poniedzia艂ek, 28 maja 2012

Drugi dzie艅 Zes艂ania Ducha 艢wi臋tego w RzN

Wierc臋 si臋 d艂ugo i d艂ugo wstaj臋 jak z krzy偶a. Po g艂owie kr臋c膮 si臋 trzy obrazy(ki), trzy teksty, trzy wyst膮pienia. Ta troisto艣膰 jest krzy偶em?

Pierwszy – Gra偶yny, dyrektora szko艂a RzN i prezesa Stowarzyszenia Rzeczpospolita Norwidowska wobec, w obecno艣ci, przed Prezydentem RP Bronis艂awem Komorowskim na Og贸lnopolskim Spotkaniu Organizacji Wiejskich w Mar贸zie.
Drugi – m贸j, o podw贸jnym 艣wi臋cie Zes艂ania Ducha 艢wi臋tego i Rocznicy I Komunii w Strach贸wce, na osobistym blogu.
Trzeci – Krystyny, nauczycielki, radnej i prezesa Stowarzyszenia Przyjaci贸艂 Strach贸wki o nas, na jej blogu.

Pierwszy i drugi s膮 z tego samego pnia, tyle, 偶e m贸j bardziej religijny (silnie nasycony w膮tkami duchowo-religijnymi), a pierwszy duchowo-obywatelskimi.
Wszystkie trzy stanowi膮 dzisiaj wa偶ne fakty spo艂eczne w naszej gminie. Kto艣 z boku mo偶e spyta膰, czy jest tak dobrze jak w pierwszym, czy tak 藕le jak w trzecim.

Nie mnie by膰 s臋dzi膮. Dla pisz膮cych, ka偶dy przekaz jest wa偶ny i dla nich prawdziwy.

Jest na szcz臋艣cie (dla mnie) Duch (艢wi臋ty). My艣l臋 o trzech klasach, w kt贸rych stan臋 dzisiaj twarz膮 w twarz z radosn膮 rzeczywisto艣ci膮 - klasa po-komunijna, po-rocznicowa i po debacie. Na kt贸rej艣 godzinie lekcyjnej b臋dzie jeszcze apel z okazji Dnia Matki. Na wszystkich na pewno b臋dzie modlitwa itd. Takie jest 偶ycie. Czy tylko katechety S艂owa Bo偶ego i Bo偶ej woli?
Odwa偶nie pisz臋! A jak mam pisa膰, skoro wytrzyma艂em na stanowisku przez 30 lat? Nawet dzieci rocznicowe wczoraj si臋 modli艂y "aby艣my mogli zanie艣膰 Twoj膮 Dobr膮 Nowin臋 innym ludziom" i doda艂y na koniec, po komunii "Twoje zawsze wierne dzieci / wyszepta艂y swoje pro艣by /艢wi臋to艣膰 w 偶yciu niech nam 艣wieci". CZY ONE I JA, ICH KATECHETA, MO呕EMY MIE膯 CO艢 INNEGO W G艁OWIE, KIEDY STAJEMY NA KA呕DEJ KATECHEZIE POD KRZY呕EM?

R臋cz臋 niedowiarkom, 偶e nie mo偶na udawa膰, ani gra膰 kogo艣 innego przez TRZYDZIE艢CI lat. Kto chce zweryfikowa膰 moje twierdzenia, niech spr贸buje, je艣li jest jeszcze odpowiednio m艂ody, czyli ma dzi艣 nie wi臋cej ni偶 30 lat, bo wesz艂y ju偶 w 偶ycie nowe przepisy emerytalne.

Kl.2
R贸偶aniec lwowski, „kitk臋 Matki Bo偶ej”, wieszam na szyi, aby nie zapomnie膰 pomodli膰 si臋 z dzie膰mi troch臋 d艂u偶ej, tak z dziesi臋膰 „zdrowasiek”, w podzi臋kowaniu za I Komuni臋.
Nios臋 im Boga, pe艂ni膮c Jego wol臋.
Wchodz臋 do klasy i Ducha 艢wi臋tego widz臋 w ich bieli na apel dla matek przywdzianej.

