niedziela, 14 pa藕dziernika 2012

Mechanizm deprawacji publicznej


Czym jest? Jak dzia艂a? Skutki na r贸偶nych poziomach (p艂aszczyznach)?

Nim odejd臋 z tego 艣wiata (co za r贸偶nica kiedy) musz臋 DA膯 艢WIADECTWO - opisa膰 pewien druzgoc膮cy mechanizm spo艂eczny. Nie - ciska膰 oskar偶enia pod adresem konkretnych os贸b (przede wszystkim), ale w艂a艣nie opisa膰 i zasygnalizowa膰  ten strasznie gro藕ny, nikczemny i niszcz膮cy (niejedn膮?) spo艂eczno艣膰 kainowy-inaczej  mechanizm. Nikt sie nim nie zajmuje, mo偶e jest zjawiskiem marginalnym, trudno przypu艣ci膰 by w og贸le nieznanym. Ja go pozna艂em, musz臋 wi臋c opisa膰 dla dobra przysz艂ych pokole艅. Pozna艂em na sobie i po skutkach w 偶yciu w艂asnej rodziny i tzw wsp贸lnoty lokalnej (szko艂a, gmina, parafia...). To m贸j obowi膮zek. To nie mowa oskar偶ycielska niekt贸rych - sami si臋 swoimi czynami i postaw膮 oskar偶yli - je艣li mowa, to demaskatorska systemu, w kt贸ry si臋 przypadek gminy Strach贸wka rozwin膮艂.

Nie-dziwnym trafem dzieje si臋 to w prze艂omowym momencie dla naszego kraju, zacz臋艂o si臋 w czasach transformacji ustrojowej, rozwija w okresie budowania spo艂ecze艅stwa obywatelskiego, a nawet partycypacji publicznej. Dzisiaj nawet w Roku Wiary (i Rozumu), og艂oszonym co prawda tylko w Ko艣ciele, ale nie mo偶na rozrywa膰 艂a艅cucha powi膮za艅 nas-偶ywych ludzi(wierz膮cych) i obywateli - rozlicznych wi臋z贸w, kt贸re nas 艂膮cz膮 w wi臋ksze spo艂eczno艣ci, w nar贸d, najszerzej rzecz ujmuj膮c.

Na jakie okre艣lenie zas艂uguje nar贸d, kt贸ry wyrzek艂a si臋 dobrowolnie, mo偶e mniej 艣wiadomie, w艂asnej pami臋ci i to偶samo艣ci? Kt贸re wykluczaj膮? - to delikatnie powiedziane, "bojownik贸w o wolno艣膰 i demokracj臋", jak kiedy艣 si臋 m贸wi艂o, a dzisiaj wystarczy powiedzie膰, "syn贸w swoich, kt贸rzy walczyli ca艂e 偶ycie o Twoj膮 godno艣膰 Polsko!" Ci, nowomodni liderzy wyklinaj膮 nas-starych-syn贸w, zmawiaj膮 si臋 przeciwko nam, wszystko za plecami! A grupy spo艂eczne? - nawet tak istotne jak tzw. wsp贸lnot lokalne? -w kt贸rych funkcjonuj膮 szko艂y, parafie, gminy itd.? - co robi膮 w tej sprawie ich i w艂asnej godno艣ci? OTO JEST PYTANIE HAMLETA NA "DZISIAJ" - POLSKI 2012.

Do艣wiadczam tego stanu rzeczy na sobie, demoluj膮ce skutki obserwuje w 偶yciu mojej rodziny. "Nikt nie 偶yje dla siebie i nie umiera dla siebie".

Kolejny bezczelny, bezwstydny, niemoralny anonim przechyli艂 szal臋...

To jest pocz膮tek pisma, kt贸re sta艂o si臋 "Listem otwartym". W艂a艣nie go rozsy艂am, tutaj te偶 dam link, jak si臋 uporam z materi膮 komputera, redakcji tekstu i publokowania.

Ale za to mog臋 przypomnie膰 wersy z "Wierszyk贸w", kt贸re jak si臋 okaza艂o po prawie 30 latach, na co艣 si臋 przyda艂y, jednak s艂u偶膮 zawart膮 w nich prawd膮, nawet, je艣li to tylko prawda jednego ma艂ego 偶ycia, jk.

"Niech ja wezm臋 偶e szalony i g艂upi, a Wy potraficie, a Wy reszt臋 zr贸bcie".


"Powo艂uj臋 przed Trybuna艂 Sprawiedliwo艣ci
Rado艣ci
Mi艂o艣ci

ponurych
艣miertelnie powa偶nych
niedowarzonych
zrz臋dz膮cych
stare chocia偶 m艂ode ciotki
znudzonych starych i m艂odych kawaler贸w
i ca艂e ich pokrewie艅stwo

za zbrodnie przeciwko Ludzko艣ci
a przynajmniej za mord dokonany na mnie :-)"

PS.
Zdj臋cia ca艂kiem 艣wie偶utkie, dzisiejsze, da艂em jako album pod tytu艂em "Pi臋kno Strach贸wki i wi臋ksze" na Facebooku.

Brak komentarzy:

Prze艣lij komentarz