poniedzia艂ek, 18 kwietnia 2011

O Wielkim Komunikatorze

Siedz臋 i kaszl臋 na wszystko. Od d艂ugiego czasu. A偶 g艂owa p臋ka, a oblicze p艂onie. Ale ka偶de kichni臋cie mnie cieszy, jest dowodem, 偶e "nie jestem oszust, ani nawet Jacu艣, mamo".
S艂owo mnie ratuje, przychodzi na pomoc przeciw wykluczeniu. Przychodz膮 s艂owa, kt贸re mnie o偶ywiaj膮 i w艂膮czaj膮. Odpowiednie s艂owo mo偶e dawa膰 partycypacj臋. S艂owo, kt贸re jest ponad mn膮, a jednocze艣nie daje sob膮 troch臋 w艂ada膰. Mog臋 wybiera膰, aby lepiej nazywa膰, aby cieszy膰, aby nie rani膰. Je艣li 藕le wybra艂em, mog臋 przeprosi膰. S艂owo jest Wielkim Komunikatorem. Jest obecno艣ci膮 transcendencji w naszym 偶yciu. W nim zawsze dotykamy czego艣, co nas przekracza.

Objawienie dotyczy tajemnicy. Dzieje si臋 przez czyny i s艂owa wewn臋trznie z sob膮 powi膮zane. Najdoskonalej w osobie (Chrystusa). Nie potrzebuj膮 go rzeczy oczywiste. Daje dost臋p do sedna mocy, dzi臋ki niemu stajemy si臋 uczestnikami boskiej natury. Sedno mocy jest "dziwn膮" jedno艣ci膮, bo "musi", czyli chce si臋 dzieli膰 sob膮. Musi - wobec w艂asnej woli, w艂asnej prawdy i mi艂o艣ci, czyli swojej istoty. Wola - "chc臋" jest przed "musi". Tu jet 藕r贸d艂o wsp贸lnoty. Jeste艣my wszyscy zaproszeni. Otrzymujemy j膮. Mo偶emy tylko przyj膮膰, sami nie stworzymy.

Ludzie przez wytrwanie w dobrym szukaj膮 zbawienia - ekonomia chrze艣cija艅ska, jako nowe i ostateczne przymierze, nigdy nie ustanie. Ka偶dy cz艂owiek ma dawa膰 wiar臋 prawdzie. Duch 艣wi臋ty darami swymi wiar臋 stale udoskonala.

„Boga b臋d膮cego pocz膮tkiem i ko艅cem wszystkich rzeczy mo偶na pozna膰 z pewno艣ci膮 przy naturalnym 艣wietle rozumu ludzkiego z rzeczy stworzonych”.
"To, co w sprawach Bo偶ych samo z siebie jest dla rozumu ludzkiego dost臋pne, r贸wnie偶 w obecnych warunkach rodzaju ludzkiego mo偶e by膰 poznane przez wszystkich szybko, z mocn膮 pewno艣ci膮 i bez domieszki jakiegokolwiek b艂臋du”.

Tradycja 艣wi臋ta i Pismo 艣wi臋te s膮 jakby zwierciad艂em, w kt贸rym Ko艣ci贸艂 ogl膮da Boga. Wzrasta zrozumienie rzeczy, jak i s艂贸w przekazywanych, dzi臋ki kontemplacji oraz dociekaniu wiernych, kt贸rzy je rozwa偶aj膮 w sercu swoim, a tak偶e dzi臋ki g艂臋bokiemu, do艣wiadczalnemu pojmowaniu spraw duchowych. Duch 艢wi臋ty, przez kt贸rego g艂os Ewangelii rozbrzmiewa w Ko艣ciele, a przez Ko艣ci贸艂 w 艣wiecie, wprowadza wiernych we wszelk膮 prawd臋.

"Tradycja 艣wi臋ta zatem i Pismo 艣wi臋te 艣ci艣le si臋 ze sob膮 艂膮cz膮 i komunikuj膮. Obydwoje bowiem, wyp艂ywaj膮c z tego samego 藕r贸d艂a Bo偶ego, zrastaj膮 si臋 jako艣 w jedno i zd膮偶aj膮 do tego samego celu. Albowiem Pismo 艣w. jest mow膮 Bo偶膮, utrwalon膮 pod natchnieniem Ducha 艢wi臋tego na pi艣mie, a 艣wi臋ta Tradycja, s艂owo Bo偶e, przez Chrystusa Pana i Ducha 艢wi臋tego powierzone Aposto艂om, przekazuje w ca艂o艣ci ich nast臋pcom, by o艣wieceni Duchem prawdy, wiecznie je w swym nauczaniu zachowywali, wyja艣niali i rozpowszechniali".
"Ka偶de Pismo przez Boga natchnione u偶yteczne (jest) do pouczania, do przekonywania, do napominania, do kszta艂cenia w sprawiedliwo艣ci: by cz艂owiek Bo偶y sta艂 si臋 doskona艂y i do wszelkiego dobrego dzie艂a zaprawiony".
Oczywi艣cie nale偶y czyta膰 rozumnie. Nale偶y m.in. uwzgl臋dni膰 ich "rodzaje literackie". Ca艂kiem inaczej ujmuje si臋 i wyra偶a prawd臋 w tekstach historycznych, czy prorockich, czy w poetyckich, czy innego rodzaju. Musi wi臋c komentator szuka膰 sensu. Poszczeg贸lne ksi臋gi powstawa艂y w okre艣lonych okoliczno艣ciach, w warunkach swego czasu i swej kultury. Trzeba pami臋ta膰 i zwr贸ci膰 uwag臋 na owe zwyczaje, naturalne sposoby my艣lenia, m贸wienia i opowiadania. S艂owa Bo偶e, j臋zykami ludzkimi wyra偶one, upodobni艂y si臋 do mowy ludzkiej. Bo S艂owo Bo偶e powinno by膰 po wszystkie czasy wszystkim dost臋pne.

Wszystko - co powy偶ej - wzi膮艂em z "Dei Verbum".

Bardziej wykszta艂cony wierz膮cy i poszukuj膮cy w tej materii prawdy niewierz膮cy (dawniej si臋 m贸wi艂o inteligentny, ale dzi艣 wiemy, 偶e niekoniecznie) powinien przestudiowa膰 teksty Soboru, zdanie po zdaniu. Na nich powinien wyrabia膰 sw贸j stosunek do rzeczywisto艣ci wiary("cokolwiek bowiem zosta艂o napisane, dla naszego pouczenia napisane jest..."). Dzi艣 dost臋pne jest powszechnie dzi臋ki Internetowi (i Biblia i Sob贸r). Pouczenia o lekturze Biblii mo偶na zastosowa膰 do studiowania S艂owa Soboru "by jak najliczniejsi s艂udzy mogli z po偶ytkiem podawa膰 ludowi Bo偶emu pokarm owych Pism". Wszyscy duchowni, zw艂aszcza kap艂ani Chrystusowi, i inni, kt贸rzy, jak diakoni i katechi艣ci, zajmuj膮 si臋 prawowicie pos艂ug膮 s艂owa, dzi臋ki wytrwa艂ej lekturze i starannemu studium przylgn臋li do Pisma 艢wi臋tego (i Soboru), aby 偶aden z nich nie sta艂 si臋 „pr贸偶nym g艂osicielem s艂owa Bo偶ego na zewn膮trz, nie b臋d膮c wewn膮trz jego s艂uchaczem”. „Nieznajomo艣膰 Pisma 艣wi臋tego jest nieznajomo艣ci膮 Chrystusa”, a nieznajomo艣膰 Soboru jest nieznajomo艣ci膮 Ko艣cio艂a.

Partycypacja jest tak偶e (a mo偶e przede wszystkim) w tym, 偶e - „G艂osimy wam 偶ywot wieczny, kt贸ry by艂 u Ojca i objawi艂 si臋 nam. Co艣my widzieli i s艂yszeli, to wam g艂osimy, aby艣cie i wy wsp贸艂uczestnictwo mieli z nami, a uczestnictwo nasze jest z Ojcem i synem jego Jezusem Chrystusem”

Powsta艂 w Ameryce Chip's nation. W Polsce by艂 w 1980/81.

Parodia 艣lubu "kr贸lewskiego" bawi ch艂odnych pono膰 Anglik贸w. Jaros艂aw robi inflacj臋 (parodi臋 z) rzeczy innych, dla gor膮cych Polak贸w. Czy to tylko sprawa gustu? Wywo艂a anty demonstracj臋, ale chyba mu o to m.in. chodzi. Chc臋 - i si臋 nie poddam - kocha膰 PiS-owc贸w, ale staje mi臋dzy nami "w贸dz". On si臋 tego boi?

Mam poczucie, 偶e co艣 (wa偶nego) jednak dzisiaj zrobi艂em. Bieda w tym, 偶e bezp艂atnie. Odebra艂em te偶 europejski telefon i ze zrozumieniem pogada艂em z synem. Potem zadzwoni艂 jeszcze raz, z pi臋knym dopowiedzeniem. Niech go (i wszystkich) B贸g prowadzi!

Mo偶liwo艣膰 dialogu z kim艣, lub czym艣, co ma znamiona prawdy obiektywnej, czy rzetelnego poszukiwania obiektywizacji - jest wielkim darem dla cz艂owieka 偶yj膮cego, a nawet po 艣mierci. Bo jeste艣my istotami my艣l膮cymi (i wiecznie szukamy). Tyle teorii i m贸d dooko艂a, 偶e 艂atwo pob艂膮dzi膰. Obiektywizacja jest jak pompa tlenowa. Tym dla mnie m.in. s膮 Sob贸r i papie偶e. Sob贸r nawet bardziej wprost, bo kolegialny. Z papie偶ami rzecz jest inna. Ale maja wszelkie dane ku temu.

PS.
Jaros艂awa ma jednak nie by膰 w Krakowie. Zadzia艂a艂a si艂a wy偶sza. Pomys艂 wsp贸艂pracownik贸w 艣p. Lecha Kaczy艅skiego, kt贸rzy jechali na rowerach 420 km bardzo mi sie podoba. Nie cierpi臋 tylko wiec贸w politycznych "ku pami臋ci".

Brak komentarzy:

Prze艣lij komentarz