środa, 18 kwietnia 2012

Bilans duchowy - pisanie palcem na piasku

Każdy powinien robić bilans duchowy dnia. Finansowy – jest dla mnie mniej oczywisty. Co się zdarzyło, jaki sens przyniosło!? Jakie fakty przede wszystkim. Potem ich szeregowanie i interpretowanie. Bóg przemawia językiem wydarzeń.

Przyszedł rzucić ogień na ziemię. A co to jest prawda, pytał obłudnie Piłat. A wyście wszystko widzieli i słyszeli i byli świadkami, jak się wszystko rozgrywało od początku, tzn. dajmy na to, od powstania Rzeczpospolitej Norwidowskiej. Krok po kroku, od nazwy, sztandaru i hymnu.
Przeciwko czemu sprzeciwiać się będą. Aż po przelanie krwi niewinnego? Po krzyż? A kto ich tam wie. Szaleństwo i choroba... potrafią rozum zaślepić, i wiarę. Na całego. Biedni, którzy zaślepić się dadzą. Ale każdy jest wolny. Milczeć NIE WOLNO.
Na krzyż z nim, na krzyż. Krew jego na nas i na dzieci nasze. Kościół jest żywym organizmem. Ewangelia jest żywym słowem. TO ZNACZY ŻYJA WŚRÓD NAS I W NAS. Czy macie/mamy jakiś inny kościół? Czy ktoś inny ma słowa życia wiecznego? Czy umiecie/umiemy inaczej to wyjaśnić?

Co innego napisałem przed godziną, ale mi zżarło. Odtwarzanie jest bolesne i nigdy nie jest dokładne. Jest innym tekstem. Gorszym?

Nim wyjechałem do szkoły miałem już napisane sześć punktów. Próbuję odtworzyć.
1. Odzyskaliśmy telefony. Na tym odcinku frontu na chwilę odzyskaliśmy pozycję. Na innych – pełna klapa. Raporty z innych odcinków mówią o bliskim osaczeniu. Generałowie załamują ręce. Wydaje się, że kapitulacja jest nieuchronna.
2. Mam receptę na plagę rozwodów. Przyszła wraz z pocztą mailową od Fundacji Mama i Tata.
3. Skądże nadejdzie mi/nam pomoc? Z wysoka i z Internetu, od Boga i od dobrych ludzi, którzy podzielą się z nami swoją siłą duchową, dobrem, zwykłym „like”. Przychodzą posty z Wysp Bahama, Bangladeszu, Filipin. Najmniej, wcale(?) z najbliżej okolicy. Oto jedno ze źródeł naszej słabości.
4. Jezus miał metodę pisania palcem na pisku w trudnych – obiektywnie – sytuacjach. Zastosowałem ją po raz pierwszy na ostatniej przed nowym rokiem odprawie katechetycznej w Legionowie. Zawsze wtedy było dużo napięć, to była wtedy bardzo duża parafia (15-20 tysięcy?). Metoda okazała się bardzo skuteczna. Stosowałem ją potem często, raz nawet na pewnej Radzie Pedagogicznej w nowo powstałym gimnazjum w Strachówce, za dyrektury Janiny Naroskiej. Metoda jest skuteczna i prosta. Po co zajmować się sprawami konfliktowymi, w których niewiele od nas zależy, zaczynam wtedy wielbić Boga i wysławiać radość własnego istnienia. Ciekawe, co Jezus pisał palcem na piasku. Czy nikt nie zajrzał Mu przez ramię?

A teraz to, co zapisałem w godzinach pracy. Dzieci notowały w zeszytach, ja - w komputerze. To jest nietknięte żadnym złym duchem naszych złych spraw. To jest krystaliczne. Boże.

Kl.3
Panie Jezu, ufamy Tobie . To jest najprostsze wyjaśnienie, dlaczego się spotykamy na lekcji religii. I dlaczego wierzymy w Ciebie, dlaczego jest religia, dlaczego się modlimy. Jezu Ufam Tobie. Faustyna i Kapaon spotkali się na religii w klasie 3.

Idąc rano do samochodu starą aleją lipowa, a raczej błotem, które po niej zostało – myślę, przecież nie to, co ja, ale to, co Bóg zrobi z nami liczy się na katechezach. Co On napisze nami jak na piasku wieczności.

On jest naszą siła.

Świat ma prawo oczekiwać i pytać „Polacy - co nam powiecie o Miłosierdziu?” Przecież to się wśród was działo.
To s.Faustyna usłyszała w swoich modlitwach i zapisała wielkie przesłanie miłosierdzia. Jej notatki są skarbem na całym świecie ludzi wierzących. Zrobiła to w języku polskim! - świat ma prawo oczekiwać od nas pomocy w lepszym rozumieniu wielkiej tajemnicy Faustyny i Jana Pawła II.
To się u nas zaczęło. Stąd ma wyjść iskra... na cały świat. Wyszła. Przyjeżdżają goście z całego świata i pytają, dlaczego tutaj? Czy to stara polska gościnność coś miała wspólnego z tymi dziejami? Gość w dom... Bóg wszedł w nasz dom? Gość niedzielny – w pozdrowieniach, druku? Bo tu podnoszą z ziemi kruszynę chleba – dar nieba?

