮danie jej r贸wie艣nicy Marysia i Olek Kapaon z Annopola, stawiaj膮 pytania. 艢wi臋to艣膰 to normalno艣膰, jest dla ka偶dego homo sapiens.

Zwierz臋ta walcz膮 by podtrzyma膰 kondycj臋 (film o nied藕wiedziach polarnych, National Geographic Channel). Dla nich liczy si臋 przetrwania. Dla cz艂owieka, osoby - NIE. „I nawet trwanie po艣wi臋ci, by zachowa膰 wolno艣膰” (R.Ingarden). Tak gin臋li pierwsi chrze艣cijanie, dla kt贸rych 偶ycie bez eucharystii nie by艂o alternatyw膮 wobec wyroku 艣mierci z cesarskich dekret贸w.

PS.
Uczniowie RzN pokazali, 偶e mo偶na rozmawia膰 publicznie na ka偶dy temat. Wyci膮gnijmy wnioski.
Niech jak najszybciej przeminie, przepadnie, 艣wiat ludzi pe艂ni膮cych jakie艣 funkcje, kt贸rzy nie chc膮 rozmawia膰.

Brak komentarzy:

Prze艣lij komentarz