Potem ju偶 nie jest tak rado艣nie. Niespodziewanie (trudno powiedzie膰, 偶e nieoczekiwanie) wy艂a偶膮 z k膮t贸w problemy zamiatane od dawna pod dywan.
Ustawi艂em aparatur臋 i pokazuj臋 zdj臋cia i filmiki z wczorajszej mszy rocznicowej klasy 3, a oni od razu - „a nasze zdj臋cia?” - A waszych to ja nie mam, wszystko mieli艣cie swoje, fotograf贸w, filmowc贸w, re偶yser贸w d藕wi臋ku, liturgii i obrazu. Katecheta czu艂 si臋 u was jak pi膮te ko艂o u wozu – nie wszystko mog臋 im powiedzie膰. Wychowawczyni i rodzice z pewno艣ci膮 te偶 nie m贸wi膮 im wszystkiego o naszych sprawach. To nie jest dobry klimat wychowawczy. Brrr!

Jak wygl膮da wsp贸艂praca innych nauczycieli w klasie radnej? - pytajcie, niech sami m贸wi膮. Przesta艅my/cie milcze膰. Katecheta nie jest wyj膮tkiem w tej „szkole w szkole”. M贸wienie, jak jest, nie ma nic wsp贸lnego z sianiem nienawi艣ci. Przeciwnie, jest umi艂owaniem prawo艣ci w 偶yciu publicznym, tak偶e, a mo偶e g艂贸wnie, w 偶yciu szkolnym. Nim si臋 b臋d膮 mno偶y膰 pytania „a nasze zdj臋cia, nasze miejsce we wsp贸lnocie, nasza przysz艂o艣膰 w otwartym spo艂ecze艅stwie, w 艣wiecie szczerych ludzi...”. OD UCZNI脫W OCZEKUJEMY OTWARTEJ DEBATY NA TRUDNE TEMATY, A OD SIEBIE??? NAUCZYCIELI – RODZIC脫W - WYCHOWAWC脫W?

Jeste艣my tak偶e rodzicami. W zachowaniach dzieci na pewne moje s艂owa, na to, co m贸wi臋, co czyni臋, na niekt贸re propozycje (pie艣ni) widz臋 reakcje nie dzieci, lecz polityki jakiej艣 grupy wobec mnie (szko艂y) i jej lider贸w. Albo sko艅czymy z ob艂ud膮, albo ob艂uda zniszczy nasze 偶ycie (wsp贸lnoty szkolnej, parafialnej, gminnej). 
Ile ju偶 razy proponowa艂em otwart膮 rozmow臋 wszystkich zainteresowanych z sps ze mn膮! Po co obci膮偶a膰 偶ycie szko艂y? Nie musimy chodzi膰 dooko艂a siebie na palcach, z palcem na ustach, byle rozmawia膰 z kultur膮 (w prawdzie i w mi艂o艣ci bli藕niego, tak偶e tego najmniejszego spo艣r贸d nas i ca艂ej wsp贸lnoty). Nauczmy si臋 m贸wi膰 o warto艣ciach i wizjach 偶ycia wsp贸lnego, nie sprowadzajmy wszystkiego do spraw osobistych (to sprawa „mi臋dzy J贸zkiem a Krystyn膮???” Tak jak poprzednio mi臋dzy „by艂ym a obecnym w贸jtem?” Bzdura. To sprawa nas wszystkich, SPRAWA WARTO艢CI W 呕YCIU WSP脫LNOTY LOKALNEJ).
Strasznie d艂ugo milczeli艣my, ci膮gnie si臋 to ze strat膮 dla wsp贸lnoty szkolnej. Tu nie ma miejsca dla prywaty. Tu jest dobro wsp贸lne. Z trudno艣ciami, pokonuj膮c wewn臋trzne opory, ale musimy rozmawia膰, nie ma innego wyj艣cia dla demokratycznej wsp贸lnoty, w demokratycznych czasach XXI wieku. W kraju Norwida, Jana Paw艂a II i Solidarno艣ci?! Chyba nie jeste艣my z cukru, lub waty cukrowej! Wi臋kszo艣膰 z nas wierzy w Ducha 艢wi臋tego - Ducha Pa艅skiego, ducha m膮dro艣ci i rozumu, ducha rady i m臋stwa, ducha wiedzy i boja藕ni Pa艅skiej (Iz 11,2).

Znalaz艂o si臋 wystarczaj膮co czasu na lekcji, by obejrze膰 z klas膮 klamr臋 ewangelizacyjnego filmu „Jezus”. Pocz膮tek... - "Albowiem tak B贸g umi艂owa艂 艣wiat, 偶e Syna swego jednorodzonego da艂, aby ka偶dy, kto w Niego wierzy, nie zgin膮艂, ale mia艂 偶ywot wieczny”.
... koniec – 艣mier膰 na krzy偶u. Oto, dlaczego stajemy zawsze pod krzy偶em. 呕eby zrozumie膰 mi艂o艣膰 Boga i 偶ycia siebie-cz艂owieka.

Patrz膮c na krzy偶owanie Jezusa powtarzam swoj膮 mantr臋 – nieja-Ty-B贸g-Mi艂o艣膰-Chrystus -pok贸j-dobro... S艂owa Jezusa do „dobrego 艂otra” odbieram nie jak uwolnienie z l臋ku 艣mierci, ale l臋ku od nico艣ci.
Jestem katechet膮-ewangelizatorem w tej wsp贸lnocie. „Mnie tak potraktowali? - i was tak traktowa膰 b臋d膮”! Ka偶dy aposto艂, ewangelizator, katecheta przekona si臋 o tym wcze艣niej lub p贸藕niej.

Kl.4
Ach, te przekl臋te pl膮tanie si臋 w kablach, ustawianie drogiego sprz臋tu szkolnego i prywatnego na chwiejnych piramidach (stolik, krzes艂o, podk艂adki) trz臋s膮cym si臋 r臋koma starych nauczycieli (dzi臋kuj臋 przy okazji nieocenionemu jak si臋 okazuje anonimowemu 'zwyk艂emu 40-latkowi')
Temat – II Dzie艅 Zes艂ania Ducha 艢wi臋tego. Notatka, zadanie - po czym pozna膰 OBECNO艢膯 i dzia艂anie Ducha 艢wi臋tego. Szuka膰 mamy w ka偶dej czynno艣ci dnia, lekcji, w rysowaniu portretu mamy, s艂uchaniu pobo偶nych piosenek. Dla mnie? - tak偶e w podj臋ciu najtrudniejszych temat贸w w 偶yciu szko艂y, wiecznego (10 lat) sporu z Krystyn膮. Nie odwr贸ci膰 oczu od problemu, ale i nie przesadzi膰. Trzyma膰 si臋 wiary i rozumu. B膮d藕my wreszcie doros艂ymi obywatelami III RP.

Apel uroczysty na od艂o偶ony z soboty Dzie艅 Matki okaza艂 si臋 czym艣 du偶o, du偶o wi臋cej. To by艂o prawdziwe 艣wi臋to - festyn Matki we wsp贸lnocie szkolnej. Bo偶e odkry艂e艣 pi臋kno wsp贸lnoty gminnej przed nami, dzi臋ki zespo艂owej pracy nauczycieli. To i 艣wi臋to dzieci i rodzin i szko艂y... nas wszystkich. Nie ple膰cie o nienawi艣ci i nie pr贸bujcie niszczy膰 tego pi臋kna, dobra i prawdy, kt贸re si臋 dzi艣 objawi艂y.

Jakie to 艣mieszne i wykrzywiaj膮ce – oskar偶a膰 dyrektora, 偶e co艣 gra, jakby w og贸le musia艂 co艣 gra膰?! Nic nie musi gra膰, pe艂ni膮c swoje obowi膮zki. Wystarczy i A呕 by膰 sob膮, nauczycielem, katechet膮, radn膮, dyrektorem, w贸jtem, prezydentem kraju i niczego nie odgrywa膰, bo granie czyni 偶a艂osnym, niezale偶nie na jakim si臋 jest stanowisku.

Na przerwie przeczyta艂em po raz setny list szko艂y o b艂ogos艂awie艅stwo do Jana Paw艂a II. List do papie偶a i przem贸wienie dyrektorki w Mar贸zie s膮 to偶same – jest w nich wyra偶ony i utrwalony fundament naszej szko艂y (na wszystkie pokolenia 偶yj膮ce w Strach贸wce, warto艣ci, jest duch i metody pracy na niesko艅czono艣膰).

PS.
Kochana kole偶anko-nauczycielko i radno, poka偶 mi nienawi艣膰 w tym po艣cie i w ca艂ym moim blogu. I wyt艂umacz, prosz臋, dlaczego nie chcesz spotka膰 si臋 i rozmawia膰 w gronie twoich przyjaci贸艂, w sps, albo dyskutowa膰 na otwartych stronach internetowych. Jeste艣 niewiarygodna.

Brak komentarzy:

Prze艣lij komentarz