Maria Królowa, która chciała zostać siostrą miłosierdzia, też mnie zmusza dzisiaj do myślenia. Od początku miała ucho i serce ustawione na tę(?) tajemnicę? Nigdy wcześniej tak o niej, o tym fragmencie dziejów rodzinnych nie myślałem. Dopiero dzisiaj, w klasie trzeciej.
Piszmy naszą historię głęboką, najgłębszą - Ziemia święta, Kongresy Eucharystyczne, tam u św. Augustyna, w Poznaniu na pl. Łazarza, klękała, modliła się jak Faustyna, Matkę Bożą wystawiła w annopolskim Ogrodzie, ideały swe wcieliła, św. Teresę z Lisieux pokochała nim świętą została, ks. Skorupkę, Katyń w rodzinie, Europa w rodzinie, kościół w rodzinie... SPOTKALI SIĘ FAUSTYNA I KAPAONY NA LEKCJI RELIGII W RZECZPOSPOLITEJ NORWIDOWSKIEJ. Słyszycie ten od-wieczny głos, który u nas i przez nas tzn. w całej wspólnocie lokalnej gminy Strachówka płynie w następne pokolenia Ojczyzny i świata?
Naturalny ciąg dalszy wczorajszego dnia, ciągłość czasu, Maria, Mario...

Prosiłem, by dzieci napisały co wiedzą, myślą o tajemnicy miłosierdzia - „Tym miłosierdziem jest Zmartwychwstały Jezus” (Ela, klasa 3!!)

KL.6
Panie Jezu – stoimy w ciszy przed krzyżem. Co nam mówi ta chwila, ta sytuacja? Jesteśmy my, jest krzyż na ścianie... co jeszcze. Modlitwa to nie tylko to, co ja mówię. Ale jeszcze bardziej, co mówi mi ta chwila, ta sytuacja. W modlitwie staję wobec największych pytań.

Było coś w nas, bo.. byliśmy. Byliśmy przytomni. Zawsze w człowieku przytomnym jest włączony strumień świadomości. Faustyna zapisywała, dzisiaj jej zapiski to gruba księga i skarb całego świata dla ludzi wierzących.

Wszystko toczy się w tym tygodniu wokół Miłosierdzia i s.Faustyny. Jaka siła, jaka moc z tego płynie – ja to odczuwam. Wołałem o pomoc i natychmiast otrzymałem! Niby proste, a jakie niesamowite.

Kl.1
Co powiem Jezusowi, nim zacznę mówić „Ojcze nasz itd”. Jesteś we mnie, w sercu, duszy… mojej... świadomości... bo jestem ochrzczony. Chrzest – to Bóg w moim życiu.

Kult Miłosierdzia-Prostoty Boga i jej apostołów Faustyny, JPII, Madeja – zbliża ludzi i daje poczucie wspólnoty, zwiększyło poczucie bliskości z wychowawcami kl.1 i 3 i innych i z Rachel z Lincoln. Z Lucy i Lincoln... Kevinem, Ostrówek przybliżyło i Polskę mi/nam i Polskę światu.

Zrobił się jakiś festiwal, świętowanie. Wielkanocne świętowania z duchu, miłosierdzia... świata całego.

Moja metoda katechetyczna dojrzała w kwietniu 2012. Z pomocą Faustyny i świata całego :)

Jaka śmieszna dysproporcja – pożyczam długopis od uczniów, żeby zapisać temat w dzienniku (dokumentacja szkolna) a sam robię notatki, konspekty i mam wszystkie materiały do katechezy (lekcji) w kompie!! Tak się rozpoczyna bój o Cyfrową Szkołę w RzN!

Cieszę się, że patrzy na mnie ze ściany Janusz Korczak i dzieci. Wzruszające. Czuję wiatr i słyszę ciszę polany w lesie w Treblince. Las sosen i kamieni.

Bóg jest zawsze w modlitwie. Po to dał nam rozum, byśmy umieli Go słyszeć i rozumieć. Nie potrzeba do tego elektroniki.
Jadąc samochodem do szkoły jak zwykle mówimy dziesiątkę różańca (wkład Kanadyjczyków w nasze życie) dociera do mnie – jak nigdy – po fatimski dodatek, który kiedyś nie złościł „którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia”. - „To ostatnie dla mnie” - dodałem pół serio-pół żartem, ale Grażyna nie dała mi miłosierdzia zawłaszczyć dla siebie - „dla każdego” - „ale ja nie znam sytuacji każdego” - jeszcze się droczyłem. Czas nawiedzenia – wizyta księżowska, ksiądz Tadeusz był proboszczem przed wielu laty w Trawach, często przychodził z kijkiem i pieskiem do nas na obiady.

Grażyna zabiegana sprawami wieloma, zżyma się, że czas ucieka, a mnie znów wraca metoda rozmowy Jezusa piszącego na piasku. Nie mów tonem sądu, ani pretensji do kogoś, albo nie wiadomo do kogo, czyli wszystkich. Czytaj rzeczywistość i nazywaj ją po prostu. Nie widzisz godzin swego nawiedzenia???? To jest źródłem nie-szczęścia. Nie szczęścia, tzn. czego? Zamętu, konfliktów, kryzysów..... Nazywaj adekwatnie rzeczywistość świata zewnętrznego i wewnętrznego. Powstanie cudowny dzienniczek kolejnego chrześcijanina. Nie musi być opatrzony imprimatur. Ale to będzie twoje prywatne objawienie. W klasie/pomieszczeniu posiedzenia Rady Pedagogicznej patrzy na mnie ze ściany Wisława Szymborska.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz