wtorek, 17 lipca 2012
Awaria
Dwa dni nie mieli艣my Internetu. To i tak dobrze, bo my艣la艂em, 偶e b臋dzie du偶o d艂u偶ej. Poniewa偶 nie umiem pisa膰 w ciemno, bez chocia偶 wirtualnego poczucia kontaktu ze 艣wiatem zewn臋trznym (odbiorc贸w), wi臋c dopiero jutro wr贸c臋 do pracy - jak do偶yj臋, jak mawia艂a dot膮d regularnie moja mama, a mo偶e i jeszcze nie raz powie (90 lat).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prze艣lij komentarz